Wiam
Moja babcia ma dobre serce ale jest bezbronna i żeczy wymkneły się spod kontroli,. (Przepraszam za ortografie i gramatyke ale nie mam dostepu do wszystkich znaków Polskich).
Jestem jedyna osoba w rodzinie która chce pomóc moim dziadka, ktorzy sa biedni ale wydaja pieniadze by ta gromatke utrzymać. Niestety moge tylko raz na dwa lata przyjechac i pomoc ( juz to 9 rok). Z bledu z jednej kotki, braku trannsportu i pieniedzy na wykastrowanie i nowych przyblęd , zrobila sie gromatka 20+ kotow na wsi. Chcialabym by pozostawic 2-3 wykastrowane koty. Niestety nie wiem co moge zrobic z pozostala gromatka, (nie chce by umarly, ale dziadkowie dlugo tak nie pociagna) ogloszenia na oddanie mało dzadza i obawiam sie ze jak odjade rodzina nie dokonczy zadania.
Prosze o pomoc,