Strona 1 z 2
Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Pt lut 06, 2015 21:55
przez KotkaWodna
jak w temacie - pilnie potrzebna jest żywołapka - najlepiej na początek przyszłego tygodnia, o ile to możliwe, na pewno na kilka dni - do wyhaczenia mamy 4 kociszcza, w tym trzy płodne kocice :/
ktoś coś?
w razie wu również mailowo:
mooneyes@o2.pl
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Sob lut 07, 2015 18:43
przez KotkaWodna
podniosłabym temacik, bo wiesna za pasem, jeszcze dzień, a będą kocie śpiewki, a my tu w lesie póki co z łapanką :/
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Sob lut 07, 2015 18:44
przez Cindy

A tu tez w Bydgoszczy potrzebna pomoc - moze moglabys nakarmic kotka
viewtopic.php?f=1&t=167462
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Sob lut 07, 2015 19:16
przez KotkaWodna
będę szła dziś w tamtą stronę, wezmę żarełko i zobaczę, czy kić jest.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Sob lut 07, 2015 23:52
przez KotkaWodna
byłam, kiciałam, cisza, smyrgnął mi tylko jakiś wypasiony kociszcz za płot, ale cały czarny, dorodny i wyfutrzony na zimowo co się zowie, burasiątka ani śladu. Tzn, pardon, ślady potencjalnie były - łapek na wspomnianym murku.
Przejdę się też w ciągu dnia, popatrzę, jak sytuacja.
i jednocześnie ponawiam pytałko o klatkę.....
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 11:44
przez kota7
No cóż, Mirka ma klatki (nawet takie z zapadką na sygnał radiowy) i pożycza, ale zapewne Tobie nie pożyczy. Możesz spróbować w schronisku, oni chyba pożyczają, ale na jakich warunkach, nie wiem.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 11:50
przez kota7
Aha, jeszcze któraś z organizacji Animals ma klatkę i pożycza, ale która, nie mam pojęcia (bo w Bydgoszczy są aż trzy o tej nazwie

).
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 14:27
przez marta-po
KotkaWodna pisze:będę szła dziś w tamtą stronę, wezmę żarełko i zobaczę, czy kić jest.
Dzięki. On tam był każdego dnia przez te kilka dni. Nawet raz dość późną wieczorową porą na tym murku siedział i zaglądał w oczy. Akurat wtedy pierwszy raz go widziałam, więc nie byłam przygotowana, ale następnego dnia już zakupiłam karmę. I codziennie gdy tam poszłam to był. Więc może jak byłaś to akurat chwilowo się oddalił.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 14:44
przez KotkaWodna
kota7 - nawiązanie do baby, od której groźby karalne mam do dziś zarchiwizowane w print screenach to jest kpina, a nie porada i dobrze o tym wiesz. Prosiłabym, żebyś nie zabierała głosu ani w moich wątkach, ani też nie odnosiła się w żaden sposób do moich wypowiedzi.
edit:
Marta - będę zaglądała w to miejsce, póki jestem w Bydgoszczy.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 15:55
przez kota7
KotkaWodna pisze:Prosiłabym, żebyś nie zabierała głosu ani w moich wątkach, ani też nie odnosiła się w żaden sposób do moich wypowiedzi.
Ale mam nadzieję, że z niechcianej rady, gdzie szukać klatki, skorzystasz, bo nikogo innego, kto udzieliłby ci informacji, jakoś nie widzę. Ale na przyszłość zapamiętam, żeby ci w żaden sposób nie pomagać, natomiast jeśli uznam, że do jakiejś Twojej wypowiedzi powinnam się odnieść, zrobię to na pewno, mimo Twojego focha.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 16:00
przez KotkaWodna
aż tak Ci się nudzi, żeby szukać draki i strzelać nietrafionymi teoriami?
mnie nie.
i w związku z tym nie będę z tobą roztrząsać, czy i do kogo pisałam/dzwoniłam jeszcze w sprawie wypożyczenia klatki.
eot.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 16:06
przez kota7
Jasne jasne.

Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 16:13
przez marta-po
KotkaWodna pisze:Marta - będę zaglądała w to miejsce, póki jestem w Bydgoszczy.
Dzięki. Ja znów wyjeżdzam na kilka dni, więc poprosiłam dziewczyny o podnoszenie wątku. Ale jak będziesz mogła tam zaglądać, dopóki nie znalazłby się ktoś na stałe, to super. Bo zrozumiałam z Twojego postu, że jesteś w Bydgoszczy tymczasowo.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 16:19
przez Cindy
kota7 pisze:KotkaWodna pisze:Prosiłabym, żebyś nie zabierała głosu ani w moich wątkach, ani też nie odnosiła się w żaden sposób do moich wypowiedzi.
Ale mam nadzieję, że z niechcianej rady, gdzie szukać klatki, skorzystasz, bo nikogo innego, kto udzieliłby ci informacji, jakoś nie widzę. Ale na przyszłość zapamiętam, żeby ci w żaden sposób nie pomagać, natomiast jeśli uznam, że do jakiejś Twojej wypowiedzi powinnam się odnieść, zrobię to na pewno, mimo Twojego focha.
kota7 powinnas sie wstydzic, za to, ze wywlekasz tu jakies swoje
zadawnione pretensje
Nie musisz pomagac
Kotce Wodnej - pomagasz kotom, bo to jest forum sluzace pomocy tym wlasnie.
Re: Bydgoszcz - pilnie potrzebna żywołapka!

Napisane:
Nie lut 08, 2015 16:27
przez kota7
Cindy pisze:kota7 pisze:KotkaWodna pisze:Prosiłabym, żebyś nie zabierała głosu ani w moich wątkach, ani też nie odnosiła się w żaden sposób do moich wypowiedzi.
Ale mam nadzieję, że z niechcianej rady, gdzie szukać klatki, skorzystasz, bo nikogo innego, kto udzieliłby ci informacji, jakoś nie widzę. Ale na przyszłość zapamiętam, żeby ci w żaden sposób nie pomagać, natomiast jeśli uznam, że do jakiejś Twojej wypowiedzi powinnam się odnieść, zrobię to na pewno, mimo Twojego focha.
kota7 powinnas sie wstydzic, za to, ze wywlekasz tu jakies swoje
zadawnione pretensje
Nie musisz pomagac
Kotce Wodnej - pomagasz kotom, bo to jest forum sluzace pomocy tym wlasnie.
O matko jedyna, a to co ma być? I śmieszno i straszno.
