Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

Grzejnik olejowy mi jeden do oddania został - ja jeżdżę busem do Cieszyna ew Bielska miałby go ktoś odebrać ? Taki płaski nie zeberkowy ale w Mucharzu mnie grzał a tam przecież nie mam ogrzewania - nie będzie ktoś jechał w tym kierunku? To ciężkie , nie opłaca się kurierem , w weekend 1-2 grudnia będę w Istebnej- może stamtąd ? Ja niestety w pracy będę wiec grupy nie mogę zostawić nawet na chwilę ( integracja

)

mamaGiny pisze:Grzejnik olejowy mi jeden do oddania został - ja jeżdżę busem do Cieszyna ew Bielska miałby go ktoś odebrać ? Taki płaski nie zeberkowy ale w Mucharzu mnie grzał a tam przecież nie mam ogrzewania - nie będzie ktoś jechał w tym kierunku? To ciężkie , nie opłaca się kurierem , w weekend 1-2 grudnia będę w Istebnej- może stamtąd ? Ja niestety w pracy będę wiec grupy nie mogę zostawić nawet na chwilę ( integracja

)

Kochana miałam taki grzejnik,mówisz o tym na prąd prawda?
nie mogę włączać takich cudeniek bo instalacja nie wytrzymuje niestety ,kable z lat przedwojennych jeszcze :oops:

przez ten grzejnik miałam pożar łazienki i jakikolwiek prąd muszę tam ciągnąć przedłużaczem bo gniazdka wypaliło.
Podarowałam go starszej Pani która odwdzięczyła się karmą dla zwierzaków

Bardzo dziękuję że pomyślałas o mnie,może ktoś kto ma sprawna instalację przyjmie skoro Ci już nie jest otrzebny

Ściskam mocno Gosiu :1luvu:

MaryLux pisze:Pani Baziowa

Kochana jest

bardzo dobra matka tej bandy baziorów co co rano drą japy o jakieś ziarenka
bardzo mądre z nich ptaki i bardzo zgodne z innymi ptaszkami.Nigdy nie atakują innych i są bardzo grzeczne poza tym darciem ryja o świcie :lol:

Oby wszystkie szczęśliwie i zdrowo przeżyły zimę
zrobię wszystko co w mojej małej mocy by było im lżej

czarno-czarni pisze:będzie lepiej zobaczysz!!

Skoro Ty tak mówisz to będzie :1luvu:

Jakie koty teraz są u Ciebie?

jej siostra pisze:Jakie koty teraz są u Ciebie?

pod moją opieką w domu jest 12 kotów plus dziczki do wykarmienia

jakieś szczególne potrzeby - renal itp?

jej siostra pisze:jakieś szczególne potrzeby - renal itp?

Kochana u mnie najbardziej potrzebna urinary i gastro intensinal moderate calorie
Amyladol też bardzo potrzebny.

Najważniejsza zawsze pomoc dla kotów

Witam i o Wasze zdrowie pytam :?:

Jest kibel,ale podciekał,tacy dzisiaj fachowcy.
Jakem baba z jajami ,na czworakach z kluczem zabrałam się za dokręcenie ,solidne dokręcenie kibla.
Nie wiem co to za chłopy teraz,takie to jakieś delikatne i słabe :roll:

Działa ,ale kurcze powiem im do słuchu bo to nie przystoi tak ble jak montować.

Dzisiaj coś z tym zalanym sufitem trzeba zrobić,szafa schnie ,ale trochę popsuta przez wodę.
Stół kuchenny wygląda coś dziwnie,takie góry i doliny i sądzę że nic z niego nie będzie
położyłam obrus to zamaskuje zniszczenia,teraz stół mie jest aż tak ważną potrzebą

znajoma w sklepie odłożyła dla mnie porcje rosołowe z promocji :1luvu:

10 kilo dla dziczków i jeszcze 5 kg serduszek
będzie wyżerka wieczorem ,to rozgrzeje zziębnięte kociaki.

wiewiorki szaleją,szczególnie moja Basia
dałam im orzechów na daszek stodoly i patrzyłam jak zabierają te orzeszki,a że skleroza to moja siostra to i zapomniałam jakie Basia numery odwija
Znowu zwinne rąsie wycelowały starej durnej babie centralnie w oko :ryk:

Nic się nie uczę od kotów,które omijają orzeszkowo-szyszkową stołówkę szerokim łukiem

Kochani z całego serca DZIĘKUJĘ za wszelkie wsparcie w tym trudnym okresie jakim jest zima
liczy się każda chrupka czy puszka dla Kociastych

Ściskam Was mocno :201461

Iwa mały majsterkowicz

Jestem i zycze duzo zdrowka :1luvu:

MaryLux pisze::201461

Buziaki

AgaS1987 pisze:Jestem i zycze duzo zdrowka

Dziękuję Kochana :201461

Walczę o sprawność ,ćwiczę nawet w bezsenne noce

Wczorajszy dzień był niesamowity

Przyjechał Mikołaj,a właściwie Mikołaj z Reniferem,co fajne to to że sanie prowadził Mikołaj ,a Renifer był płci żeńskiej

Reniferka o przepięknym uśmiechu ,a Mikołaj z fajną brodą ,zupełnie jak Rumcajs był :wink:

korciło by zapeść warkoczyki na tej brodzie no ale nie wypadało pchać łap do brody Mikołaja.

Zatkało mnie gdy wyszli z sań no i oczywiście widząc dobro w ich oczach się rozbeczałam,a przecież diabła z nimi nie było :lol:

Zapytali czy byłam grzeczna bo jak nie to rózga
oczywiście nakłamałam że byłam grzeczna bo ja to grzeczna nie jestem raczej

matko z córką i kochanką

obdarzyli mnie takimi prezentami że mi opadła szczęka
mam ciepłą kołdrę i śliczną podusię ,pościel i polar ,a kurtkę taką o której mogłam se tylko pomarzyć

Było za krotko,ale tak miło że będę pielęgnować każdą chwilę,było też sporo śmiechu
Koty okazały się być niegościnne,myślę że pomyślały że to hydraulicy albo co?

W kuchni było ciepło bo nagrzałam kuchenką i piecykiem gazowym

fajnie było

FElunia piękna Reniferko ,Maćku wyjątkowy Mikołaju
Dziękuję Wam z całego serducha :1luvu:

Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

Kto przegląda forum