Strona 5 z 47

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 6:56
przez Yossariana
mocne kciuki za chłopaka :ok:

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 6:59
przez carmella
Kciuki mocne. Ciocia czeka na całą trójkę!

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 7:57
przez anita5
Niech Boluś zdrowieje! :ok: :ok: :ok: :ok:

Burasiątko niezwykle urokliwe...

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 8:21
przez berni
ufff. mały po nocy ok.
jest w miarę aktywny a poza tym sam coś zjadł. Wet mówi że dał mu jedzonko - się Boluś zainteresował i sam zjadł !!!!

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 8:27
przez anita5
Dzielny maluszek! :ok: :ok: :ok:

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 10:26
przez czarno-czarni
super :)

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 13:10
przez berni
kolejne dobre wieści
:D :D :D

Morfologia Bolusia jest w porządku :)
A sam kotuś właśnie zjadł porcję chrupek!!!! takie doszły mnie najnowsze wieści z lecznicy :D

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 13:27
przez czarno-czarni
:piwa:

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 17:10
przez anita5
:piwa:

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Czw lip 30, 2015 17:49
przez majencja
Trzymam mocne kciuki za mojego pasazera! :ok:

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Pt lip 31, 2015 21:53
przez berni
majencja pisze:Trzymam mocne kciuki za mojego pasazera! :ok:



Wrzaskun który nawet jak był słabiutki to w drodze do Bielska darł japkę :D
Dzisiaj słyszałam go przez telefon jak używa swojego gardełka w lecznicy 8)

Jak malce są z sobą to jest cisza...jak tylko któryś zostaje sam to od razu w płacz..

Boluś ma się coraz lepiej, dzisiaj nawet zrobił dość ładną qoopkę. Sam je chętnie, bawi się, bryka po klatce i demoluje miśka.

W kale z badań wyszło sporo jaj glist :? :roll: a Boluś jest już po drugim odrobaczaniu....
Także to chyba one są winne takiego złego samopoczucia Bolusia. Przyznam że nie przypominam sobie żebym miała kociaka z takimi kłopotami robalowymi. Bardzo mnie Boluś nastraszył...teraz może być już tylko lepiej...

Wet mówił że Boluś wszystkich w lecznicy oczarował :D
Ja to mam szczęście do superowych kotów :)

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Sob sie 01, 2015 7:55
przez anita5
Kochany Boluś!
A szczęście masz, i owszem. :D

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Nie sie 02, 2015 10:18
przez berni
Loluś i Psotek już na wakacjach u Cioci Carmelli :)
Bardzo dziękuję za opiekę nad malcami :1luvu:

Boluś jeszcze w lecznicy, ale we wtorek dołączy do braciszków :D

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Nie sie 02, 2015 10:30
przez anita5
Ojej, u Cioci Carmelli najlepiej na świecie!!! :1luvu:

Re: Opole, Opole - prośba o pomoc w akcji sterylizacji

PostNapisane: Nie sie 02, 2015 10:37
przez carmella
Donoszę, że Psotek ma imię adekwatne do .... zachowania ;)