Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła. W swoim NOWYM domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 02, 2015 8:26 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Witam serdecznie,
kicia poruszająca, chciałabym wpłacić na nią pieniadze, mogę też prosić o nr konta?

sotis

 
Posty: 41
Od: Pt sty 02, 2015 8:06

Post » Pt sty 02, 2015 13:05 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Byłam właśnie w lecznicy ze swoimi kotami i zabrałam tą bidę do domu.
Wiem, nie powinnam brać kolejnego, bo 15 kotów w domu, ale jak zwykle serce wygrało z rozumem, czy ja aby normalna jestem? :(
Kupiłam jej parę puszeczek(7x8zł) karmy C/N http://www.googleadservices.com/pagead/ ... er&cad=rja

i zajadła się nią
Obrazek Obrazek

Oczywiście mało było pół puszeczki to poszła do suchej Sanabelle Sensitive
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Później napiszę więcej. :ok:
Ostatnio edytowano Pt sty 02, 2015 13:35 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sty 02, 2015 13:19 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

P. Aniu jak znajdzie pani chwilkę- bardzo proszę o informację (numer konta albo Pani adres to kupię puszki lub cos co Pani potrzebuje). Bardzo chciałabym pomóc i uparta jestem:) Jestem tu nowa, być może podawała Pani tu te informacje, ale nie jestem w stanie ich odnaleźć.

Pozdrawiam cieplutko!

sotis

 
Posty: 41
Od: Pt sty 02, 2015 8:06

Post » Pt sty 02, 2015 13:31 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Anna61 pisze:Teraz chyba już nie wiem po co założyłam ten wątek, lepiej mi było siedzieć na d...e i nie widzieć problemu, nie widzieć jej smutnych oczu czekających na muśnięcie futerka od kogoś z sercem, na resztę życia jako kochana koteczka....czyjaś na dobre i złe. :cry:


Nie byłoby Ci lepiej, sama o tym wiesz, bo TEN TYP TAK MA. Potem byś siedziała o cały czas myślała o kici i gryzła się i miała wyrzut na sumieniu. A w końcu i tak poleciałabyś i zrobiła to co zrobiłaś. :1luvu: I bardzo lepiej. Mogę Cię tylko zapewnić, że nie jesteś osamotniona. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. :ok:
Ja muszę nad sobą z całych sił pracować żebym nie wzięła kolejnego kota ale nie mogę kolejnej bidy skazywać na śmierć z powodu mutacji, które mam w domu. Nawet się boję zaglądać na miau bo serce się wyrywa.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt sty 02, 2015 13:33 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Poproszę o numer konta na priv, wspomogę grosikiem :)

pannapaulina

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Śro cze 25, 2014 21:57
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 02, 2015 13:39 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Pani ANNO jak mam do Pani napisać prywatnie,bo nie znam się na tym forum.Czy Pani prowadzi DT? ktoś Pani pomaga?
Lecznica oddała Pani kotkę bez żadnych formalności? Pytam wśród znajomych kociarzy,ale teraz nie wiem,co mówić.Czy kotka jest Pani własnością,czy obowiązuje umowa adopcyjna,jak to wygląda prawnie,bo każdy pyta?..Jak Pani pomóc? Widzę,że puszeczki dobre.Ja mam pastę aptus reconvalescent cat.
Jestem osobą prywatną.Mieszkam na Śląsku,ale zawsze można sobie poradzić i pomóc.Nie należę do żadnej organizacji,stowarzyszenia.Mam swoje kotki i dokarmiam przybłędy.Teraz chcę pomóc jednej chorej koteńce i zabrać ją do siebie,dlatego zakupiłam tą pastę..Pozdrawiam serdecznie.

anamarika

 
Posty: 7
Od: Czw sty 01, 2015 2:03

Post » Pt sty 02, 2015 14:42 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

anamarika pisze:Pani ANNO jak mam do Pani napisać prywatnie,bo nie znam się na tym forum.

