czarno-czarni pisze:aj law ju normalnie
dzięki za paczuszkę, ale super rzeczy!!!
bardzo się cieszę że się rzeczy podobają
O nietoperzach pamiętam
Ja bardzo dziękuję za wpłatę
Yossariana, tak zdecydowanie mam szczęście do samych cudnych kotów
a teraz super wiadomość!!!!!
udało się złapać ostatniego kociaka!!! Okazał się kocurkiem, buraskiem przecudnej urody, dawno nie widziałam kotka o tak przystojnym pyszczku
Jest największy z rodzeństwa, w porównaniu do Psotka to tak z półtora raza. Siedzi w klatce i dziczy.
W dodatku akurat byłam w delegacji w okolicy i mogłam odebrać kotka po drodze, bez konieczności jechania po niego specjalnie.
A co najważniejsze....udało się złapać jedną kotkę, wczoraj miała zabieg. Dzisiaj została odebrana z lecznicy, akurat przyjechałam po kociaka, pomogłam panu przenieść kotkę do klatki. Musi w niej posiedzieć 3-4 dni żeby wszystko się pogoiło ładne. Kotka była bardzo spokojna, zabrała się za jedzenie. Po drodze z lecznicy zrobiła co należy. Nie wiemy do końca czy to matka moich malców, ale ważne że jedna kotka już wysterylizowana.
oto kicia już po zabiegu