Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 17, 2018 23:54 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)

jej siostra pisze:
Kociama pisze:
jej siostra pisze:dotarła?


Tak Kochana :1luvu:
Na poprzedniej stronie wątku pisałam i dziękowałam

To nie ta :)


8O nie ta?to jeszcze jakaś miała dojść?ale mnie rozpieszczasz Aniu :201461

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon gru 17, 2018 23:57 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

jej siostra pisze:Przykro mi z powodu Czarusia :(


Powiem Ci że serce mi trzasnęło ,ciągle mam Go przed oczami

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon gru 17, 2018 23:58 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

FElunia pisze:Czarusiu (')


Dziękuję Elu

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon gru 17, 2018 23:59 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

MaryLux pisze:[*]

:placz:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 18, 2018 0:01 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

gatiko pisze:Boże coz a dzień... :cry

Przykro mi bardzo :cry: Czaruś (*) <3 do zobaczenia , kotku.


Dziękuję Kochana

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 18, 2018 9:20 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

:cry:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3714
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Wto gru 18, 2018 14:39 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Kociama pisze:...,Czaruś nie żył,leżał koło budki zamarznięty :placz:

Na działce Kotom człowiek raczej nie zagraża,ale Kocio wyglądał jakby go potrącił samochód i może w szoku biegł i padł przed budką.
Nie umiem się od wczoraj pozbierać psychicznie,coś pękło za dużo nieszczęść
To nie tak miało być,wolno żyjące Koty i tak mają gorzej
Biegał,cieszył się bo miał budkę i jedzenie i nie ma Go już ,pytam się dlaczego?dlaczego nie było mnie przy nim.
Przepraszam Czarusiu(") :placz:


Tak nie można, spójrz na to inaczej.
Czaruś miał swoja budkę, w niej czuł się bezpiecznie .
Dzięki Tobie nie był głodny.
Spotkało go coś złego - teraz za Tęczowym Mostem już go nic złego nie spotka , a dzięki temu , że odszedł przy budce , dał znać Tobie, że nie masz się zamartwiać o niego, szukać.
To, że jego ciałko nieruszone to przecież też dobrze.

[*]

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3588
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice


Post » Wto gru 18, 2018 16:40 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

egwusia pisze:
Kociama pisze:...,Czaruś nie żył,leżał koło budki zamarznięty :placz:

Na działce Kotom człowiek raczej nie zagraża,ale Kocio wyglądał jakby go potrącił samochód i może w szoku biegł i padł przed budką.
Nie umiem się od wczoraj pozbierać psychicznie,coś pękło za dużo nieszczęść
To nie tak miało być,wolno żyjące Koty i tak mają gorzej
Biegał,cieszył się bo miał budkę i jedzenie i nie ma Go już ,pytam się dlaczego?dlaczego nie było mnie przy nim.
Przepraszam Czarusiu(") :placz:


Tak nie można, spójrz na to inaczej.
Czaruś miał swoja budkę, w niej czuł się bezpiecznie .
Dzięki Tobie nie był głodny.
Spotkało go coś złego - teraz za Tęczowym Mostem już go nic złego nie spotka , a dzięki temu , że odszedł przy budce , dał znać Tobie, że nie masz się zamartwiać o niego, szukać.
To, że jego ciałko nieruszone to przecież też dobrze.

[*]

też tak to widzę

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 18, 2018 19:27 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

jej siostra pisze:
egwusia pisze:
Kociama pisze:...,Czaruś nie żył,leżał koło budki zamarznięty :placz:

Na działce Kotom człowiek raczej nie zagraża,ale Kocio wyglądał jakby go potrącił samochód i może w szoku biegł i padł przed budką.
Nie umiem się od wczoraj pozbierać psychicznie,coś pękło za dużo nieszczęść
To nie tak miało być,wolno żyjące Koty i tak mają gorzej
Biegał,cieszył się bo miał budkę i jedzenie i nie ma Go już ,pytam się dlaczego?dlaczego nie było mnie przy nim.
Przepraszam Czarusiu(") :placz:


Tak nie można, spójrz na to inaczej.
Czaruś miał swoja budkę, w niej czuł się bezpiecznie .
Dzięki Tobie nie był głodny.
Spotkało go coś złego - teraz za Tęczowym Mostem już go nic złego nie spotka , a dzięki temu , że odszedł przy budce , dał znać Tobie, że nie masz się zamartwiać o niego, szukać.
To, że jego ciałko nieruszone to przecież też dobrze.

