Strona 1 z 1

problem z kotką

PostNapisane: Śro sty 14, 2015 11:49
przez Luba86
Witam wszystkich! Jestem tu nowa, i mam pytanie dla bardziej doświadczonych właścicieli mruczków. Otóż od dwóch tygodni jestem szczęśliwa posiadaczka rozkosznej kotki Bimber.Kota dostałam w tak zwanym "worku", od sąsiadki. Po pierwszej wizycie u weterynarza zaczęłam leczyć zaawansowanego świerzba, musiałam ja odrobaczyć, wiadomo, zrobić szczepienia, no i umówiłam się na zabieg sterylizacji(mieszkam na wsi i zależy mi żeby kotka była niewychodząca, bo inaczej nie pożyje długo). Kotka szybko zaadaptowała się w mieszkaniu, grzecznie korzystała z kuwety, bez grymaszenia je, nie gryzie nie drapie, kot ideał. Aż do pierwszej rui. Od czterech dni przeżywam koszmar(wiecie o czym mówię). Miauczenie, mruczenie, wycie...Ale najgorsza niespodziankę znalazłam dzisiaj rano - kotka zlała się na kanapę, czego nigdy wcześniej nie robiła. Tutaj muszę powiedzieć że kuwetę utrzymuję w czystości, sprzątam na bieżąco. I oto moje pytanie, czy to przypadek związany z rujką i jak ruja minie, dostane z powrotem moja ukochana grzeczną Bimber???

Re: problem z kotką

PostNapisane: Śro sty 14, 2015 13:05
przez tomek_k
Sterylizacja, a póki co niebieskie pastyliki Provera podawane do pyszczka.

Re: problem z kotką

PostNapisane: Śro sty 14, 2015 13:07
przez kalewala
Szybko sterylizuj, jak ma rujke, może Ci uciec.
A plamę spryskaj woda utlenioną, dobrze neutalizuje zapaszki, lepiej od wielu super-odsmradzaczy.

Po sterylce wróci do normy :)

Re: problem z kotką

PostNapisane: Śro sty 14, 2015 13:15
przez gisha
Woda utleniona odbarwia!!!
Zsikała się z powodu rujki

Re: problem z kotką

PostNapisane: Śro sty 14, 2015 14:34
przez milva b
Kotkę kastruj jak najszybciej, nawet podczas rujki. Nie ma sensu podawać tabletek hormonalnych.
Szybki ciach i problem z głowy.

Jeśli nie masz żadnych preparatów do usuwania moczu typu Biodor Animal czy Bio-Stalfris ( inne typu Vitopar czy Urine Off się zupełnie nie sprawdzają),
zrób roztwór octu z przegotowaną wodą i sokiem z cytryny. Powinno zabić zapach amoniaku z moczu. Ja takim miksem ratowałam się, gdy akurat żaden dystrybutor nie miał Biodoru i Bio-Stalfrisu latem ubiegłego roku.

Re: problem z kotką

PostNapisane: Śro sty 14, 2015 19:01
przez Luba86
bardzo Wam dziękuję!termin na sterylizację mam już zaklepany:)

Re: problem z kotką

PostNapisane: Śro sty 14, 2015 20:07
przez vivien
Szybko kastruj.
Zasikała łóżko z powodu rui.