Strona 1 z 8

Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okolice

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 13:54
przez Roma84
Kochani potrzebna POMOC!
Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów..Radom i okolice

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 14:45
przez tomek_k
Ale jaka karma jest potrzebna?

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 15:13
przez kussad
Zacytowałam pytanie na wydarzeniu na FB i dostałam odpowiedź"
Każda, ale proszę odpowiedzieć tej osobie, że mokra. Ona "schodzi" najszybciej.

Najłatwiej myślę, że byłoby zapytać bezpośrednio - na podane nr telefonu lub maila.

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 16:26
przez Roma84
Kociaki najbardziej preferują mokrą...ale wiadomo sucha jest praktyczniejsza i na dłużej starcza....

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 17:25
przez ASK@
dzielna dziewczynka

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 17:36
przez Roma84
Bardzo dzielna..Dlatego trzeba jej pomóc ;-) Pozdrawiam

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 17:52
przez kropkaXL
Udostępniłam z apelem o pomoc-dzielna Monika-oby więcej takich młodych ludzi!!!!
Potrzebne jest wszystko-posłanka, budki leki, karma, zwłaszcza mokra, lepsze jedzenie dla kociąt, leki wspomagające odporność, kaftaniki posterylkowe. Dziewczyna juz nie ogarnia tego wszystkiego, nie ma dochodów, więc nie ma jak karmic tej rzeszy biednych, niechcianych kotów!
Gdybym sama nie miała tylu kotów pod opieka tez bym pomogła, sama musze liczyc na wsparcie dobrych serc :oops:

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 17:57
przez ASK@
Roma84 pisze:Bardzo dzielna..Dlatego trzeba jej pomóc ;-) Pozdrawiam

Trzeba. Jednak mogę tylko wątek podnieść.
Mamy 17 tymczasów + swoje koty i ponad 30 kotów wolnożyjących pod opieką.

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 18:16
przez kropkaXL
Asiu-wiadomo, że ci, którzy mają i swoje i tymczasy i bezdomniaki z próżnego nie naleją :( , ale sa tu ludzie, którzy mogą i chcą pomagać, to do nich prośba, my możemy tylko podrzucać wątek, prosić innych o pomoc, dlatego wążna jest obecność i tu i na Fb!

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 18:32
przez ASK@
kropkaXL pisze:Asiu-wiadomo, że ci, którzy mają i swoje i tymczasy i bezdomniaki z próżnego nie naleją :( , ale sa tu ludzie, którzy mogą i chcą pomagać, to do nich prośba, my możemy tylko podrzucać wątek, prosić innych o pomoc, dlatego wążna jest obecność i tu i na Fb!

prawda. Ale jakoś człowiek źle się czuje z niemocy...

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 18:40
przez kropkaXL
Wiem, tez tak mam, dlatego moge tylko prosić o wsparcie tych, którzy mogą w jakikolwiek sposób pomóc

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 18:42
przez Meteorolog1
Podniosę.

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 18:48
przez Roma84
Każdy może pomóc...nawet 1 kg karmy-to już dużo...Warto też maluszki wyadoptować...

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 18:49
przez Roma84
Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i pomoc..

Re: Nastolatka sama opiekuje się stadkiem kotów-RADOM i okol

PostNapisane: Pon lis 17, 2014 19:05
przez kicikicimiauhau
Roma84 pisze:Bardzo dzielna..Dlatego trzeba jej pomóc ;-) Pozdrawiam

Oby więcej takich dobrych (mołdych) ludzi :ok: