Miau.PL

Mam 11,5 letnią kotką i mizerne doświadczenie z kotami. Jak właściwie się nią opiekować? Co powinna jeść, ile pić (ml), ile się wypróżniać, ile sikać (ml.)- waga 4,80 - ty jest prawidłowa? Kiedy poznać że kotka jest odwodniona, a co świadczy o odczuwanym bólu, jakie są prawidłowe wyniki badań...................(ma kamienie w pęcherzu - czy mogę jej dawać do picia np. wodę po wypłukaniu w niej wołowiny i czy może jeść surowe mięso. Czy jedząc schab mogła się zarazić kocią białaczką i jak to sprawdzić - O CO PYTAĆ WETERYNARZA. Dużo tego wiem ale - to pokazuje jak mało wiem o kotach. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE POWAŻNE ODPOWIEDZI. Anna.

ana.ana pisze:Mam 11,5 letnią kotką i mizerne doświadczenie z kotami. Jak właściwie się nią opiekować? Co powinna jeść, ile pić (ml), ile się wypróżniać, ile sikać (ml.)- waga 4,80 - ty jest prawidłowa? Kiedy poznać że kotka jest odwodniona, a co świadczy o odczuwanym bólu, jakie są prawidłowe wyniki badań...................(ma kamienie w pęcherzu - czy mogę jej dawać do picia np. wodę po wypłukaniu w niej wołowiny i czy może jeść surowe mięso. Czy jedząc schab mogła się zarazić kocią białaczką i jak to sprawdzić - O CO PYTAĆ WETERYNARZA. Dużo tego wiem ale - to pokazuje jak mało wiem o kotach. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE POWAŻNE ODPOWIEDZI. Anna.

Skąd ją masz, w tym kocim wieku? I ważne, skąd jesteś, bo można Ci doradzić dobrego lekarza – to z dobrym lekarzem musisz porozmawiać o wszystkim. Wiesz, że ma kamienie, to znaczy, że byłaś u lekarza. Wodę dawaj normalną, nie po płukaniu w niej mięsa. Wieprzowiny jeść nie powinna. Jedzenie zależy od tego, co jadła wcześniej i od stanu jej zdrowia.

Jestem z Rzeszowa. Nie było chętnych do opieki i mi się dostała. Jest do mnie przyzwyczajona więc dobrze mnie toleruje. Od wczoraj razem śpimy! [to nawet miłe - sama przyszła] Ale jest lękliwa - to widać. Im dalej w las ............tym bardziej widzę że prawie nic o kotach nie wiem - a że jestem dość "chyba odpowiedzialna" - a kot jest uroczy, to chcę o nią zadbać. Może są jakieś książki o kotach. A i moim zdaniem ma problem z suchą karmą - jaka jest dobra w tym wieku. Jadła Hillsa i Roial C. normalną (takie lekko oleiste kwadraciki), na kulki włosowe i zęby. Miała jednak kłopoty z zaparciami dostaje pastę. Suchą hillsa moczę ale nie chce jeść, tylko chrupie suchą. A jeszcze wcześniej mięso własnie schab, kurczaka, podroby z kurczaka - lubiła serca. Marchew i ryż - nie lubiła a i jogurt - tyle wiem, czasem saszetki Wiskas bo lubi a i w czasach młodości i niezadbania Friskis- tyle wiem. Ile właściwie powinna sikać i czy 4,80 to nie jest już nadwaga u kota w tym wieku? anna.
p.s.[troszkę mnie ten wiek przeraża - takim kotem już trzeba się troskliwie zająć] Szukam naprawdę dobrej karmy ale i DOBREGO CIERPLIWEGO WETERYNARZA. Byłam ale był jakiś taki zabiegany...........nie kamienie tylko piasek zle napisałam ale jeden wet. powiedział że coś tam może być gorszego........

Edycja 14:12
Wyświetleń 61............to moim zdanie dość dużo ale mogę się mylić. Myślę jednak że wiele osób boryka sie z opieką nad starszym kotem np. 11/12 letnim. Może to dobry temat na wątek .........

Słuchaj 11,5 roku u kota to nie jest wiek którego trzeba się bać. To kot w pełni sił. Kot może zachorować w każdym wieku i wtedy oczywiście trzeba się nim odpowiednio zająć, ale nie trzeba jakoś specjalnie wpadać w panikę z powodu wieku kota koty i po 20 lat żyją

... ale jak ma piasek, to trzeba zadbać specjalnie. Szukaj lekarza na weci polecani.

Jasne, że jak ma kamienie w pęcherzu, to musi być pod opieką weta. Pisałam tylko żeby się samym wiekiem kota nie przerażać Wodę dawaj normalną. Jeżeli kot niechętnie pije, możesz postawić kilka miseczek w różnych miejscach w mieszkaniu. Np. moje koty w ogóle nie interesują się wodą, która stoi w przedpokoju obok karmy, a już z misek w pokojach bardzo chętnie piją.

poidełka często się sprawdzają. Tzw. fontanny. Kot powinien pić.

