Strona 1 z 32

Podejrzenie FIP ! [*]

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 10:40
przez Horek
Witam Was!
Nie wiem czy umieściłam posta w dobrym miejscu, wybaczcie... Szukałam działu z chorobami, ale jakoś nie znalazłam. Przeczytałam wieeele wątków dotyczących FIP, od dwóch dni przetrząsam cały Internet. Może znajdzie się ktoś kto pomoże mi w szukaniu innej diagnozy niż FIP? Bardzo proszę!
Kot ma 3 lata, samiec, wzięty ok. 2 miesiące temu ze schroniska. Zżyłam się z nim niesamowicie, szczególnie, że wcześniej straciłam ukochanego kota.(nie wrócił do domu). Obecny kot jest niewychodzący, stracił jedną łapkę. Jakie objawy mnie niepokoiły?
- gorące uszy (mam jeszcze jednego kota ze schroniska i jego uszy były chłodne), okazało się, że ma 40st.
- ciągłe spanie
- odchrząkiwanie jakiejś wydzieliny (początkowo podejrzewaliśmy koci katar, dostał antybiotyk ale była znikoma poprawa)
- coraz mniejszy apetyt, coś tam skubał codziennie i pił wodę
- brzuch miał duży od początku (odkąd go wzięliśmy), ogólnie łapki i pyszczek miał szczupły, a brzuch właśnie taki duży. W końcu zaczeło mnie to niepokoić i skłoniło mnie to do wizyty u weta
- kot zaczął rzadko do nas przychodzić, wolał spać na krześle całymi dniami

Przedwczoraj pojechaliśmy do weta. Kot miał zdrobione usg, morfologię i pobrany płyn z brzucha. Morfologia wyszła względnie dobrze. Płyn był przezroczysty i gęsty. (mąż wtedy pojechał, bo ja nie mogłam więc dokładniej nic nie wiem). Kotek dostał lek przeciwzapalny i powiem Wam, że następnego dnia był nie do poznania! I ten stan w sumie się utrzymuje. Spadła mu gorączka (wczoraj wręcz miał ok. 37 więc nisko), zaczął mnie strasznie duży apetyt, przychodzi do głaskania, spał z nami, ma siłę odganiać od siebie tego drugiego kotka, jest o wiele żywszy i dobrze się czuje. Kot dostał też przedwczoraj i wczoraj lek moczopędny i zeszło z niego ponad 1kg płynu!!! Ma teraz wiszącą skórę na brzuchu. Weterynarz powiedział nam , że to FIP. Ja kurczowo chcę jeszcze walczyć... Dostaliśmy do domu sterydy żeby obniżać mu odporność (bo wysoka odporność= więcej wirusa przenoszonego na narządy) i ten lek moczopędny. Wczoraj wieczorem powinien dostać ten steryd, ale powstrzymałam się, bo boję się, że jakby to nie było FIP to mu zaszkodzę... Dziś jadę na konsultację do innego weta. U tego, u którego byłam chcą wprowadzić leczenie paliatywne. Czyli już postawili kreskę na moim kocie... :(((
Czytałam, że FIP jako tako jest rzadkie, no może mamy takiego pecha i to to, że proszę poradzcie mi jakie badania jeszcze zrobić? Jakie badania powtórzyć? Jak próbować pomóc mojemu kotu? Te sterydy dam mu jak już nie będzie innej diagnozy i przyjmiemy, że to raczej FIP... Chę walczyć... Błagam, pomóżcie...
To wyniki badań:

http://zapodaj.net/images/31c2ce7dc0954.jpg

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 12:20
przez Horek
Czy nikt nic nie wie? Bardzo prosze o pomoc... chcę dziś drugiemu weterynarzowi zasugerować kilka opcji...
Dodam, że kotek miał jeszcze wypadającą szorstką sierść, nie za bardzo ją pielęgnował. Aktualnie myje się, dziś śpi więcej niż wczoraj (wczoraj był bardzo ożywiony). Wczoraj dostał duszności- jakby zalegał mu jakiś płyn. Dziś lepiej oddycha,ale znów zaczyna mieć cieplejsze uszy...

