Jakie obicie na sofę? (kocie pazurki)

Mam sofę hagalund, z podstawowym obiciem z ikea. niestety, kotek zdążył je już nieźle zniszczyć i stoję przed wyzwaniek kupna nowego. Jest wiele firm, ktore robią te obicia w róznych materiałach i kolorach. Mam do wyboru sztruks, welur i zamsz. Moje pytanie jest następujące - czy ktoś z Was dysponuje sofą obitą którymś z tych materiałów i mogłby mi poradzić jak wytrzymuje ono kocie pazurki? Oczywiście futro ma już teraz regularnie przycinane pazurki (mimo jej głębokim protestom), więc powinno byc lepiej, ale zależy mi na trwałości, zwłaszcza że to nie mały wydatek dla mnie.

Zatem - sztruks, welur czy zamsz?

P.S. wiem, że są specjalne obicia odporne na kocie pazurki, ale do tych nie mam dostępu, jedynie do powyższych.

Czy ktoś może mi pomóc, prosze?

Edycja
a, ewentualnie mam w zasięgu tweed...

Jak dla mnie wybór między dżumą a malarią :-(

Może ten welur, ale na koty odporny jest chyba tylko flok. Raczej skupiłabym się na zorganizowaniu "mebli zastępczych" dla niszczyciela. Niekiedy pomaga prawdziwy pieniek z korą. Śmieci w domu gwarantowane, ale się zamiecie i po krzyku. Za każdym razem, gdy zmieniałam tapicerkę na jakimkolwiek meblu i panowie wynosili grata wyglądało to niej więcej tak: "A, to państwo kotka macie? To do zobaczenia za rok" :twisted:

W sklepie meblowym sprzedawca coś mówił, że liczy się liczba jakichś "cykli" w tkaninie. Im wyższa, tym bardziej odporna; ale czy na pazury,to nie wiem.

Dzięki za odpowiedź,
Widzisz, włąśnie tak jak napisałam - mam taki wybór nie inny. Lolka ma drapaki, zabawki, pieńka nie ma, ale ma różnego rodzaju powierzchnie stricte do drapania. No i skończyła się dobroć i pazurki są przycinane. Chętnie poczytam więcej opinii i myslę, że sprawie jej jeszcze pieniek z korą oprócz tego

Zacznę od tego, że żadna z tych tkanin nie będzie odporna na kocie pazury, ale jeśli już wybierać to postawiłabym na welur tapicerski, jest trwalszy i wygodniejszy w utrzymaniu i czyszczeniu. Mam jedną kanapę welurową drugą z alkantary (nigdy więcej) więc podejrzewam że zamsz będzie równie koszmarny w utrzymaniu jak alkantara.

Nim podejmiesz próbę wymiany tapicerki, lepiej przekieruj uwagę kota na inny przedmiot do drapania, bo nie ważne jaki materiał, jak kanapę sobie upodobał to zniszczy też nowe obicie. Spróbuj miejsce osłonić czymś do drapania, matą czy sznurem sizalowym. Nawet widziałam ciekawy pomysł z tektury żeby fotel osłonić:
http://kotdoskonaly.pl/2015/diy-drapak-przyfotelowy/
Bez przekierowania uwagi kota we właściwe i odpowiednie miejsce do drapania, wymiana tapicery, zapewne nie tania, pójdzie na marne.

Też mi się wydaje, że jak kot jest drapiący meble, to załatwi każdą kanapę, którą "polubi".
Może kupić porządny drapak, postawić go w takim miejscu w domu, żeby kot miał stamtąd wszystkich na oku, może jeszcze wypsikać ten drapak kocimiętką... No i siedzieć i samemu drapać w ramach prezentacji instrukcji obsługi.
Można też rzucić w kota zwiniętą skarpetką, jak drapie i udawać, że to nie my, tylko sama kanapa się broni przed drapaniem. Może kot dojdzie do wniosku, że z taką drapieżną kanapą nie ma co zadzierać i da sobie spokój. Psikanie na kota wodą przekona kota, że coś z nami nie tak i nie będzie drapał przy nas. A może przykryć kanapę narzutą, którą łatwo wymienić? Można też po prostu zamknąć pokój z kanapą i zabronić wstępu szkodnikowi.

Hej, kot ma swoj drapak, ktory bardzo lubi, spi na nim i drapie intensywnie. Nie przeszkadza jej to jednak, gdy jest podekscytowana leciec do sofy, mimo ze drapak stoi obok niej. Dziekuje bardzo za wszystkie rady zastepcze, ale wiekszosc juz zastosowałam a części - jak zamniecie pokoju nie wchodza w gre gdy mieszkanie ma praktycznie 1 pokoj. Obecna sofa jest przykryta, ale nie podoba mi sie takie rozwiazanie i generalnie nie to jest przedmiotem mojego pytania...

Żaden z tych materiałów nie wytrzyma kocich pazurów. My mamy sofę z wymienialnym obiciem (chociaż koty mebli nam nie niszczą to zdarzy im się wbić pazur).

No to zostanie pokryć sofę w odpowiednim miejscu papierem ściernym :ryk:

Nie sory tak żartuję :wink:

No to żaden z powyższych materiałów nie zadziała. A kot drapie jedno szczególne miejsce, czy tak ot cały mebel? Bo może jakoś ładnie jedno miejsce np. oparcie pokryć jakąś matą ładną, czy odpowiednio sznurem sizalowym, trochę wyjdzie w surowym stylu ale można to ładnie zrobić. No chyba że kocha twoją całą kanapę :roll:

Dzieki za rady,

drapie oparcie i boki... no coz nowe pokrowce kupic musze, ale chyba zrobie taki drapak diy jak fuma podesłała...

Patent na szybko i dla kotów z jednym ulubionym miejscem:
http://designyourlife.pl/wp-content/upl ... 24x682.jpg
A co do sznura sizalowego to myślałam o takim efekcie:
http://dirieesplace.blox.pl/2012/01/Puf ... belka.html
Chociaż ja jestem osobiście za wmontowaniem sznura jakoś lepiej w tym stylu:
http://4.bp.blogspot.com/-9aMUl3pLu8k/U ... 1600/8.jpg

Jako że akurat chwała im za to, moje kociambry mebli nie ruszają i mam spokój ale za to planuje wymienić drapak/matę naścienną trixie na coś ładniejszego to szukam inspiracji stąd te linki :wink:

Powodzenia w szukaniu rozwiązania

Najbardziej kotoodporną tkaniną meblową jest alcantara

Jest lepsza, nie obłazi kłakami, łatwo je strząsnąć z tego materiału, nie pobudza do drapania i plamoodporna, pokryta teflonem- to mineva.
To mogę ci z czystym sumieniem polecić.
Miałam dermę, skórę i alkantarę.
Tylko mineva się sprawdziła. Jest też droższa.

Ooo, ten drapak w kanapie jest boski

:)

emill pisze:Jest lepsza, nie obłazi kłakami, łatwo je strząsnąć z tego materiału, nie pobudza do drapania i plamoodporna, pokryta teflonem- to mineva.
To mogę ci z czystym sumieniem polecić.
Miałam dermę, skórę i alkantarę.
Tylko mineva się sprawdziła. Jest też droższa.

Oryginalna alcantara sprawdza się także znakomicie, podróbki niestety już mniej, choć na pewno będą lepsze niż welur, czy sztruks

Minevy nie znam, ale skoro taka dobra, to się nią zainteresuję

Szkoda tylko, że te firmy które robia pokrowce na sofy ikea nie robią ich z tego materiału...

Jakie obicie na sofę? (kocie pazurki)

Kto przegląda forum