megan72 pisze:alterhouse pisze: Po tym jak Pani Jagoda przedstawiła nam wynik Zulusa, nie zdecydowaliśmy się Hermionie zrobić dodatkowych badań, ponieważ była już kastratem. Hermiona miała w swoim życiu tylko 3 mioty w tym jeden jednokotkowy a miot „Z” był ostatnim . Przypuszczamy, że jest genetycznie N/HCM , być może na którymś etapie gdzieś przy badaniu jej rodziców nastąpił błąd, tego nie można wykluczyć.
Ojej! Jak to wygodnie tak napisać! A pani, biedna sierotka, kompletnie nie wiedziała, że taki błąd łatwo zweryfikować? Robiąc samemu badania, zanim zacznie się rozmnażać kota? By wykazać się minimum odpowiedzialności przy powoływaniu na świat nowych kotów?
alterhouse pisze: Istnieje również możliwość zwrócenia się do nas o pomoc przy ewentualnej chorobie kota, jako hodowla oferujemy opiekunom naszych kociąt szeroki wachlarz pomocy.
Nooo, ciepło, życzliwość i otwartość aż kipią z pani wypowiedzi.
A wiedza - którą się pani wykazuje bajdurząc np. o niskich kosztach toksykologii, również. Ale, skoro koszty tosksykologii są niskie, to czemu nie zrobiła Pani rozmnażanym kotom badań, które w porównaniu z badaniem, które określa pani jako tanie, kosztuje marne grosze?
Oglądała pani ten film:
https://anyfiles.pl/videos.jsp?id=118881 ?
Śmiało może pani startować w castingu do wersji o kotach.
@megan72, dostajesz ostrzeżenie. Następny bedzie kilkudniowy ban na ochłonięcie. WN
Za co? Serio pytam.
Za użycie ironii w stosunku do cwaniakującej osoby, która sadza na krzesełkach i rozdziela zadania? Nie wydało Ci się to co najmniej niegrzeczne? Może sam ochłoń i przeczytaj ponownie, w jaki sposób odzywa sie na forum. Skoro ostrzeżenie dostałam ja, to za wielokrotne szydercze i niegrzeczne wypowiedzi zgłaszam ich autorkę do bana
.
A może za link do filmu? To już objaśniam skojarzenie: film traktuje o wątpliwych etycznie praktykach hodowców psów. Alterhouse chwali się, że jest członkiem FPL i FIFe. FPL w paragrafie 2 swojego statutu posiada taki punkt: czuwanie nad przestrzeganiem etyki hodowlanej i członkowskiej. A w regulaminie hodowlanym publikuje załącznik: Dodatek I – zalecane testy genetyczne przed przystąpieniem do hodowli. Czy etyka, dążenie do doskonalenia rasy, o czym szumnie, acz nieskładną polszczyzną Alterhouse informuje na swoim
fanpegu, nie oznacza przestrzegania zaleceń organizacji, na członkowstwo w której się powołuje?
Poza tym, jako kolega po fachu, mógłbyś wyjaśnić tej pani, że:
1. Warto na
fanpegu informacje o hodowli zamieścić poprawną polszczyzną, ponieważ chwalenie się nieogarnięciem odmianków, końcówków i przecinków świadczy o co najmniej niechlujstwie i utrudnia czytanie.
2. Warto podać nazwę stowarzyszenia, w którym hodowla jest zrzeszona, gdyż FPL zrzesza kluby, nie hodowle.
3. Etyka i dążenie do doskonalenia rasy polega między innymi na niedopuszczeniu kotów nie mających zalecanych testów genetycznych do rozrodu, a nie ich rozmnażaniu. A jak sie już takie zaniedbanie popełnia, to może zamiast pyskować, można by zrobić jednak rodzicom kociaka testy - wykazując się empatią w stosunku do opiekunów zwierzęcia.
Acha, no i może ban dla Blue? Dostała zadanie i nie wykonała. To chyba nie powinno mieć miejsca
.
Chyba, że raczej optujesz za nagrodą hodowcy roku za mistrzostwo w kontaktach z opiekunami zwierząt, które wyszły z tej hodowli, na podstawie wypowiedzi zacytowanej przez mimbla64. Super PR sobie robi. I hodowcom tak w ogóle. Szkoda, że hodowcy nie umieją przypilnować pewnych standardów we własnym sosie, lejąc wodę na młyn pseuduchów.
edit: Cytat z info o hodowli na fanpegu:
"Powodem decyzji o hodowli jednej rasy jest przede wszystkim fakt ,że koty moje żyją swobodnie w całym domu i nie byłabym w stanie dopilnować aby nie zdarzyła się krzyżówka, co często zdarza się w hodowlach gdzie są różne rasy kotów. "
Bo jak sie zdarzy nieplanowana krzyżówka (skoro nie jest pani w stanie dopilnować) w ramach jednej rasy, to luzik? Jakoś sie rodziców dopasuje, tak?