Wyczytałam w różnych wątkach, że mogę jeszcze zrobić badania:
- jonogram
- badanie moczu
- bilirubina
- wziąć pod uwagę zapalenie wątroby/trzustki/nerek
- hemobartonellę

Na co jeszcze powinnam zwrócić uwagę? Jeśli dobrze policzyłam to stosunek albumin/globulin- 0,579

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 14:05
przez ewar
Nie pomogę, na FIP się nie znam, ale jeśli to FIP to chyba nic się nie poradzi.Trzeba uważać na drugiego kota.U mojego było podejrzenie FIP, bezwysiękowego, ale to nie było to.
Podniosę , może ktoś mądrzejszy się wypowie.

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 14:11
przez ewar
Na tym wątku, na tej stronie powinnaś znaleźć wskazówki viewtopic.php?f=13&t=167322&start=75

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 14:39
przez Horek
Dziękuję bardzo, czytam już stronę.
Co do drugiego kota- wet powiedział, że żyjąc 2 lata w schronisku najprawdopodobniej złapał i tak już koronawirusa, ale fip jako tako nie przenosi się z kota na kota, bo mutuje dopiero w organiźmie. Powiedział, że obecność koronawirusa nie oznacza, że kot kiedykolwiek zachoruje na fip.
Koty mają 2 kuwety, 2 miski z wodą i 2 z jedzeniem, ale używają tego wszystkiego naprzemiennie...
A o koty- obydwa dbam. Mają codziennie czystą wodę, karmię je puriną dla wysterylizowanych kotów, dostają karmę mokrą, są głaskane, nie zmuszamy ich do niczego (chyba, że wizyta u weta), żyją sobie spokojnie, były odrobaczone, są u nas 2 miesiące. Ten drugi kotek, u którego na razie nic się nie dzieje jest bardzo strachliwy. Tzn. za takiego uchodził w schronisku, u nas bardzo się otworzył, daje się głaskać, na kolana sam się wpycha, śpi z nami-a raczej na mnie. Boję się, że jego charakter może kiedyś wywołać fip- w sensie jest to strachliwy kot więc pewnie odczuwa stres (goście, odkurzacz, głosne dźwięki, gwałtowne ruchy).
Jak mogę go poza tym chronić?

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 15:07
przez ewar
Mnie radzono osobne miski i kuwety.Teraz to już chyba za późno. Podobno nie jest o bardzo zaraźliwe.
Purina nie jest dobrą karmą.
viewtopic.php?f=1&t=167631&p=10998882&hilit=dobre+karmy+dla+kota#p10998882
Tutaj jest o tym, co kot jeść powinien.Nie musi być drogo, ważne, aby dobrze.

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 15:33
przez Horek
Zapomniałam dodać, że dostają też gotowane piersi z kurczaka (w schronisku podobno dostawały i nie chcieliśmy im drastycznie zmieniać diety). Dostają też Biotyna Cat na sierść, bo jak wspomniałam kotek podejrzewany o fip ma szorstką wypadającą strasznie sierść. Niestety te witaminy kotki dostają nieregularnie, bo nie chcą ich za bardzo jeść ;/ podaję je rozdrobnione do mokrej karmy, inaczej nie zdjedzą.

W tym wątku, który podrzuciłaś z tego co wyczytałam polecają Power of Nature, ale cena jak dla mnie (studentki, mąż pracuje od 2 tyg, bo 3 miesiące szukał pracy) jest wysoka :( Myślałam, że Purina jest dobra ;/ koty dostają okazjonalnie wątróbkę, łososia.

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 15:42
przez asiek o
Oby to nie był FIP. Inne choroby tez dają podobne objawy. Trzymam kciuki :ok:

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 15:51
przez Horek
Asiek, a jakie to choroby? Chodzi mi o to,że chciałabym zasugerować coś wetowi.... Najbardziej boję się, że ten powie, że fip i nie będzie chciał nic robić. Za jakąś godzinę jadę.