Skoro ma kamienie to ja bym dawala wode przegotowana albo najlepiej niegazowana zrodlana. Moj kot pije Primavere zazwyczaj albo przegotowana kranowke w temp pokojowej.

dobrze byłoby aby kotka jadła dwa/trzy razy dziennie puszki/mięso, a suchą karmę miała do pochrupania jak jest głodna
puszki z wysoką zawartością mięsa - animonda, granatapet, catz finefood, grau - to są puszki typu mielonki, cosma, feline porta, applaws, schesir, sheba, greenwoods - to karmy tzw filetówki czyli cząstki miesa w galarecie lub sosie własnym
z mięsa - drób z podrobami, wołowina, królik - nie podawaj wieprzowiny - surowa, parzona (na minutę zalać wrzątkiem) ewentualnie gotowana
sucha karma taka jak jadła do tej pory,potem możesz zmienić na inną
pamiętaj tylko, że kotom karmę zmienia się stopniowo, a nowe rzeczy wprowadza sie po trochu bo mogą być sensacje żołądkowe i biegunka
dobry sklep z karmami
zooplus.pl
zwierzakowo.pl

u weterynarza warto kotce zrobić badania krwi - morfologia oraz biochemia (profile nerkowy, wątrobowy i trzustkę) oraz badanie moczu - gdyby sie okazało, że ma jakieś problemy zdrowotne to powinno wyjść w wynikach - te badania warto powtarzać okresowo,

wszystkiego się nauczysz spokojnie, kotka w tym wieku nie jest bardziej uciążliwa niż młodsza, potrzebuje opieki i miłości, na pewno się za nie odwdzięczy

Witam. Zrobiłam kotu badania. Mocz ma taki
Glu -
Pro+
Bld-
Nit-
pH 6,5
Uro ++
Ket-
Bil -
Leu 250/ul
S.G.<1,030
Nie wiem o co chodzi z tymi + zwłaszcza Uro mnie niepokoi.
Nigdzie nie mogę znależć norm moczu i krwi kota.
Proszę o pomoc w tej sprawie.
Dziękuje za odpowiedzi. Anna.

Znaczenie skrótów jest tu: http://www.laboratorium.swinoujscie.pl/ ... /mocz.html (laboratorium ludzkie, więc inne normy )
Jakieś normy dla kota są tu: http://www.alterhouse.d6.pl/?badania-laboratoryjne-.,37 [piszę "jakieś" bo lab w którym mój kot ma robione badania podaje np. zakres ciężaru właściwego 1.025-1.060)

Przy czym Twoje badanie jest robione paskiem albo co najwyżej aparatem "paskowym", czyli orientacyjne, a nie dokładne. Poza tym o ile pamiętam aparaty paskowe (nie wiem czy wszystkie) "lubią" czasem przekłamywać ilość leukocytów. Ponieważ wygląda że "zdaniem aparatu" ciężar właściwy jest za mały (ale nie wiadomo o ile) i że w moczu jest jakieś białko (i też nie wiadomo ile), więc myślę że warto byłoby zrobić badanie moczu w laboratorium weterynaryjnym (dostaniesz wtedy dokładne wyniki liczbowe wraz z normami) i przy tym badaniu oznaczyć także poziom kreatyniny (stosunek białka do kreatyniny mówi o stanie nerek), oraz zbadać ewentualnie osad moczu i obecność kryształów (nie wiem niestety czy kryształy są sprawdzane "rutynowo" czy jako opcja). Kryształy zbadać dlatego że pH jest z kolei trochę za wysokie, no i jak pisałaś kot ma problemy tego rodzaju.

A ogólnie o tym co mogą oznaczać "nie takie" wartości jest np tu: http://www.laboratorium.swinoujscie.pl/ ... /mocz.html - co prawda chodzi o choroby ludzi, ale koty mają sporo podobnych przypadłości.

Edit: tu o zwierzakach: http://www.kruuse.com/pl-PL/VidenOm/Tes ... ticks.aspx

Myślę że jeśli masz możliwość, to oprócz dokładniejszego badania moczu warto byłoby zrobić panience badanie krwi, przy czym nie tylko morfologię, ale także parametry nerkowe (mocznik, kreatynina) i wątrobowe.

ana.ana pisze:Nie było chętnych do opieki i mi się dostała.

Za wzięcie kotki do domu
Moja rada dla Ciebie: rozmawiaj sobie z kotką, tak po prostu, spokojnym głosem. Ona do Ciebie bardziej się przywiąże, a Ty stopniowo zaczniesz coraz lepiej ją rozumieć i dostrzeżesz niuanse kociego zachowania.

ana.ana pisze:czy 4,80 to nie jest już nadwaga u kota w tym wieku?

Prawidłowa waga zależy od budowy kota - są koty mniejsze i większe.
Moja kocica (prawie 14 lat) waży teraz 5,1 kg i jest w sam raz.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi /podpowiedzi bardzo mi się przydają!

p.s.
Kot jest słodki i potrafi zaskarbić sobie sympatię. Mruczy jak mały silniczek i chyba wie, że do człowieka trzeba WIELKIMI LITERAMI, to czasem coś zrozumie. Swoje terytorium jednak ma i trzeba to szanować. Jak będę miała w niedzielę sekundę, bo padam, wpisze wyniki krwi. Dziś dostał nową karmę. Mam nadzieję że pomalutku wyjdziemy na prostą, bo kicia jest SUPER. Ja nie żałuje że ją zabrałam ALE TO DUŻA ODPOWIEDZIALNOŚĆ I KOSZT. Więc trzeba się 4 razy zastanowić czy jesteśmy w stanie zajmować się kotą - i masa czasu, bo o swoje głaskanie też potrafi się upomnieć. Jeszcze dużo czasu minie zanim będę wiedziała co i jak. Więc wszystkie rady "na wagę złota" . DZIĘKI