POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 28, 2015 19:01 POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Cześć wszystkim! Mam ogromny problem, mam w domu kotka który, jak mówił weterynarz, ma tylko dwa dni! Nigdy nie miałam kota, ale postanowiłam się nim zając i sprawować nad nim 24-godzinną wartę. Kupiłam mu specjalne mleko dla kotów, kotek został nakarmiony, brzuszek wymasowany, ale się nie wypróżnia! Co mnie martwi, bo brzuszek ma wzdęty i zrobił się marudny :( Czy możecie mi poradzić jak mam się nim zajmować, co robić aby przeżył?

Kotek został znaleziony dzisiaj na działkach, wokół nie było śladu obecności innych kotów dużych ani małych, był kompletnie sam! Czołgał się po chodniku, co doprowadziło do wychłodzenia organizmu, prawdopodobnie pierwszą noc swojego życia spędził w trawie. Miał posklejane futro z krwi oraz pępowinę, w sierści miał tzg ropkę, która jest prawdopodobnie pozostałością po porodzie, ponieważ wcześniej nie wylizała go matka. W tej chwili leży w pudełku po butach przykryty ręcznikami a ogrzewa go lampka, od czasu do czasu biorę go na ręce żeby dać mu trochę swojego ciepła. Maluch jest niesamowicie waleczny, jest bardzo głośny, a co najważniejsze je! Jeśli możecie, proszę pomóżcie mi, liczę na wasze dobre rady. Bardzo martwię się o malucha. :(


Jeśli temat nie pasuje do tego działu proszę o przeniesienie.

Marta93

 
Posty: 2
Od: Wto lip 28, 2015 18:27

Post » Wto lip 28, 2015 19:07 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

FartMini kiedyś walczył o maluszka i mu się udało, może znajdź wątek i poczytaj. Niestety osobiście nic nie doradze o po prostu nie znam się, ale trzymam kciuki

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 28, 2015 19:13 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Spróbuj masować delikatnie pupkę patyczkiem do uszu, zwliżonym w ciepłej, przegotowanej wodzie.
Masuj brzuszek i karm trzymając małego podkątem.
No i go ogrzewaj, bo wychłodzenie jest bardzo niebezpieczne.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lip 28, 2015 19:13 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Przede wszystkim, przeczytaj bardzo dokładnie jak rozcieńczac mleki, jaką ilością wody, i przez pierwsze 2 doby dawaj wody 2 razy więcej niż tam napisali.
A teraz, postaraj się go napoić prawie samą wodą, lub samą, po 1-2 ml na raz co drugi posiłek.
Przwdopodobnie kociak dostał za gęste mleko (matka w pierwszych kilku dobach ma głownie siarę, dopiero potem mleko gęstnieje).
Odsikuj go co godzinę, papierem toaletowym, lub chusteczką higieniczną, musi sikać, jeśli nie będzie sikał to nie ma szans.
Tym samym papierem, jeśli zacznie sikać to już trochę mokrym, a jak nie zacznie to lekko zwilż, pocieraj mu odbyt w kierunku od brzuszka do ogonka i masuj brzuszek. Powinien zrobić czarną kupę, która zmieni sie na żóltą pienistą (podłóż coś pod kociaka, bo jeśli się uda to Cię całą obsra :) )
Jak zrobi siusiu i tę kupę to już polowa sukcesu :)
Karmić (i odsikiwać za kazdym razem) trzeba co 2 godziny, w nocy co 3-4.

Erin...patyczkiem to sobie można...to trzeba robić dość mocno, zdecydowanie, żadne tam delikatnie. Wypróżnienie kociaka to kwestia przeżycia.
Zaparcie dla kilkudniowego kociaka to często śmierć.
Ostatnio edytowano Wto lip 28, 2015 19:16 przez Kazia, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 28, 2015 19:14 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 28, 2015 19:25 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Jeju, dziękuje wam bardzo z całego serca, dostosuje się do zasad, przeczytam wątek od Fart-Mini i będę walczyła o kotka, szkoda mi tego maluszka strasznie :(

Marta93

 
Posty: 2
Od: Wto lip 28, 2015 18:27

Post » Wto lip 28, 2015 20:35 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Marta, dobra duszo powodzenia i ratuj tego oseska.

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Wto lip 28, 2015 21:32 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

No ,serce masz wielkie :1luvu: Oby się udało,powodzenia :ok:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Śro lip 29, 2015 0:38 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

:ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3996
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro lip 29, 2015 9:46 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

aż mnie ścisnęło.. trzymam kciuki, pisz co tam u małego :)

hysteria

Avatar użytkownika
 
Posty: 298
Od: Śro lis 05, 2014 15:11

Post » Śro lip 29, 2015 11:35 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Jak tam u Was?

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Śro lip 29, 2015 17:30 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

No właśnie, jak sytuacja?

PaniKot

 
Posty: 623
Od: Pt sie 30, 2013 19:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 12, 2015 15:34 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Moim zdaniem jeśli zupełnie nie wiesz, jak się zajmować tak małym kociakiem, powinnaś z nim podjechać do jakiejś lecznicy. To nie jest dwutygodniowy kotem, tylko, jak piszesz dwudniowy. Nigdy nie zajmowałam sie sama tak małym zwierzakiem, zawsze na tym etapie była jeszcze mama.

Natalia76

Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Od: Czw cze 25, 2015 22:35

Post » Śro sie 12, 2015 16:17 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Natalia76 pisze:Moim zdaniem jeśli zupełnie nie wiesz, jak się zajmować tak małym kociakiem, powinnaś z nim podjechać do jakiejś lecznicy. To nie jest dwutygodniowy kotem, tylko, jak piszesz dwudniowy. Nigdy nie zajmowałam sie sama tak małym zwierzakiem, zawsze na tym etapie była jeszcze mama.

i uważasz ,ze w lecznicy się nim zajmą ?
Tak malutkich kociąt nie naraża się na tyle zarazków co może na nie czekać w lecznicy.

anka1515

 
Posty: 4654
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro sie 12, 2015 18:26 Re: POMOCY, dwudniowy kotek! Co robić?

Marto93, dawaj znać, co u kiciusia. Trzymam kciuki, powalcz o małego.

ani_

 
Posty: 547
Od: Pt sie 30, 2013 21:22
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia i 47 gości