Nowi użytkownicy mogą wysyłać prywatne wiadomości po napisaniu 5 postów na forum.

pannapaulina

Avatar użytkownika
 
Posty: 35
Od: Śro cze 25, 2014 21:57
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sty 02, 2015 16:25 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

anna84 pisze:
Anna61 pisze:Będąc dzisiaj w lecznicy na szczepieniu z Sonią viewtopic.php?f=1&t=165685
zobaczyłam, że jest nowa znaleziona bida.
Kotka lub kotek(stawiam na dziewczynkę), płeć jeszcze nie ustalona, w stanie skrajnego wychudzenia. Same kości, zdjęcia tego nie oddają ale wierzcie mi, że ten kot jest w podobnym stanie jak Jasinek tylko ma futerka więcej http://wstaw.org/m/2013/09/04/DSCN0051.JPG i link do mojego wątku viewtopic.php?f=1&t=152219&start=330&hilit=Jasiu+u+mnie

Obiecałam w lecznicy, że popytam, poproszę o pomoc na forum, co niniejszym czynię.


O matko jak tak można zagłodzić kota? Czy ten kot nie miał właściciela czy jaki czort... Aż się łezka kręci w oko na widok tej chudzinki. Pragnę jej pomóc, dlatego przeznaczam swój bazarek (który był przeznaczony jakiś czas temu na leczenie mojego kota i dla chudzinki, którego dokarmiałam) dla tego zwierzaka. Pieniążki ze sprzedaży zostaną przekazane na leczenie tego biedactwa.
Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=164635


Na razie żadnego odzewu-nikt nic nie kupuje na bazarku.Chciałam w ten sposób pomóc, no, ale na razie cisza...

anna84

 
Posty: 890
Od: Pt maja 30, 2014 14:43
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt sty 02, 2015 17:23 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Anna61 pisze:Byłam właśnie w lecznicy ze swoimi kotami i zabrałam tą bidę do domu.
Wiem, nie powinnam brać kolejnego, bo 15 kotów w domu, ale jak zwykle serce wygrało z rozumem, czy ja aby normalna jestem? :(
Kupiłam jej parę puszeczek(7x8zł) karmy C/N http://www.googleadservices.com/pagead/ ... er&cad=rja

i zajadła się nią
Obrazek Obrazek

Oczywiście mało było pół puszeczki to poszła do suchej Sanabelle Sensitive
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Później napiszę więcej. :ok:


Aniu jestes WIELKA i nigdy nie zawodzisz. Mialam cicha nadzieje, ze tak zrobisz - bo jak nie TY - to kto :?: :roll: Kocham wszystkie kotki - ale buraskie chyba najbardziej, bo to miniaturki prawdziwych tygryskow - takie tygryski pokojowe :201496
Kotenka przypomina Jasinka ale jednak jest chyba w duzo lepszym stanie i napewno wyciagniesz ja z tego jak Cie znam i za to trzymam :ok: :ok: :1luvu:
Podesle tez grosiczek
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sty 02, 2015 18:51 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

sotis pisze:
P. Aniu jak znajdzie pani chwilkę- bardzo proszę o informację (numer konta albo Pani adres to kupię puszki lub cos co Pani potrzebuje). Bardzo chciałabym pomóc i uparta jestem:) Jestem tu nowa, być może podawała Pani tu te informacje, ale nie jestem w stanie ich odnaleźć.

Pozdrawiam cieplutko!


Witamy pięknie na forum :1luvu:
Kicia najbardziej teraz potrzebuje dobrej karmy bo ona to chodzący szkielet.
Zaraz napiszę pw.

Modjeska pisze:
Anna61 pisze:
Teraz chyba już nie wiem po co założyłam ten wątek, lepiej mi było siedzieć na d...e i nie widzieć problemu, nie widzieć jej smutnych oczu czekających na muśnięcie futerka od kogoś z sercem, na resztę życia jako kochana koteczka....czyjaś na dobre i złe. :cry:


Nie byłoby Ci lepiej, sama o tym wiesz, bo TEN TYP TAK MA. Potem byś siedziała o cały czas myślała o kici i gryzła się i miała wyrzut na sumieniu. A w końcu i tak poleciałabyś i zrobiła to co zrobiłaś. :1luvu: I bardzo lepiej. Mogę Cię tylko zapewnić, że nie jesteś osamotniona. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. :ok:
Ja muszę nad sobą z całych sił pracować żebym nie wzięła kolejnego kota ale nie mogę kolejnej bidy skazywać na śmierć z powodu mutacji, które mam w domu. Nawet się boję zaglądać na miau bo serce się wyrywa.

