Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Arcana pisze:Dzięki za kciuki
Dużo tych kotów u Krzyśka, więcej niż w ubiegłych latach.
Dobrze przynajmniej wiedzieć, dlaczego kot wraca. Czasem nie bardzo wiadomo.
W Białogonkowie tez upały nieziemskie. Aż przykro patrzeć na psiaki ...nawet już w naszej chałupce ciężko wysiedzieć co wcześniej się nie zdarzało ... Wiatrak tez u nas chodzi prawie cały czas ...psiaki nie bardzo chcą jeść... wszyscy mamy już dość ...
A tu jeszcze na dodatek dziś zadzwoniła do mnie z płaczem pani sprzątaczka z mojej szkoły że mąż chce wywieźć do lasu kocicę i jej małe. Kocica jakiś czas temu przybłąkała się na podwórko pani. Już była w ciąży no więc ...urodziła Jak to na wsi , dopóki maluchów nie było widać to było ok, problem jakby nie istniał. Teraz maluchy mają podobno ok. 2 miesięcy, zaczynają biegać po podwórku i mężowi pani przeszkadzają. Od jakiegoś czasu już im wygrażał a dziś zadecydował, że koty mają zniknąć. Po kolejnym telefonie od płaczącej pani wsiadłam w samochód i pojechałam. Zastałam kociaki w stodole w pudełku. Musiałam dosłownie zakraść się żeby mnie pan domu nie widział, bo on już był przekonany, że koty są w lesie. Dla świętego spokoju Pani powiedziała mu, że córki wyniosły. To jakaś paranoja... prywatni ludzie ratują zwierzęta a 5 różnych organizacji podobno pro zwięrzęcych do których dziś dzwoniłam 'spuściło mnie na drzewo" Nie zapomnę o tym gdy dostanę od nich jak co roku jakże miłą i przekonującą o swojej ciężkiej pracy, okraszoną wzruszającymi zdjęciami informację o wpłacie na 1 %. Kociaki na razie są w psim kojcu w klatce. Innego miejsca nie mam. Mają ok 2 może 2,5 miesiąca. Trochę wystraszone. Jeden marniejszy. Na pierwszy rzut oka 3 chłopaków i 1 dziewczynka. Mama kontaktowa nieagresywna. Pcheł ogrom więc pewnie i wewnątrz też coś żyje Jutro Krzysiu spakuje cała rodzinkę i pojedzie do lekarza. Potrzeba pewnie zając się nimi od podstaw a niestety na ten cel w Białogonkowie pieniążków nie ma Krzysiowi brakuje karmy już dla swojej prawie dwudziestki a tu jeszcze ja mu dołożyłam. Proszę pomóżcie nam ogarnąć ta kocią rodzinkę ... Będziemy wdzięczni za każda pomoc ...
Arcana pisze:Robili bazarki na Dogo, jak mieli coś do sprzedania
Arcana pisze:Przepraszam, nie zrozumiałam
Jasne, jeśli możesz, to bardzo dziękuję. Każdy grosik się przyda, będzie dodatkowa puszka dla maluchów, bo tam luksusów nie mają
Użytkownicy przeglądający ten dział: jukatlu, skaz i 196 gości