DT "Białogonki", chore maluszki i sunia na łańcuchu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 05, 2015 14:00 DT "Białogonki", chore maluszki i sunia na łańcuchu

Chciałabym pomóc Domowi Tymczasowemu z okolic Kielc, bo miałam okazję poznać niezwykłych ludzi, którzy go prowadzą. DT "Białogonki" prowadzi tylko dwoje ludzi, byłych wolontariuszy schroniska w Kielcach: Krzysztof, młody człowiek, obecnie technik weterynarii, i Iza, pracująca na co dzień w Kielcach.
DT powstało 6 lat temu, by wziąć pod opiekę 24 psy ze schroniska, po części dzikie, nieadopcyjne, którym Iza i Krzysztof postanowili zapewnić godne życie do samego końca. W tym celu porzucili wygodne życie w mieście i przenieśli się w spartańskie warunki pod miastem. Przystosowali dla zwierząt 100-letnią chałupę i podwórze. Pieski stare, nieadopcyjnej urody, połowa to dzikusy. Miałam okazję odwiedzić ten Dom i jestem pełna podziwu. W tym przypadku w słowie "poświecenie" nie ma żadnej przesady. Przez 6 lat istnienia DT z pierwszych psich mieszkańców niewiele znalazło nowe domy, część odeszła już z powodu chorób i starości, do DT trafiły też nowe psy z okolicy, z których większość znalazła nowych opiekunów. Obecnie w Białogonkowie jest 19 psów, z tego 2 szuka domów. Pozostałe to chorowite staruszki i dzikusy. Psy mieszkają w domu, nie w kojcach.
Jak to bywa z ludźmi kochającymi zwierzęta, nie ograniczą się do psów, gdy pomocy potrzebują koty. Koty to pasja Krzysztofa. Wygospodarował pokoik na kociarnię, gdzie ciągle trafiają kolejne koty z okolicy wymagające ratunku. Krzysztof działa w terenie, regularnie zgarnia na sterylki stada kotów z Kielc i okolicy. W wyniku akcji sterylizacji w DT zostawały po zabiegach koty chore, stare, które nie powinny wrócić na wolność. Obecnie w DT izolowanych jest 7 kotów z FeLV, które docelowo zamieszkają na strychu po jego przystosowaniu. Koty adopcyjne znajdują dobre domy w Krakowie i Warszawie. Wszystkie koty mają testy FeLV/FIV, są odrobaczane, szczepione, kastrowane i oczywiście leczone, co wymaga dojazdów 30 km do lecznicy w Kielcach.
DT dokarmia też stadko kotów ze wsi, które codziennie stawia się w kociej stołówce.
Psy, dla których DT powstało, mają stałą pomoc przyjaciół Białogonkowa, natomiast koty korzystają z doraźnej pomocy i zawsze będą wdzięczne za pomoc w postaci karmy, żwirku czy datku na weta. Z wymienionych zabiegów tylko sterylizacje mają finansowanie przez fundację, za resztę DT musi zapłacić.
Ostatnio edytowano Wto lip 07, 2020 10:12 przez Arcana, łącznie edytowano 40 razy

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Pt sie 07, 2015 8:47 Re: Kieleckie pingwinki, krówki i tygryski

Oglaszam kociaczki na Warszawę, ale na razie cisza. Na wcześniejsze ogłoszenia DT zgłosil sie dom z Wawy i robiłam wizytę. Warunki super, ale nie dla kota. Apartament prawie w centrum Wawy na parterze z dwoma tarasami, drzwi na taras otwarte, żadnego zabezpieczenia ani konkretnych zamiarów. Do tego dwóch chłopaczków noszących bez przerwy malutkiego szczeniaczka Westa jak misia. DT nie miał wątpliwości, że domek odpada. Ale - jak znam zycie - dom bez problemu dostanie kociaka z innego miejsca, gdzie nie robi się wizyt PA.
DT miał też sporo zgłoszeń ze swojego regionu, ale o tych szkoda gadac. Koty do komórki z zadaniem łapania myszy. Nie po to były ratowane :twisted:

