Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
W wątku o zdrowiu pojawiła się wzmianka o hodowli Alterhouse (sprzedaje wyłącznie na Allegro), więc aby tamtego wątku nie zaśmiecać tutaj opiszę mój pierwszy i jedyny kontakt z nimi.
Dzwoniłam tam na początku wakacji, szukałam kotka z możliwością odbioru w II poł. września - z informacji w aukcji wynikało, ze wiek kotka powinien być ok, kociak był przepiękny.. Usłyszałam, ze kotek o którego pytam ma 6 tygodni i JUŻ MOGĘ GO ODEBRAĆ. Pani wyjeżdżała na wakacje i chciała wydać kotki wcześniej. No moje pytanie, czy kociak w tym wieku nie jest za mały, że 12 tygodni powinien mieć usłyszałam, że kociaki i tak są u nich w tym wieku (6 tyg) oddzielane od matek, żeby oszczędzać matki, bo to dla nich duże obciążenie . Na pytanie, czy kotka można jednak odebrać później odpowiedź była że tak, ale niechętnie, a dla kotka podobno byłoby lepiej być już w nowym domku i się przyzwyczajać do nowej rodziny, bo jak kot ma 12 miesięcy to trudniej mu zmienić dom.
O szczepienia, badania itp. nie zdążyłam zapytać, a więcej nie miałam ochoty tam dzwonić
A teraz widzę, że kotki nie są tam szczepione....
Hodowla ALTERHOUSE - rozumiem, że w tej organizacji wolno wystawiać koty na allegro, ale że bez rodowodu i to z trzema wykrzyknikami, tego nie wiedziałam
"Uwaga!!! Kocurek sprzedawany jest bez rodowodu!!!"
http://allegro.pl/maine-coon-niebieski- ... 38534.html
myamya pisze:A propos tej hodowli... na Miaukunowie jest taki wpis z 2011 r.W wątku o zdrowiu pojawiła się wzmianka o hodowli Alterhouse (sprzedaje wyłącznie na Allegro), więc aby tamtego wątku nie zaśmiecać tutaj opiszę mój pierwszy i jedyny kontakt z nimi.
Dzwoniłam tam na początku wakacji, szukałam kotka z możliwością odbioru w II poł. września - z informacji w aukcji wynikało, ze wiek kotka powinien być ok, kociak był przepiękny.. Usłyszałam, ze kotek o którego pytam ma 6 tygodni i JUŻ MOGĘ GO ODEBRAĆ. Pani wyjeżdżała na wakacje i chciała wydać kotki wcześniej. No moje pytanie, czy kociak w tym wieku nie jest za mały, że 12 tygodni powinien mieć usłyszałam, że kociaki i tak są u nich w tym wieku (6 tyg) oddzielane od matek, żeby oszczędzać matki, bo to dla nich duże obciążenie . Na pytanie, czy kotka można jednak odebrać później odpowiedź była że tak, ale niechętnie, a dla kotka podobno byłoby lepiej być już w nowym domku i się przyzwyczajać do nowej rodziny, bo jak kot ma 12 miesięcy to trudniej mu zmienić dom.
O szczepienia, badania itp. nie zdążyłam zapytać, a więcej nie miałam ochoty tam dzwonić
A teraz widzę, że kotki nie są tam szczepione....
Na innym jeszcze forum (2010):Hodowla ALTERHOUSE - rozumiem, że w tej organizacji wolno wystawiać koty na allegro, ale że bez rodowodu i to z trzema wykrzyknikami, tego nie wiedziałam
"Uwaga!!! Kocurek sprzedawany jest bez rodowodu!!!"
http://allegro.pl/maine-coon-niebieski- ... 38534.html
Serio takie wyskoki mogą przejść bez echa i związkowi nic do tego...?
"Diewięcioletni PERS (szynszylowy czarny) z rodowodem, łagodnie usposobiony, [u]zaprasza długowłose koteczki (lub innej rasy lecz z rodowodem "
Blue pisze:Kaziu - tak samo nic się nie zmieni póki hodowcy sami nie zaczną dbać o opinię o hodowlach.