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 16:18
przez asiek o

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 18:00
przez ewar
Zamiast gotować dawaj kotom surowe, sparzone lub przemrożone mięso i nie takie najlepsze, a właśnie gorszego gatunku, gulaszowe wołowe II , skrzydełka z kurczaka ( z kośćmi i skórą), indyka.Koty potrzebują tłuszczu, a gryząc kości i ścięgna czyszczą sobie ząbki.Podroby nie są drogie, ale ich nie powinno się dawać za często.Nawet najdroższa wołowina wychodzi taniej niż saszetka dobrej jakości.Kupuję wołową dwójkę po ok11 zł za kilogram, można w sklepie poprosić o zmielenie i wtedy nawet łatwiej, bo nie trzeba kroić.Kot zje mięsa niewiele, a będzie syty, nie będzie zapychany zbożami, których jego organizm nie trawi.Czytaj skład na opakowaniu.Zazwyczaj jest 4 % produktów pochodzenia zwierzęcego.Wydasz na karmę, nie wydasz na weta, taka jest prawda.Suchej dawaj jak najmniej, koty mało piją, mogą mieć kłopoty z nerkami.Jeżeli już to warto kupić bezzbożówkę.Jest dość droga, ale już wyżej wyjaśniałam dlaczego warto.
Obrazek

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 19:12
przez Horek
Dziękuję bardzo za odpowiedź! Przeczytam na pewno.
Jestem po wizycie. Pani weterynarz powiedziała nam otwarcie, że jest duże prawdopodobieństwo, że to fip. Robiliśmy znów usg i wyszła bardzo powiększona wątroba i zażółcone błony śluzowe np. w oku. Wet powiedziała, że cieniem nadziei może być np. marskość wątroby. Zdecydowaliśmy pójść tym tropem, próbować ratować kota. Dostał on antybiotyk na wątrobę oraz jakieś kapsułki (takie w żelu do wyciskania) też na wątrobę. Dodatkowo nadal mamy podawać lek moczopędny. Wątroba nie wyglądała tak jak powinna- być może, że ma guzki jak w postaci bezwysiękowej... Tak więc jakieś maluteńkie światełko w tunelu jest, że to problem z wątrobą, który też może dawać wodobrzusze. Jeśli to jednak nie to, wet zasugerowała, że kota w pewnym momencie trzeba będzie uśpić :( Była to weterynarz, która opiekuje się kotami ze schroniska, z którego więliśmy nasze koty. Nawet poznała Horka :)
We wtorek mamy przyjechać na powtórkę badań krwi i ponowne pobranie płynu z brzuszka do badań. Na razie wiem tyle... Aha- kot nie ma gorączki, temperatura 37st (wczoraj nie dostał nic przeciwzapalnego)

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 19:50
przez asiek o
Oby było lepiej. :ok: Póki można trzeba walczyć.

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 20:07
przez asia2
Jak kotek się czuje?
czy mial robioną morfologię? Jak wyszlo? Leukocyty???Stosunek albumin do globulin jest wysoki , blisko 0,6 wiec tez jakby odsuwa na FIP.
Płyn nie jest fipowy. Płyn fipowy ma duży cięzar wlaściwy , jest w nim bialko, zółty , gęsty, nawet lepki. Płyn w brzuszku wskazuje na stan zapalny jakiegos narządu.
Co wyszlo na usg? Mamy coś chorego, zmienionego? Czy kot dostaje antybiotyk? Sterydy dzialaja przeciwzapalnie i przciwbólowo więc jest ok natomiast do momentu określenia co nam choruje wewnatrz kota lepiej podac inny przeciw zapalny- np metacam, tolfedynę.
Czy mial robione rtg płuc?

Re: Podejrzenie FIP -proszę o pomoc!

PostNapisane: Pt mar 20, 2015 20:24
przez Horek
Asia2, badania jakie miał zrobione są w linku w pierwszym poście.
leukocyty 13,1 G/l norma 5,5-18
A ten stosunek albumin do globulin to nie jest tak, że < 0,4 to raczej duże prawdopodobieństwo fip, 0,4-0,8 możliwe fip, 0,8< raczej nie fip? My mamy 0,579 jeśli dobrze policzyłam. (w pierwszym poście w badaniach są albuminy i białko całkowite.
Kot nie ma gorączki, czuje się w miarę ok, chce żeby go głaskać, zjadł trochę po wizycie u weterynarza. Teraz odpoczywa po wizycie, bo było dość stresująco.
Wyszła na badaniach powiększona wątroba, prawdopodobnie z guzkami (to niestety raczej gorsza wiadomość)... i woreczek żółciowy powiększony.
Dostaje antybiotyk na wątrobę. Ze sterydami na razie czekamy.
Rtg płuc nie było.