Kinnia pisze:nie wiem czy to pomoże, ale gdy moja Karusia miała fazę na gryzienie przyniosłam do domu 2 duże pudełka kartonowe, zrobiłam w nich otwory typu wejście i wyjście i poczekałam - po 2 dniach praktycznie kartonów nie było, pogryzla znakomita część ścian
do chwili obecnej - gdy jest zła, smutna czy ma foch - gruzie karton, który zawsze gdzies w domu stoi
wygląda to tak, że wskakuje do niego, wybiera sobie jeden otwór i zaczyna systematycznie go powiększać - czytaj, gryzie i pluje
przez mozliwośc takiego gryzienia, przestała szarpać i ogryzać koce, floki, buty itd.
może spróbuj?
może zadziała?
Ja mam kartony ze względu na króliki, Maciek olewa...
Dzisiaj byliśmy u weta, pęcherz pełny, nie dało się odsikać, dostal leki...
Znowu 85 zł