Wyobraźmy sobie jakiś hipotetyczny związek kotów rasowych do którego aby należeć nie wystarczy sie zapisać i wpłacać składki (nie wiem czy się je wpłaca, piszę hipotetycznie) ale też trzeba mieć koty przebadane pod kątem konkretnych chorób, do którego jeśli wpłynie skarga na hodowcę - ten rozpatrzy ją i wyjaśni sprawiedliwie. Gdzie przynależność będzie czymś na co trzeba zapracować dobrą opinią i dobrostanem kotów. i z którego można wylecieć jeśli jest coś poważnie nie tak a hodowca nie wykazuje chęci zmiany.
Czy to naprawdę tak wiele?
Nie do zrealizowania?
nephila pisze:Jak napisałam post, nagle się okazało, że wszyscy wiedzieli ale nikt nic nie zrobił w tej kwestii. To ja wkladam kij w mrowisko. Żadna hodowla ktora ma czyste sumienie nie potraktuje mojego postu jako ataku. powiedzmy ze w ramach czynu spolecznego uprzedzam innych. Ja blad popelnilam, ale bede szczesliwa jesli moj post wplywnie przynajmniej na jednego potencjalnego kupujacego, ze sie zatanowi dwa razy, ze przeswietli legalna hodowle z kazdej strony. Ja jestem zbulwersowana ze pod szyldem FPL dzieja sie takie cuda wianki.
ale nie mam postawy roszczeniowej, wbrew temu co hodowca oczekuje ode mnie nie bede kota reklamowac, oddawac, wymieniac. Zulek ma swoj dom, z fajnymi kocimi kolegami, z odpowiedzialnymi opiekunami. no moze ci opiekunowie troszke nadgorliwi i sie zapedzili zeby zrobic w pierwszej kolejnosc badania genetyczne a nie samo echo jak zalecal hodowca. i za to mi sie oberwalo w komentarzu ze strony hodowcy... Żulek nie powinien przebywac z taka osoba jak ja oraz sugesie ze smialo moge oddac kota, gdyz juz kolejka sie ustawia po niego.
vacances2020 pisze:Jestes bardzo madra lilianaj i napisalas dokladnie to co czuje,AMEN.Najbardziej niezrozumiale jest ze to NABYWCA ZAWSZE JEST WINIEN ,Hodowla jest cacy ale nabywca jest idiota bo NIE DOCZYTAL,Kazia wiesz ja tez mialam taka sama sytuacje,zanim kupilam kota szukalam w internecie,patrzylam na stronke,,Jestesmy MALA DOMOWA HODOWLA,,Jak kot zaczal mi chorowac okazalo sie ze hodowla jest zarejestrowana w zwiazku ,legalnym oczywiscie .ale jest DUZA FABRYCZKA W STYLU OBOZU KONCENTRACYJNEGO.TO MUSI SIE SKONCZYC .MUSIMY SIE POZBIERAC I WYSTAPIC PRZECIWKO HODOFFFCA
nephila pisze:vivien jest zapis, że po ukończeniu 12 mc
vivien pisze:nephila pisze:vivien jest zapis, że po ukończeniu 12 mc
Rozumiem.
U nas było zalecenie późniejszego badania, ale na stronie dr Niziołka jest napisane 12-18 mies.
wojteka pisze:vivien pisze:nephila pisze:vivien jest zapis, że po ukończeniu 12 mc
Rozumiem.
U nas było zalecenie późniejszego badania, ale na stronie dr Niziołka jest napisane 12-18 mies.
A czemu pytacie o to czy w umowie jest zapis zalecenia badania? Nie wystarczy juz słownie powiedzieć? Badanie wykonuje się w 12 miesiącu u kotek hodowlanych (ze względu na to że to okres pierwszych rui), u kotów niehodowlanych moim zdaniem lepiej pół roku później.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 491 gości