[*]

też tak to widzę


Myślę że macie rację Dziewczyny,ale ja już od najmłodszych lat nie potrafię godzić się ze śmiercią innych,z wszelkimi pożegnaniami na zawsze i tylko na jakiś czas
nie wiem czy kiedykolwiek z tego wyrosnę czy już pozostanę w tym temacie na poziomie dziecka
Ja sobie z tym poradzę ,ale to potrwa .

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 18, 2018 19:27 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Meteorolog1 pisze::cry:


smutno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 18, 2018 19:29 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

alessandra pisze:o nie , nie tak ....:cry:

[*]


Nie tak miało być kochana,chciałam cieszyć się z nim wiosną która dla niego już nie nadejdzie..

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 18, 2018 19:41 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Smutek po odejściu działkowego Czarusia,ale jemu już nijak nie jestem w stanie pomóc
Reszta Zwierzaków czeka ,żyje i muszę funkcjonować tak by mieć siły im pomagać

Dziękuję egwusia za prezent,wiem noo miałam nie dziękować ale 140 złoty to fest prezent
jeszcze ktoś wpłacił 50 pod tytułem prezent ,tylko nie wiem kto tzn jaki ma nick ,dziękuję serdecznie

jej siostra przyszła paczka
taka masa słodyczy i takich drogich,dzisiaj rano miałam marzenie by móc napić się gorącej czekolady a tu w paczce była wooow pycha.Nalewka pięknie pachnie,tak po naparstku jak zmarznę to może se skosztuję bom słaby degustator trunków :lol:
list czytałam i zaś wyłam ze wzruszenia ,a ten mały błyszczący prezencik to zabij kobito a nie wiem co to za biżuteria,poddałam się po godzinie kombinowania.ale jest to tak śliczne że miałam ochotę podskoczyć z radości.
Dziękuję Dziewczyny za te wszystkie prezenty

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 18, 2018 19:57 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

Jeszcze Wam nie opowiedziałam wszystkiego
bo gdy już w niedzielę byłam w domu,uradowana ze spotkania z Basią i jej TŻ i jednocześnie uryczana po tym jak się okazało za Czaruś nie żyje,zadzwonił telefon.
Znajomy bił na alarm bo sytuacja pewnego Kota okropna,
Co się okazało,jedna z mieszkanek naszej wiochy,rodowodowego MC wywaliła na mróz na balkon i podobno kot tam tkwił kilka dni.Dostawał jeść i wypad na balkon.
Bo kufa dziecko ma skaleczenie i ona się boi że kot dziecko czymś zarazi,aaaaaaa dostałam prawie zawału a z drugiej strony adrenalina wariowała
Nie zadzwonisz na policję bo ci nasi to ogólnie mają wszystko w doopie,kota by może do schronu rzucili a tam nie ma kociarni i ogólnie by była afera a szkoda Kota
udało się namówić babsztyla żeby Kota nam dała,znajomy się nim zaopiekuje.Kot zagrzany ,szczęśliwy i jakoś od niedzieli nie tęśkni za swoją dziwną panią
Toczymy rozmowy z babsztylem,Kot nie może żyć na balkonie i być traktowany jak zabawka dla dzieci a jak się już nudzi to na balkon i tak cały czas.
dała już książeczkę zdrowia Kota,chcemy papiery by wiedzieć z jakiej hodowli jest
Baba ma zryty beret i nie rozumie o co nasze nerwy 8O
Musimy delikatnie do francy podchodzić bo jeszcze się wścieknie
kot w każdm razie bezpieczny.
Poradżcie czy hodowla jakoś może zareagować na takie traktowanie kota którego sprzedała ?
czy jeśli uda nam się zdobyć papiery kota to ma sens powiadamiać hodowcę?

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto gru 18, 2018 20:26 Re: Wiejskie Kociambry-Dziękuję Kochane Mikołaje :)Czaruś :(

dobra hodowla, uczciwa powinna zareagować.
Jeśli nie reaguje to... niezależnie od legalności i rejestracji w światowych związkach - szmaciarze, nie ludzie.
Napisz do FElunia, ona ma rozeznanie w rasowych sprawach. Czip musi mieć kocisko, może nie jest na babę rejestrowany a na hodowlę?

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Zeeni i 452 gości