STARSZY kot-miał zostać otruty+kot ze stażem 6 mies. w schro
Napisane: Sob sty 17, 2015 21:01GILBERT-jest starszym kotkiem, który kiedyś miał dom, ciepłe legowisko, które uwielbiał, Panią, którą kochał...Pani podupadła na zdrowiu, rodzina oddała ją do Domu Opieki, a kot wylądował na ulicy.Na szczęście sąsiadka karmiła go. Na początku zupełnie sobie nie radził, jak to domowy kot, po czasie w miarę przyzwyczaił się...Jednak wciąż był zbyt ufnym kotem, który nie uciekał przed ludźmi...
Sąsiedzi nie przepadali za nim, postanowili zrobić coś z osiedlowymi kotami i tak zaczęło się trucie kotów....Sąsiadka, która go karmiła zadzwoniła do schroniska, żeby ratować go...tak też wylądował w schronisku. Niestety coraz bardziej staje się przygnębiony,a to w pełni domowy kocurek,który najchętniej leżałby cały dzień na kolanach ludzi i w swoim legowisku.Zgadza się z kotami, jest wylewny i kochany.Potrzebuje tylko szansy...
Jest wykastrowany i zaszczepiony.
MANIEK- Ma 1,5 roku, z czego już 6 mies. czeka na dom. Traci już wiarę, że się uda..Zgadza się z psami i kotami, w stosunku do ludzi ufny, wylewny.Jest zaszczepiony i wykastrowany.
Sąsiedzi nie przepadali za nim, postanowili zrobić coś z osiedlowymi kotami i tak zaczęło się trucie kotów....Sąsiadka, która go karmiła zadzwoniła do schroniska, żeby ratować go...tak też wylądował w schronisku. Niestety coraz bardziej staje się przygnębiony,a to w pełni domowy kocurek,który najchętniej leżałby cały dzień na kolanach ludzi i w swoim legowisku.Zgadza się z kotami, jest wylewny i kochany.Potrzebuje tylko szansy...
Jest wykastrowany i zaszczepiony.
MANIEK- Ma 1,5 roku, z czego już 6 mies. czeka na dom. Traci już wiarę, że się uda..Zgadza się z psami i kotami, w stosunku do ludzi ufny, wylewny.Jest zaszczepiony i wykastrowany.
Już by powstało schronisko z hotelikiem ale takie z prawdziwego zdarzenia ( to moje marzenie)