Olu, ja już od dawna nie zaglądam na inne wątki, a i co z tego, jak w lecznicy je znajduję.
Oczywiście mogę zmienić lecznicę, ale akurat w tej pomagają zwierzętom i nie patrzą na zyski z nich.

pannapaulina pisze:
Poproszę o numer konta na priv, wspomogę grosikiem :)

Bardzo dziękuję, też napiszę pw. :1luvu:

anamarika pisze:
Pani ANNO jak mam do Pani napisać prywatnie,bo nie znam się na tym forum.Czy Pani prowadzi DT? ktoś Pani pomaga?
Lecznica oddała Pani kotkę bez żadnych formalności? Pytam wśród znajomych kociarzy,ale teraz nie wiem,co mówić.Czy kotka jest Pani własnością,czy obowiązuje umowa adopcyjna,jak to wygląda prawnie,bo każdy pyta?..Jak Pani pomóc? Widzę,że puszeczki dobre.Ja mam pastę aptus reconvalescent cat.
Jestem osobą prywatną.Mieszkam na Śląsku,ale zawsze można sobie poradzić i pomóc.Nie należę do żadnej organizacji,stowarzyszenia.Mam swoje kotki i dokarmiam przybłędy.Teraz chcę pomóc jednej chorej koteńce i zabrać ją do siebie,dlatego zakupiłam tą pastę..Pozdrawiam serdecznie.

Odpowiem na pytania
.Czy Pani prowadzi DT

-tak
ktoś Pani pomaga?

-pomagają dobre dusze :1luvu: NIE MNIE a moim podopiecznym, ja mam rentę, sama nie potrzebuję pomocy.
Lecznica oddała Pani kotkę bez żadnych formalności?

tak, mam z tej lecznicy połamaną Sonię po wypadku viewtopic.php?f=1&t=165685
oraz maluszki, jeden był ślepinka i dalej walczę o jego wzrok, wątek ogólny bo nie mają swojego viewtopic.php?f=1&t=159953&start=1320
wiedzą też, że zajmuję się kotami od lat, jak i jeżdżę do nich z moimi podopiecznymi, gdzie widzą, że dbam o nie bardziej niż o siebie :wink:
w wigilię też zawiozłam z lecznicy kotka do domu któremu znalazłam domek viewtopic.php?f=13&t=166483
Czy kotka jest Pani własnością,czy obowiązuje umowa adopcyjna

kotka nie jest moją własnością, i przy adopcji będzie obowiązywała umowa adopcyjna.
Jak Pani pomóc?

Powtórzę, ja pomocy nie potrzebuję, a i dzielę ze zwierzętami tym co mam. Karma, żwirek to podstawa, fundusze na wizyty w lecznicy.
Jestem osobą prywatną.Mieszkam na Śląsku,ale zawsze można sobie poradzić i pomóc.Nie należę do żadnej organizacji,stowarzyszenia


Ja też jestem osobą prywatną, nie należę i nie współpracuję z żadną fundacją czy innymi grupami, ani takowe nie pomagają moim podopiecznym.
Wystarczy zajrzeć na pierwszą stronę mojego wątku viewtopic.php?f=1&t=159953 aby zobaczyć część tego co robię.

