forumowa delfinka[*] i Jej koty

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 21, 2017 9:39 Re: 2 lata Logisia i Bianki we wspaniałym domku u Baltimoore

Jak Loginek dziś :roll: ?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto mar 21, 2017 17:48 Re: 2 lata Logisia i Bianki we wspaniałym domku u Baltimoore

Loginek lepiej, ale nie będzie się cieszył. Zaraz jedziemy na kontrolę.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Śro maja 03, 2017 19:36 Re: 2 lata Logisia i Bianki we wspaniałym domku u Baltimoore

Proszę o wiadomość, jak moja najmilsza Miłeczka ?
Może jakaś fotka... znajdzie się dla ciotki ? :oops:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro cze 07, 2017 8:04 Re: 2 lata Logisia i Bianki we wspaniałym domku u Baltimoore

gatiko pisze:Proszę o wiadomość, jak moja najmilsza Miłeczka ?
Może jakaś fotka... znajdzie się dla ciotki ? :oops:

:?:
:201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro cze 07, 2017 8:58 Re: 2 lata Logisia i Bianki we wspaniałym domku u Baltimoore

gatiko pisze:
gatiko pisze:Proszę o wiadomość, jak moja najmilsza Miłeczka ?
Może jakaś fotka... znajdzie się dla ciotki ? :oops:

:?:
:201461


Wybacz gatiko,ale co zmieni wklejanie przeze mnie tutaj fotek Miłki? I zdawkowe informacje o niej?
Od śmierci delfinki i założenia wątku minęło 2,5roku i nikt z podczytywaczy wątku,wybacz ale także i Ty,nic nie zrobił by polepszyć los tej kotki .

Rok temu ,gdy zbliżały się wakacje na działce (okres bardzo dla niej stresujący,po którym poprzednio wylizła się do łysa) poprosiłam jej dom choćby o kupno obróżki uspokajającej feromonowej. Jak po powrocie zobaczyłam kotkę bez i zapytałam gdzie jest obróżka,usłyszałam,że... zgubiła się. No coż,szczerze wątpię,że w ogóle była.
I to się nigdy nie zmieni.
Jeśli kotka mocno zachoruje (tak,że córka delfinki zauważy,bo TŻ niewiele w tej materii dostrzega,zapewne będzie miała pomoc weta,ale to wszystko.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro cze 07, 2017 9:03 Re: 2 lata Logisia i Bianki we wspaniałym domku u Baltimoore

Ok, rozumiem.
Dziękuję i przepraszam.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt cze 09, 2017 11:17 Re: 2 lata Logisia i Bianki we wspaniałym domku u Baltimoore

W środę odrobaczyłam dwa "zewnętrzne" koty mieszkające w budynku delfinki.
Odniosłam połowiczny sukces,bo połowa ,czyli dwa z czterech zjadły tabletkę.
Połknęły tabletę Kociak i Pecik.
One uwielbiają surowe wołowe i serca kurczaka. Jadły b.chętnie.
W nowej budce stała czysta woda :ok:
Szkoda,że suchego nie było wcale. Ale wstawiłam.
Bywam tam b.rzadko :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zdjęcia nie chcą mi się obrócić :?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt cze 09, 2017 11:28 Re: koty forumowej delfinki[*] - dwa "zewnętrzne" odrobaczon

a proszę Cię bardzo
Obrazek

Obrazek
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 09, 2017 12:30 Re: koty forumowej delfinki[*] - dwa "zewnętrzne" odrobaczon

Dzięki,w pracy mogę,w domu nie :roll:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro cze 14, 2017 16:37 Re: koty forumowej delfinki[*] - dwa "zewnętrzne" odrobaczon

Dziś udało się odrobaczyć dwa kolejne Aruś i Pingwin. Ale jest jeszcze jakiś piąty,bury 8O Zdjęcia potem.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro cze 14, 2017 19:29 Re: koty forumowej delfinki[*] - czter"zewnętrzne" odrobaczo

Dobrze, że Ci się udało.
Szkoda tych kotów :(

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Czw cze 15, 2017 8:25 Re: koty forumowej delfinki[*] - czter"zewnętrzne" odrobaczo

Wczoraj znów nie było grama karmy :( Ani suchej ani mokrej.
Koty dostały serca kurczaka i gourmeta ,dzięki któremu zjadły odrobaczacza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nowego nie sfociłam,bo zanim się zorientowałam, miałam ręce upaprane puszką i krwią z serc,lepiłam się cała,o odpaleniu do zdjęć telefonu nie było mowy. Szkoda momentami,że człowiek nie ma czterech rąk.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon cze 19, 2017 7:16 Re: koty forumowej delfinki[*]-cztery "zewnętrzne" odrobaczo

Mucha u mnie od piątku przez miesiąc (na czas wyjazdu urlopowego Pańciostwa). Dużo się pozmieniało w sytuacji jej opiekunki i Musia już nie jest u Sylvii,ale u Jej Mamy.
U mnie bardzo boi się kotów :( Nie schodzi z łóżka,bo tylko tam uważa ,że jest bezpieczna. Najgorzej,że nawet nie zejdzie do miski z wodą :roll: .Wszystko trzeba podstawiać pod pysia.
Je chętnie,ale ją tak napasłam,że dzisiaj w nocy dwa razy zrobiła kupę w mieszkaniu :201495 ,mimo,że w środku nocy i tak wychodziłyśmy,by się załatwiła. No cóż,moja wina,bo chciałam dobrze :roll:
Na razie dostała Smectę.
Najszczęśliwsza jest na spacerze.
Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon cze 19, 2017 15:41 Re: koty forumowej delfinki[*]-Mucha urlopuje u mnie;)

Dobrze, że Musia ma opiekę i dom u Mamy Sylwii.
I że nie trzeba jej było szukać nowego domu.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto cze 20, 2017 9:47 Re: koty forumowej delfinki[*]-Mucha urlopuje u mnie;)

Bieguna opanowana :201494
Za to Musia obrażona ,bo chciałam obciąć pazury :| Pozwoliła tylko na sześć. I dalej było już tylko uciekanie,histeria,skamlenie. Trzeba będzie iść do weta.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz, Zeeni i 244 gości