Moje tymczasy- na pomoc ukraińskim kotom str. 47

[berni]

skąd wiedziałaś że im wyszukuję chorób? A to za wolno oddychają, a to za szybko, a to za dużo śpią, a za dużo biegają i się za szybko męczą...brak mi odpowiedniej ikonki

A malce chyba czują się całkiem nieźle.

Bardzo dziękuję czarno -czarni za zakupy na bazarki i zabers za piękny bazarek z torbami i wszystkim kupującym
Kasa poszła na szczepienie Psotka - 45 zł, wizytę u weta z Bolusiem - 30 zł, karma babycat royal canin 4 kg - 89 zł
Razem: 164 zł

Rozliczenie w pierwszym poście.

[berni]

Po odrobaczeniu Psotek poczuł się tak żle że skończyło sie wizytą u weta.
Mały dostał gorączki, początki kataru , z noska się mu lało, nic chciał się bawić, tylko leżał taki biedaczek. Wetka stwierdziła bardzo wzdęty brzuszek
Dostał leki, probiotyki i ścisła dieta - gotowany indyk.
Dzisiaj już na szczęście Psotek czuje się świetnie - bryka jak dawny Psotek. Zrobił nawet w miarę ładną qoopkę.
UFFFFFFFFFFF

[czarno-czarni]

takie gnojki podnoszą ludziom ciśnienie, co nie ?

[berni]

takie gnojki podnoszą ludziom ciśnienie, co nie ?

masakrycznie, stan bliski zawałowemu...a Psotek jakgdyby nigdy nic pojadł sobie teraz indyka i oddaje się kociej toalecie

a poza tym coś się mi stało z aparatem i nie mogę go naładować buuu, a takie mam filmiki z malcami

[berni]

https://youtu.be/FVYkwP0n3bU

https://youtu.be/kFE5zmgdBcc

Niestety zawsze coś źle klinkę na koniec i nagrywanie nie wyłącza się wtedy kiedy powinno, proszę nie zwracać uwagi, tylko zachwycać się malcami

[czarno-czarni]

akcja na fotelu rządzi
szary olewa a biały skacze jak głupi
malce są git !

[Atta]

Jakie cudaki Fajnie jak są dwa to zabawa na kazdym polu. Mój jak był taki malusi musiał zadowolić sie towarzystwem wilczura. Ale dawał radę nawet po nim zjeżdżać

[berni]

są boskie ten biały to właśnie Psotek który napędził mi tego strachu...jak widać czuje się wyśmienicie
Niestety nadal jelitka nie pracują jak powinny - znów wczoraj się zgazowały i była qoopka nie teges
Ważne że Psotek czuje się dobrze.

Martwi mnie bo w miejscu skąd zabrałam malce został jeszcze jeden z tego miotu, niestety nie daje się złapać. I w dodatku pojawił się jeszcze jakiś czarny malec, prawdopodobnie z miotu tej drugiej kotki. Jeszcze jednego malca na upartego mogę zabrać, chociaż to świadczy o całkowitym już braku rozsądku....
I niestety nie mam żadnych wiadomości czy już zawieźli jakąś kotkę na zabieg Termin mieli umówiony na zeszły czwartek...dzisiaj zadzwonię się spytać....

[berni]

a tu zabawa w łapki
https://youtu.be/aP02o0xtvko

a takie z nich amanciki - puszczają oczko do Ciotek


Boluś

Psotuś

Boluś wczoraj został zaszczepiony!!!
Poza tym Psotek miał kontrolną wizytę i jest ok. Brzuszek już znacznie lepszy, gorączki brak, kataru też...malce czują się wyśmienicie

[czarno-czarni]

aj law ju normalnie

dzięki za paczuszkę, ale super rzeczy!!!

[Yossariana]

ło matko i córko jakie amanty - Berni, ależ fajne koty Ci się trafiają

[berni]

aj law ju normalnie

dzięki za paczuszkę, ale super rzeczy!!!

bardzo się cieszę że się rzeczy podobają
O nietoperzach pamiętam
Ja bardzo dziękuję za wpłatę


Yossariana, tak zdecydowanie mam szczęście do samych cudnych kotów


a teraz super wiadomość!!!!!

udało się złapać ostatniego kociaka!!! Okazał się kocurkiem, buraskiem przecudnej urody, dawno nie widziałam kotka o tak przystojnym pyszczku Jest największy z rodzeństwa, w porównaniu do Psotka to tak z półtora raza. Siedzi w klatce i dziczy.
W dodatku akurat byłam w delegacji w okolicy i mogłam odebrać kotka po drodze, bez konieczności jechania po niego specjalnie.

A co najważniejsze....udało się złapać jedną kotkę, wczoraj miała zabieg. Dzisiaj została odebrana z lecznicy, akurat przyjechałam po kociaka, pomogłam panu przenieść kotkę do klatki. Musi w niej posiedzieć 3-4 dni żeby wszystko się pogoiło ładne. Kotka była bardzo spokojna, zabrała się za jedzenie. Po drodze z lecznicy zrobiła co należy. Nie wiemy do końca czy to matka moich malców, ale ważne że jedna kotka już wysterylizowana.

oto kicia już po zabiegu

[Yossariana]

szacunek za wszystko !

[czarno-czarni]

wielki szacunek i pozdrowienia od nas!

[berni]

szacun się należy panu gospodarzowi który bardzo się zaanagażował. Nastawia łapkę, zawiózł kotkę, odebrał, bardzo się przejmuje, a akcja trwa trochę, na pewno jest czasochłonna i wymaga cierpliwości. Ogromnie się cieszę że się udało już z jedną sterylką, że z kicią wszystko w porządku, bo to zawsze nie wiadomo czy jednak coś się nie stania. Także jak tylko kotka zostanie wypuszczona na początku przyszłego tygodnia, pan będzie sie starał łapać kolejną.

a to jeszcze tylko Boluś i Psotek w akcji na drapaku. Mam nadzieję że za kilka dni ich braciszek będzie mogł opuścić klatkę i brykać razem z nimi
https://youtu.be/ODW5gmaEQO0