Guz pęcherza moczowego

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 14, 2014 18:54 Guz pęcherza moczowego

Czy ktoś miał do czynienia z leczeniem kota z guzem pęcherza moczowego? :(

Mam pod opieką bardzo leciwą kotkę ze zdiagnozowanym gruczolakorakiem listwy mlecznej, po jednostronnej mastektomii, ze wskazaniem do usunięcia drugiej listwy mlecznej (przy której też są guzy, niestety). Bez widocznych na RTG przerzutów do płuc, węzły chłonne bez zmian. W histopatologii nowotwór ma wysoki indeks mitotyczny.

Na początku października zaczął się u niej krwiomocz i częstomocz, do tego nasilone pragnienie. W posiewie nic nie wyszło, po antybiotyku było bez zmian. Badanie ogólne moczu - poza ogromną ilością krwi nic ciekawego. W usg wyszedł guz w pęcherzu, póki co nie wiadomo, czy złośliwy, czy nie, zresztą w tej chwili to i tak nie ma znaczenia, bo kot coraz mocnej sika krwią i się męczy. Poza tym cała ściana pęcherza jest zmieniona (pogrubiona i rozpulchniona). Guz prawdopodobnie bez związku z jej chorobą nowotworową (tzn. jest to prawdopodobnie samodzielny nowotwór, a nie przerzut, bo gruczolakorak sutka raczej takich przerzutów nie daje).

Onkolog zalecił usunięcie operacyjne.

Czy ktoś miał kota, który przeszedł taki zabieg? Jak to właściwie wygląda?

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Śro paź 15, 2014 18:05 Re: Guz pęcherza moczowego

Naprawdę nikt nie miał do czynienia z nowotworem pęcherza?
Kotka ma być w piątek operowana, umieram ze strachu... :(

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Śro paź 15, 2014 20:58 Re: Guz pęcherza moczowego

U kota nie wiem, nie spotkałam się z taką przypadłością.
Mogę napisać jak to było u mojej mamy: guz był wewnątrz pęcherza.
Ludziom takie świństwo usuwa się wchodząc przez pęcherz do środka przez cewkę
moczową (tak jak cystoskopia) kamerą i sprzętem - wycina/zdrapuje się narośniętą tkankę.
Potem oczywiście antybiotyki, kontrolne cystoskopie. Takie guzy u ludzi odrastają. Podobno
był wtedy mężczyzna, który miał guz wielkości cytryny.
Piszesz: operacja. Będą przecinać pęcherz czy wchodzić przez cewkę moczową?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro paź 15, 2014 22:07 Re: Guz pęcherza moczowego

Z tego co zrozumiałam, chcą otworzyć pęcherz i usunąć część ściany pęcherza wraz z guzem i zapasem tkanki, z uwagi na to, że ze sporym prawdopodobieństwem jest to nowotwór złośliwy. Dr Hildebrand zastanawiał się nad jednoczesną mastektomią, ale nie wiadomo czy chirurg się zgodzi na taki rozległy zabieg, no i czy stan kota będzie na to pozwalał.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Śro paź 15, 2014 22:20 Re: Guz pęcherza moczowego

Guzy pęcherza niestety często są złośliwe. Wet ma rację że chce operować szybko. Oby tylko nie było nic w cewce moczowej, bo wtedy jest.... no, niedobrze.
Moim zdaniem jeśli tylko stan kotki pozwoli to warto zrobić też mastektomię- żeby uniknąć potem drugiej operacji i zmniejszyć mozliwość wystąpienia przerzutów.
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 264 gości