Pierwsze wieści w Nowym Roku i od razu fajne będą
Psot, który w nowym domku nadal jest Psotek, się super zaaklimatyzował, może uda się mi go w tym tygodniu odwiedzić
Frelcia, ze stada na Kostuchnie, której imię w nowym domu to Frelka, ma się też super, po początkowych komplikacjach wszystko się super poukładało. W piątek Frelcia miała sterylkę
Bercik, zostaje w nowym domu dalej Bercikiem, ma się jak pączek w maśle, z kocim kolegą i psiakowymi koleżankami jest już tak zakumplowany jakby się razem wychowywali!
U mnie Lolek, Zeflik, Jasio i Devilek mają się świetnie
kłopoty qoopkowe się skończyły, chłopaki szaleją, humory dopisują. Czas ruszać z nową porcją ogłoszeń!