Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MethOd pisze:Witam.
Jestem pierwszy raz na tym forum.
Mam mały (duży) problem z moją pupilką. Kupiłem ją jak miała miesiąc, kotka jest ogólnie jak to kotka, chodzi swoimi drogami.
Problem zaczął się w połowie sierpnia - ruja. W fachowych poradnikach napisano że ruja może trwać do miesiąca czasu, u tej agregatki trwa już prawie 2 miesiące.
Co najlepiej zrobić ? Jeden weterynarz stwierdził że za pierwszym razem lepiej dopuścić do niej kota, a dopiero po rozwiązaniu , sterylizacja lub kastracja.
Jestem zielony w temacie , ale proszę o pomoc, nie śpię w nocy bo koteczek wyje w niebogłosy.
Pozdrawiam.
Jarka pisze:Najlepiej wysterylizować koteczkę gdy tylko skończy się ruja lub wyciszyć ruję farmakologicznie (provera) i zaraz sterylizować. Nie dopuszczać kocura, nie dopuścić do ciąży. W jakim wieku jest kotka?
MethOd pisze:Pytanie zasadnicze: sterylizacja czy kastracja ? Naprawdę pieszczoszka jest uciążliwa.
wojtek_z pisze:Każda jedna ruja to wielkie i niepotrzebne obciążenie dla organizmu kotki i każda przyczynia się do wzrostu ryzyka wystąpienia śmiertelnej choroby - ropomacicza. Kotkę trzeba szybko sterylizować, jeśli ta ruja tak długo trwa, choć mi się to niewiarygodne wydaje.
genowefa pisze:Jeżeli kotka jest młoda i zdrowa klinicznie, to nie jest nawet wymagane badanie krwi przez zabiegiem.
MethOd pisze:Witam.
Proszę o radę , mam już te tabletki provera.
Pytanie brzmi jak je podać bezstresowo dla kotki ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: agatagloria, Szymkowa i 504 gości