Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMARŁ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 26, 2015 16:31 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Kinnia pisze:nie wiem czy to pomoże, ale gdy moja Karusia miała fazę na gryzienie przyniosłam do domu 2 duże pudełka kartonowe, zrobiłam w nich otwory typu wejście i wyjście i poczekałam - po 2 dniach praktycznie kartonów nie było, pogryzla znakomita część ścian
do chwili obecnej - gdy jest zła, smutna czy ma foch - gruzie karton, który zawsze gdzies w domu stoi
wygląda to tak, że wskakuje do niego, wybiera sobie jeden otwór i zaczyna systematycznie go powiększać - czytaj, gryzie i pluje
przez mozliwośc takiego gryzienia, przestała szarpać i ogryzać koce, floki, buty itd.
może spróbuj?
może zadziała?

Ja mam kartony ze względu na króliki, Maciek olewa...
Dzisiaj byliśmy u weta, pęcherz pełny, nie dało się odsikać, dostal leki...
Znowu 85 zł :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie kwi 26, 2015 16:57 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

viewtopic.php?f=1&t=168631&p=11076774#p11076774

Wątek kotki w ciąży, jest w złym stanie:( prośba o podnoszenie

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt maja 29, 2015 21:04 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Maciuś przypomina się...

Zauważyłam, że zdarza mu się przykucnąć do siku,czyli czasem czuje siku...chyba już też trochę nauczył się, że nie trzeba latac do kuwety,bo przecież ja szybko posprzątam...

W domu ciągłe sprzątanie,pranie...

Niedobrze,bo przytył...

Dopiero w sierpniu będzie wizyta u Wrzoska, ja nie dostanę urlopu,a nie mogę kombinować z l4,bo nie wiadomo co z moją pracą.W weekendy Wrzosek wykłada.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon cze 01, 2015 10:34 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Napisz kiedy konkretnie wizyta u Wrzoska - może ktoś będzie mógł Cię zastąpić i zawieźć tam Maćka.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 02, 2015 12:42 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Justyna, dokładnie, napisz proszę, kiedy wizyta w sierpniu. Pomyślimy jak to będzie można zorganizować.

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 02, 2015 19:00 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Ja w sierpniu mogę pojechać, tylko teraz nie.Może Ani udałoby się w tygodniu,ale ktoś musiałby potowarzyszyć jej.Wtedy ta os. musiałaby się zgadać z Anią

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro cze 03, 2015 7:57 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Justyna - tam trzeba mieć termin, nie można jechać "na wariata". To na kiedy jest możliwy termin?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 08, 2015 20:20 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Alienor pisze:Justyna - tam trzeba mieć termin, nie można jechać "na wariata". To na kiedy jest możliwy termin?


Czas ok 2 tygodni, powiedziano nam, żeby w lipcu umawiać, jeśli ma być na sierpień.

Wczoraj wet go oglądał,pęcherz nie był duży

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lip 08, 2015 8:15 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Justyna, jak z kotkiem?

ultra75

 
Posty: 856
Od: Śro wrz 14, 2011 10:14
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lip 08, 2015 19:48 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Boję się cokolwiek napisać,bo zawsze jak coś piszę,to jest kryzys...

Maciej nie dostaje codziennie leków,średnio co dwa dni ,sika w kuwecie i poza..gdyby tak już było do końca życia,to byłby i tak sukces, tylko kto zaakceptuje, jeśli nie umiem znaleźć ds zdrowym kotom.Mnie nie stać na jego adopcję...

często nie czuje,codziennie jest pranie...

To jest taki kochany kot,nie ma takiego drugiego...on mnie uwielbia i to ze wzajemnością...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro lip 08, 2015 19:56 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

wiesz, czasami bywa tak, że w jednym domu jest kot/pies/chomik/swinka , a drugi dom łoży na jego utrzymanie
może warto poszukać wirtualnych opiekunów? :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt gru 18, 2015 22:21 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Byłyśmy na rezonansie i konsultacji u Wrzoska.Czekamy na opis...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob gru 19, 2015 17:31 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Justynko, czy jest już opis?

beata1973

 
Posty: 253
Od: Czw gru 08, 2011 8:24
Lokalizacja: Siechnice/Wrocław

Post » Pt gru 25, 2015 16:59 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

beata1973 pisze:Justynko, czy jest już opis?

Jeszcze nie, musimy się upomnieć,bo to już zbyt długo trwa.

W opisie są błędy,odbyt nie jest ciągle ziejący...jest tylko wtedy kiedy sie stresuje,czy podnosi się go.
Czy ktoś stosował Propalin?Maciej ma dostawać, taki syropek aż 100 zł kosztował, nie wiem dlaczego,ale mam opory przed podawaniem mu

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie sty 03, 2016 1:21 Re: Kocurek ze ZŁAMANYM OGONEM-PO AMPUTACJI . O MAŁO NIE UMA

Co zrobić,żeby kot nie śmierdział moczem?
całe mieszkanie śmierdzi,ale on sam też.Kąpiel w mydle ,szamponie trixie nie niweluje zapachu,a on sie wścieka

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, nfd, Szymkowa i 272 gości