Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 24, 2018 13:48 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Ciebie i ludzko-zwierzęcej Rodzinki :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany


Post » Pon gru 24, 2018 23:09 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Zdrowia i wielu powodów do radości :)

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 01, 2019 21:21 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 01, 2019 21:23 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Szczesliwego nowego roku! Zdrowia szczescia i wszelkiej pomyślności :1luvu: :1luvu: :1luvu:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33


Post » Śro sty 02, 2019 23:24 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Witajcie Kochani :1luvu:
Znowu mnie długo nie było na forum,rehabilitacja,zawrót totalny głowy ze wszystkim
W porównaniu z kiedyś ,teraz jestem wolna jak żółw .

Dziękuję Wam za życzenia :D ja też Wam życzę wszystkiego co najlepsze na ten rok ,oby był zdrowy i spokojny.

Sylwester był okropny ,sarenki do dzisiaj gdzieś ukryte,dziczki płochliwe ale dobrze że nie straciły apetytu.

Pochowałam kilka ptaków i serce boli okrutnie

W przyległej wsi spalił się doszczętnie dom

Gdy prosiłam sąsiadów by nie strzelali to dowiedziałam się tylko tyle że jestem ebanym ujem
pierwsze litery domyślić się łatwo.
na złość walili już od siedemnastej

Sprawa Kota MC stoi w miejscu bo paniusia wymsknęła się za granicę na wczasy
znajomy dzwonił do któregoś z hodowców w
Bytomiu ,ale nikt nie chciał rozmawiać bo dane osobowe i takie tam inne problemy
czyli na ta chwilę nic nowego w tej sprawie :(

Śnigiem tak walnęło tej nocy że kurier z worem karmy od Lidzi J.miał problem ,no ale to sprytny chłopak i dał radę :)
Jestem wdzięczna za ten worek karmy ,znowu mniej stresu i ulga niesamowita :1luvu:

Odchorowuję stres Sylwestrowy ,nasze koty też.
Widzę że odporność dostała,kilka zaczelo dzisiaj kichac inne dostały biegunki
mnie dosłownie boli wszystko czyli atak fibromialgii mimo leku
Za dużo tego sie uzbierało i atak nastapił ,ale damy radę.
Nauczyłam się już troszkę żyć z tym paskudztwem.Ważne że chodze mimo tego że noga nadal w stanie fatalnym.
Uparta oslica ze mnie i chodzę bo mi noga nie zabroni a jak :)
Płata mi figle,nie raz sie wypiermandolę ,ale zbieram się otrząsam i dalej lezę

Padam na to wiejskie ryło,sypiam po kilka godzin w porywach do bardzo mniej

Kocham Was mocno i ściskam mocno

IWA

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy


Post » Śro sty 02, 2019 23:28 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

jej siostra pisze:Czy Ty byś chciała Dolfos Amyladol dla kociastych? Coś jeszcze?


Kochana tak amyladol Dolfos,ten mini
o jeszcze nie pytaj bo ja tak nie mogę chcieć cokolwiek bo to jednak nie przystoi
Dziękuję Ci za Wszystko :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sty 02, 2019 23:28 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

MaryLux pisze::ok: :ok: :ok: :ok:


Maryś Ty też bantujesz po nocach? :)

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sty 02, 2019 23:36 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Kociama pisze:
MaryLux pisze::ok: :ok: :ok: :ok:


Maryś Ty też bantujesz po nocach? :)

jeszcze jak

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 10, 2019 22:07 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Witajcie Kochani :1luvu:

Snieg zasypuje nas niemiłosiernie.W Cieszynie czy Ustroniu w miarę dobrze bo w mieście bardziej dbają ,ale tu na wsi tylko w centrum ,a reszta jak im się chce.
Łopaty nam się już śnią po nocach.
Najgorzej u góry na działce bo tam nikt nie odśnieży,a koty muszą jeść.
Żeby się tam ostać musiałam wyłazić na płot,ale się udało.
Jedyne co to dzbanem przypakowałam w choinkę i cały śnieg na mnie poleciał.

Codziennie o świcie pod domem stoją sarny,bażanty i inne dzikie stworki prosząc o jedzenie bo wszystko śnieg zasypuje .
W sobotę i niedzielę zaczną strzelać do dzików :placz: nikogo one tu nie obchodzą ,a ja chyba zwariuję z bezsilności.

Nasze chorowitki w miarę sie trzymają i to mnie cieszy,kilka z kociastych pokichuje ,ale damy radę.

Moja noga coś gorzej ,no ale tu już tak pozostanie że lepiej nie będzie
Z bólem jakoś sobie radzę ,ale z tym że tracę równowagę i co chwilę gdzieś leżę to nie za bardzo
Każde wyjście z domu jest okupione bólem i strachem .
Mam twardy zadek i uparta jestem jak stara oślica więc się kulam do przodu.


spadła mi odporność na ludzką znieczulicę wobec zwierząt,na głupotę ludzką
ciągle telefony ,maile o pomoc
nie jestem w stanie wszystkim zwierzętom tutaj pomóc
za dużo tego
Fundacja ma podpisana umowę z gminą więc może oni pomogą bo ja już nie mam ani siły,ani zdrowia
mam pierdylion kotów pod opieką ,a tu nawet chcą bym psom pomagała bo ktos się chce pozbyć bo ma taki kaprys


dzisiaj facet dzwinił w sprawie kota,z Cieszyna
nie powiedział nawet skąd ma mój numer telefonu
kazałam dzwonić na straż miejską,przecież nie pojadę do miasta gdzie są służby od pomocy by zabrac kota którego ktoś facetowi podrzucił na posesję
na działkę na której karmię też wylądował owego czasu kot i nikt nie pomógł.


Tu na wsi w gminie jak się zgłosi że koty żyją w nędzy i się mnożą to zawsze maja wymówkę.
Oni zawsze wiejskie koty przypisują jakiemuś gospodarzowi ,a tym samym ich zdaniem nie są bezdomne i nic złego im sie nie dzieje.
Chude,chore,nie wiadomo skąd się wzięły,ale mają właścisiela

Urzędasy bez serca mają tu koty w doopie


ulało mi się za wszystkie czasy bo mam dosyć tej wiochy
ta kretynka od MC Blu jeszcze nie wróciła z Egiptu
nie wiem jak sie sprawa tego kochanego kota zakończy,ale coś czuję że będą z tego kłopoty

Ściskam Was mocno Wszystkich
lecę jeszcze sianko wyłożyć

IWA coś w złym nastroju

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw sty 10, 2019 22:18 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

BĘDZIE DOBRZE

    musi :?

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice


Post » Czw sty 10, 2019 22:36 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Trzymam kciuki i ciepło myślę.

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, misiulka, skaz i 218 gości