Witam wszystkich cieplutko
Tutaj poprzednia część wątku
viewtopic.php?f=1&t=161458Witam tych co nas lubią i tych co nie
Mam nadzieje że będzie jak dotychczas , popiszemy , pośmiejemy sie i podenerwujemy .
Przedstawiam wam moje koty
Najgorsze przypadki..
Oczko
Lenka
Rambek miał plazmocytarne zapalenie dziąseł , leczony dośc długo , nie dawało to efektu.Ma usuniete wszystkie ząbki i jest nareszcie ok..Waga 8.700
Chłopczyk ma padaczke
Alpi jest szalona , wszedzie wejdzie i gaduła taka ..Swoje przeszła oczko sie rozlało , nie leczyło , miała trzy razy zaszywane , grzyb , i w końcu miała zapalenie nerwu wzrokowego ..Kręciła sie w kółko ..Ale dalismy rade , dziś jest słodka brojąca dziewusia
Ciągle siedzi w miskach i głodna ..
Czesia kota z chora trzustka musi miec tylko karme gastro intensinal i tu jest problem , przy tylu kotach ale nikt jej nie chce .Kotka bardzo kochana kocha ludzi , do kotów z dystansem ale nic sie nie dzieje..Bardzo długo była leczona zanim doszło do tego żeby tak jak teraz na tej karmie było ok..Z miejsca gdzie ją zabrałam chora karmiłam tam kiedyś z ciotką 28 kotów , sterylizowałam ..Z tylu kotów udało sie jej , dwa inne dałam do adopcji , są w ośrodku trzy , reszte wytruli ludzie ;(
Frania kotka z chorą trzustka
Putin swoje przeszedł.
Batman
Jak go znalazłam nie wiedziałam czy przezyje był w szpitaliku udało się ..
Marmurek
Zyzio bez oczka, zabrany chory oczka nie dało rady uratowac
Rojber bez przedniej lapki ,znaleziony ze starym zrośnietym złamaniem nic już nie dało sie zrobić.Tylko ja amputować bo miał rany na niej od podpierania się
Dyzio ma tu brata Zyzia , zabrane z szopy chore ..nie są tak bardzo za ludźmi .Ale żyją
Inka matkuje wszystkim małym
Zabrana kolo magazynów z nia było szescioro rodzeństwa , ona mi została.
Tofik
kot masakra , tylko go głaskaj i tak ciągle wywija łapkami jak na zdjęciu..Ciężko przeszedł pp prawie już było po nim , dwa tygodnie ciągle u weta , kroplówki itd .I udało się
Kubek znaleziony przez kogoś na poboczu , potrącony , miał drutowaną szczęke , dwie operacje na oczko ...Bardzo słabo widzi na jedno.Ale cos tam widzi ...wpatruje sie w człowieka jak zbój
Oskar zabrany z magazynów jako małe kocio do roku czasu tylko na karmie gastro intensinal.Teraz już je wszystko
Wacus zabrany bardzo chory , był w szpitaliku , miał strasznego grzyba , ma zespół falującej skóry
Kola oddana z powodu alergii........
Marmurka została z troje rodzeństwa reszte skończyło na jezdni
Chyba wszystkie
Koty które dokarmiam na mieście jest ich 15
Jest jeszcze pięć kotów na działce i jeden w piwnicy.
co do ilości brakuje mi trzech
dorwe je przy jedzeniu a wiem jeszcze Ksawery czarny dzikus i Zyguś i Lejek ufff wybrnełam..