To jeszcze Anetka i słodkie burasiatka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto sie 11, 2015 11:16 Re: Kieleckie pingwinki, krówki i tygryski

Zgłoszeń jak na lekarstwo, ale dziś robię wizytę dla koteczki Gusi z różowym noskiem. Juz drugi dom jest nią zainteresowany, różowe noski mają amatorów :)

Obrazek

Z różowych nosków na dom czeka też słodki krówek Sandi

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 15, 2015 18:18 Re: Kieleckie pingwinki, krówki i tygryski

Dziś do domu w Warszawie przyjechała Gusia z różowym noskiem. DT sam przywiózł koteczkę pociągiem i przekazał nowym opiekunom.
A na domy czekają nadal 3 tygryski, 2 pingwinki i krówek.

Obrazek

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro sie 19, 2015 13:42 Re: Kieleckie pingwinki, krówki i tygryski

Dziś do DS w Wawie przyjechała moja ulubienica pingwinka Anetka i kocurek Tygrysek.
Do adopcji jeszcze chłopaki - pingwinek i krówek i 2 tygrysie dziewczynki.

Obrazek

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto wrz 15, 2015 17:24 Re: Kieleckie pingwinki, krówki i tygryski

Dom w Krakowie znalazła ostatnia z koteczek, a do adopcji zostało trzech chłopaków: buras, pingwin i krówek. Dziewczyny maja większe wzięcie, a chłopaki rosną i czekają na domy. Czasem ktoś zapyta o pingwina, ale o krówka prawie nikt, a zależy nam na domu z drugim kotem, bo krowek jest wyjątkowo towarzyski i fajny.
Zadzwonila pani z psem Azjatą i małymi dziećmi, ale pies praktycznie nie byl sprawdzony, nigdy nie mial kontaktu z kotem w domu. Pani twierdzila, ze wyjatkowo łagodne bydle i lubi koty, ale ja jej kota na probe nie przywiozę. Mogę tylko zaprosić do siebie i narazić na szok duzego gamonia, bo inne i tak sie schowają :mrgreen: Ale odpuściłam sobie testy.

To słodki krówek bez powodzenia

Obrazek

i pozostałe chłopaki

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto wrz 22, 2015 13:17 przez Arcana, łącznie edytowano 1 raz

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto wrz 22, 2015 11:50 Re: Kieleckie kotki. Końca nie widać :(

Chłopaki ciągle bez widoków na domy, a kotków przybywa. Wyciągnięta ze schroniska tygryska bez łapki i polowy ogona, kocurek z białaczką, mający miejscówkę w innym DT, i jakby tego było mało - kolejne maluchy. Kolega odkrył niedawno w sąsiedniej gminie duze stado białaczkowych kotów, probuje przekonac gminę do pomocy tym kotom. Koty zajeły pustostan i nikogo nie obchodzą. Jest tam ze 30 dorosłych i masa maluchów w każdym kolorze. Prawdopodobnie wszystkie lub wiekszość z białaczką. Ostatnio Kolega podjechal, zeby zabrać z tego stada dwie kotki na sterylkę, bo miał wolne talony. I oprocz kotek wrocił z doniczką kociaków, ktore ktos własnie podrzucił, dając im na drogę doniczkę. Podrzucone, więc szansa, ze zdrowe. Zrobil losowo test jednemu maluchowi, wyszły minusy, więc kociaki dolaczyły do reszty szukających domu. Kotki podobno nie mają jeszcze miesiąca, próbuja nieporadnie już same jeść. W ten sposób w psim DT wspomaganym przez Dogomaniaków przybywa kociaków, dla których nie przewidziano tam miejsca i srodków :(


Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto wrz 22, 2015 14:53 Re: Kieleckie kotki. Końca nie widać :(

za domki :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw wrz 24, 2015 18:02 Re: Kieleckie kotki. Końca nie widać :(

Podrzucam maluchy!
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 01, 2015 12:02 Re: Kieleckie kotki. Końca nie widać :(

