najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 11, 2015 21:22 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Krystian C. pisze:Podjęliśmy program odchudzenia bambaryły i nie zostawiamy mu misek poza wodą, bo zjada wszystko co mu się poda, bez względu na ilość ... nie zostawia na późnej :( I niestety je bardzo łapczywie.
Krystianie, kot cukrzycowy, który ma wilczy apetyt, nie ma wyrównanej cukrzycy. Widocznie przeplatają się u niego stany hiperglikemii z hipoglikemią. Zanim wprowadzisz program odchudzania, zaopatrz się lepiej w glukometr i monitoruj jego wyniki glukozy we krwi. Restrykcyjna redukcja karmy w ramach odchudzania w tej sytuacji może się dla niego źle skończyć.

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

EDIT: Badaj też proszę regularnie poziom ketonów co najmniej w moczu (paski do nabycia w każdej aptece za ok. 12 zł.), jeśli nie stać Cię na badanie poziomu ketonów we krwi glukometrem.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt cze 12, 2015 19:08 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Kochani.
Dziękuję za Wasze zainteresowanie i troskę o Witunia. Jest mi niezmiernie miło, że mimo wszystko ktoś o nim myśli i jemu kibicuje.
Wituniem opiekują się specjaliści, Lekarze Weterynarii i wierzę, że wiedzą co robią.
Dziękuję również, za chęć pomocy w formie informacji ale sądzę, że Wituń wolałby ... np.: insulinę lub karmę Diabetic.
Każdy, kto chciałby pomóc, przekazać choćby małą darowiznę, może zwrócić się do mnie na PW, lub lecznicy pod Koniem w Łodzi na ulicy Kopernika i na hasło Wituń zostawić dla niego smakołyk lub insulinę. I za taką pomoc bardzo pięknie dziękujemy.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Sob cze 13, 2015 16:16 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

W takim razie życzę Witusiowi jak najlepszych wyników dzięki pomocy Krystiana :D

Na wszelki wypadek link do poradnika dla kotów cukrzycowych, opracowanego przez moich niemieckich kocich diabetologów i przetłumaczony przeze mnie na język polski: http://kotycukrzycowe.pl/viewforum.php? ... 6b588ff179

Pozdrawiam serdecznie
Tinka

PS: Na konto Witusia nic nie przeleję, dopóki nie będzie stosowane prawidłowe leczenie cukrzycy :cry:
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3795
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Sob cze 13, 2015 18:04 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Dzięki jeszcze raz za linki.
Pozdrowienia od Witunia.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Sob cze 13, 2015 19:35 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Poczytaj nas trochę na www. kotycukrzycowe.pl, może zmienisz zdanie. Gdyby lekarze byli tak dobrze obeznani w kociej cukrzycy, to wątki, strona o kociej cukrzycy i forum, na której wspomagamy się nawzajem w tej chorobie, nie byłaby nikomu potrzebna.

Aczkolwiek wielki szacun dla Ciebie Krystianie za wzięcie Witunia do siebie.

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

Post » Sob cze 13, 2015 19:55 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Dzięki Molesław, na pewno przestudiuję z uwagą.

Wziąłem Witunia dlatego, że mogę go mieć na oku 24h na dobę bo pracuję w domu. Mam możliwość natychmiastowej interwencji "gdyby coś". Jeżeli ja wychodzę, żona zostaje, jeżeli oboje wychodzimy mama zostaje.

Pozdrawiam.
K.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Nie cze 14, 2015 21:53 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Wituń ma dom! Cuda się jednak ciągle zdarzają :D

Krystianie :201494
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Pon cze 15, 2015 0:03 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

wspaniala wiadomosc!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon cze 06, 2016 22:57 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

U nas w domu małe święto ... Wituń już rok czasu z nami...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z młodsza siostrą Gabi ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Pon cze 06, 2016 23:12 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Fantastyczne foty :1luvu:
A Wituń wyluzowany na maksa, widać, że mu u Ciebie dobrze!
Cmokasy w Wituniowy brzuchol i buziole dla Gabi :D
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Wto cze 07, 2016 7:07 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Jeszcze wielu wspólnych lat Wam życzę :201430
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 07, 2016 11:08 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Słodziaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2016 12:36 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Krystian C. pisze:U nas w domu małe święto ... Wituń już rok czasu z nami...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z młodsza siostrą Gabi ...

Obrazek
Obrazek



:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 09, 2016 11:51 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

wielu wspaniałych lat razem :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt paź 05, 2018 20:17 Re: najtrudniejsze:(...cukrzycowy kot, 9lat...Wituń W DOMKU

Siema ziomeczki, pamiętacie mnie jeszcze ??
Obrazek

Jestem przeszczęśliwy kiedy mogę podokuczać moim dużym i wyjadać co lepsze kąski ...
Obrazek

A w ogóle teraz jest nas cała chmara ... no bo moja przyszywaną siostrę Gabi pewnie pamiętacie ?
Obrazek

Jest też ziomeczek Rademenes aka Radzio, który albo ma wszystko w tyle ...
Obrazek

Albo każe sobie wąchać ... stopy ...
Obrazek

Jest też mała bździągwa Nuta co to ją duże z dworu przynieśli ...
Obrazek

najazd czarnuchów normalnie !!

Jest też nowy ziomeczek co to w schronie jeść i pić nie chciał. Tam na niego Gapcio wołali ale tutaj Tolek dostał na imię w posagu ...
Obrazek
Obrazek

caaaaała masa nas teraz ale będzie jeszcze jedno, ponoć na dwóch łapach będzie chodziło, będzie płakało, kupony w pampersa stawiało. Ciekawe co smacznego będzie dostawało do jedzenia ... Coś czuję, że Hanka da nam ognia !!
No to na razie ziomeczki czymajta kciuki za nas wszystkich :1luvu:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 475 gości