Cindy pisze:
Aniu jestes WIELKA i nigdy nie zawodzisz. Mialam cicha nadzieje, ze tak zrobisz - bo jak nie TY - to kto :?: :roll: Kocham wszystkie kotki - ale buraskie chyba najbardziej, bo to miniaturki prawdziwych tygryskow - takie tygryski pokojowe :201496
Kotenka przypomina Jasinka ale jednak jest chyba w duzo lepszym stanie i napewno wyciagniesz ja z tego jak Cie znam i za to trzymam :ok: :ok: :1luvu:
Podesle tez grosiczek


Bez przesady Bogusiu, boli mnie ich krzywda i tyle. :(
Dziękuję :1luvu:

jutro chciałabym pojechać do innej lecznicy sprawdzić jej ogólny stan.
Nie podoba mi się jej brzuszek, ma go zbyt dużego i twardego.
Koteńka nie ma też wąsów ani brwi a wibrysów a tylko takie maleńkie wyrostki, ma też coś z uszami, bardzo suche, czerwone i końce jakby spalone? :(
Ogólnie jest pieścioszka, mruczy jak ją miziam, jest jednak bardzo lękliwa, boi się i zaraz się kuli, a w oczach widać wielki smutek, boi się, tylko czego? :( Ktoś musiał jej wyrządzić jakąś krzywdę, mam tylko nadzieję, że nikt chciał jej żywcem spalić.
Ostatnio edytowano Nie gru 27, 2015 17:21 przez Anna61, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt sty 02, 2015 19:56 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Pani Aniu:) Srebro koloidalne! Niech PANI poczyta i słucha tych,którzy nie straszą srebrzycą.Lepsze niż wszelkie medykamenty od lekarzy(nie mam na myśli stanów bardzo poważnych..)Tłucze grzyby,świerzb,bakterie(ale oczywiście lepsze jest to do picia i o stężeniu 200ppm.Można podawać małe ilości strzykawką do pyszczka.Leczy również od środka.

anamarika

 
Posty: 7
Od: Czw sty 01, 2015 2:03

Post » Pt sty 02, 2015 19:59 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

Karma najlepsza i najwartościowsza to Acana( bez zbóż i kukurydzy,ale wiadomo najdroższa.Oczywiście nie neguję tu innych firm,ale niestety zboża niszczą kotom nerki.Moja jedna kotka nie da się jednak przestawić na inną karmę i je Royala.

anamarika

 
Posty: 7
Od: Czw sty 01, 2015 2:03

Post » Pt sty 02, 2015 20:38 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

P. Aniu przelałam pieniędze, ale gapa jestem:) więc nie napisałam tytułu przelewu. Jak nie umknie Pani proszę napisać czy doszły. Z mBanku, moje imię- Ola. Niestey nie mogę jeszcze pisać na priva, niezręcznie mi trochę tutaj :oops:

sotis

 
Posty: 41
Od: Pt sty 02, 2015 8:06

Post » Pt sty 02, 2015 21:49 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

anamarika pisze:Pani Aniu:) Srebro koloidalne! Niech PANI poczyta i słucha tych,którzy nie straszą srebrzycą.Lepsze niż wszelkie medykamenty od lekarzy(nie mam na myśli stanów bardzo poważnych..)Tłucze grzyby,świerzb,bakterie(ale oczywiście lepsze jest to do picia i o stężeniu 200ppm.Można podawać małe ilości strzykawką do pyszczka.Leczy również od środka.

Znam i kiedyś stosowałam, pełny opis - viewtopic.php?f=13&t=143625&hilit=Srebro+koloidalne&start=210#p9081363

sotis pisze:P. Aniu przelałam pieniędze, ale gapa jestem:) więc nie napisałam tytułu przelewu. Jak nie umknie Pani proszę napisać czy doszły. Z mBanku, moje imię- Ola. Niestey nie mogę jeszcze pisać na priva, niezręcznie mi trochę tutaj :oops:

Bardzo dziękuję :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob sty 03, 2015 10:59 Re: Łopatą i do piachu. Dorosła kotka waży 1,30kg. Pilnie DT

P. Aniu niekoniecznie musi się bać, bo coś strasznego ją spotkało (choć i to niewykluczone). Sama mam kocicę już 9-letnią, która taką ma osobowość. Nic złego jej nie spotkało (przynajmniej od człowieka). Znam jej historię od urodzenia. Z całego miotu ona była najbardziej strachliwa (i dlatego ją wzięłam). Do dziś kuli się przy próbie głaskania, mimo 9 lat intensywnej pracy nad jej "oswajaniem".

sotis

 
Posty: 41
Od: Pt sty 02, 2015 8:06

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 207 gości