Dt potrzebne :201494

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw paź 01, 2015 16:21 Re: Kieleckie kotki. Końca nie widać :(

Kociaki mają DT, ale skromne, utrzymujące ponad 20 psów. Kotki są odrobaczane, ale już na szczepienia nie starcza.
Potrzebne dobre domy stałe dla starszaków. Ostatnio wrzucałam też ogłoszenia na Kraków i Katowice, bo opiekunom nie starcza juz czasu przy takim stadzie zwierząt. Pingwin podobno ma jechać do Katowic, jeśli dom sie nie rozmysli, była już wizyta PA. A ciągle szukają domu kocurki - burasek i krówek i jedna koteczka buro-biała. 4-5 miesięczne starszaki. Czy to średniaki? ;)

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Nie paź 04, 2015 10:03 Re: Kieleckie kotki. Końca nie widać :(

Małe już coraz lepiej jedzą samodzielnie. Zaproponowałam w ich wątku na Dogo zrzutkę na pakiecik Animondy dla najmłodszych, Animonda to luksus, na który DT nie stać.

Takie małe paskudy na razie. Niech trochę podrosną i wyładnieją, to zacznę ogłaszac

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob lis 28, 2015 10:20 Re: Kieleckie kotki. Końca nie widać :(

Bylo niedobrze. Panleukopenia zabrala 3 białe maluszki, jeden przezył. Ze starszych kotków nie zyje krówek, robiono sekcje, podobno pp i FIP rownoczesnie :(
Ciezko chorował bury starszak Elik, ale wychodzi na prostą.
Nie chorowała trójlapka, byla zaszczepiona w schronie. Zaczynam ją ogłaszać. Kicia nie ma łapy i ogonka. Brak mi pomysłów na tytuł (...bez lapki, trójlapka? :twisted: )

http://olx.pl/oferta/mlodziutka-melunia ... cd4eR.html

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob gru 19, 2015 22:03 Re: Kieleckie kotki. Mela bez łapki w DS

Mela, buraska bez łapki i ogonka dzis pojechała do DS w Krakowie. Wystarczyło pare ogłoszeń na Warszawe i Kraków i 2 tygodnie, od kiedy zaczęłam oglaszac. Wierzyłam, że znajdzie dobry dom, ale aż się zdziwiłam tempem. Miałam kilka zgłoszeń o Melę, jeszcze dzis kolejne sympatyczne zgłoszenie z Warszawy.
To Melutka jeszcze w bialogonkowym DT

Obrazek Obrazek


Z kieleckich kotków będzie szukał domu (jeszcze nie zaczęlismy ogłaszac) cudny 3 letni Fenix. Ideał kota, sama słodycz. Fenix był fatalnie połamany, miał operację kosci udowej, niestety łapka nie jest tak sprawna jak sie spodziewano. Kocurek ciagle utyka, a jak siedzi, to łapka leci mu na bok. Chirurg kazał na razie obserwować, ale może przydałaby sie konsultacja u innego chirurga. To niestety moze utrudnić adopcję, bo zwykle dom lubi wiedziec, na czym stoi.
To słodziak Fenix

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Domów będa też szukać 2 kocurki, ktore przezyly pp. No i kocurek FeLV+, który jest awaryjnie w innym DT z drugim białaczkowym kotem, ale nie może tam zostać na stałe.

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Pon sty 18, 2016 18:59 Półroczne słodziaki z Kielc

Z białogonkowego DT szuka domów czwórka młodzieży, po szczepieniu, ale jeszcze przed kastracją.


Elik, który jest w DT od lipca i chorował na pp, ma ok. 7 miesięcy

Obrazek Obrazek


i nowe nabytki, które uciekły przez mrozem i głodem

Jaskierek ok. 6 miesięczny

Obrazek Obrazek


Irysek - prawdopodobnie brat Jaskierka

Obrazek Obrazek


i dziewuszka Tajga, dla zmyłki podobna do Iryska

Obrazek

Obrazek

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości