» Sob paź 25, 2014 13:39
Re: Ruja i problem
Znakomita większość moich kotów ( ma na myśli obecne i byłe tymczasy) łyka bez problemów nawet aniprazol, czy inne świństwa.Niczym nie oklejam, najłatwiej mi właśnie bezpośrednio do gardła.Trudnemu bardzo kotu podawałam taką długą łyżeczką, ale kot musiał być owinięty w kocyk, inaczej byłam cała podrapana i pogryziona.