Kociama pisze:Witajcie kochane Dziewczyny Zaniedbałam forum to prawda.Lato było pracowite bardzo a choróbska to nie odpuszczają ani Kotom ani króliczkowi.Na fb wpadam na chwile i uciekam,tam bardzo szybko wszystko się dzieje i dużo starych bywalców miał .Telefonów to tyle w sprawie Zwierzaków że już aż niedobrze mi się robi i glowa boli za dużo i nie zdrowo .Szkoda że to telefony daj,pomóż,zabierz,nakarm,wylecz .Tyle Kociego nieszczęścia że psycha też czasem nie daje rady.Teraz to mnie dopadło mocno i do tego fibromialgia szaleje.No ale nie ma mowy o rozczulaniu się nad sobą.Trzeba zebrać siły bo idzie zima a Koty czekają na jedzonko..Proszę nie martwcie się o mnie .Jest ciężko bo lat nie ubywa a przewlekle choroby wyniszczają no ale ja się jeszcze turlam ściskam Was mocno i Kociaste miziam.Limku słonko codziennie jestem sercem przy Tobie.Twój Króliś
Trzymaj się -jesteśmy z Tobą całym sercem, bowiem niestety znam fibromialgię z autopsji Jesienią zawsze gorzej , ale nie dawaj się (zamęczanie się zajęciami to chyba jedyne , co daje napęd i pozwala się turlać dalej i p/p )
głaski dla futerek -no teraz to dodałam Ci roboty