Umierający kot - obie kicie URATOWANE!

Witajcie ponownie,
Skoro napisałam pierwszego posta - to z rozpędu piszę kolejnego.
Jest bardzo, bardzo potrzebna pomoc dwóm kociakom z wrocławskiego schroniska.
Tydzień temu kobieta w ciąży przyniosła dwie piękne kotki (przypominaące wyglądem koty egzotyczne). Ok. 2 lat.
Przyniosła je dlatego, że jest w ciąży, a lekarz kazał pozbyc sie wszystkich kotów z domu
Obie kotki - zwłaszcza jedna, wpadły w straszliwą depresję.
Nic nie jedzą, nie piją, tylko patrzą tępo przed siebie - jedna z nich zaczęła wymiotować śliną. Koty z przepięknych pluszaków przemieniają się w oczach
w strzępek zniszczonego futra !!
Koty tydzień temu wyglądały tak:
http://net.domena.pl/~wozik/schronisko/schronisko1/
dzisiaj wyglądają tak:
http://net.domena.pl/~wozik/schronisko/schronisko2/
W dotyku są jak półmartwe zimne ciałko..
Szukam dla nich domu - chociażby zastepczego, domu na chwilę, na czas szukania nowych właścicieli, jakiegoś azylu i to jak najszybciej
Jeżeli jak najszybciej nie opuszczą schroniskowej klatki - będzie po nich.
Niekoniecznie we Wrocławiu, jeżeli trzeba byłoby je gdzieś podrzucić - jest taka możliwość.
Iwona
Skoro napisałam pierwszego posta - to z rozpędu piszę kolejnego.
Jest bardzo, bardzo potrzebna pomoc dwóm kociakom z wrocławskiego schroniska.
Tydzień temu kobieta w ciąży przyniosła dwie piękne kotki (przypominaące wyglądem koty egzotyczne). Ok. 2 lat.
Przyniosła je dlatego, że jest w ciąży, a lekarz kazał pozbyc sie wszystkich kotów z domu

Obie kotki - zwłaszcza jedna, wpadły w straszliwą depresję.
Nic nie jedzą, nie piją, tylko patrzą tępo przed siebie - jedna z nich zaczęła wymiotować śliną. Koty z przepięknych pluszaków przemieniają się w oczach

Koty tydzień temu wyglądały tak:
http://net.domena.pl/~wozik/schronisko/schronisko1/
dzisiaj wyglądają tak:
http://net.domena.pl/~wozik/schronisko/schronisko2/



W dotyku są jak półmartwe zimne ciałko..
Szukam dla nich domu - chociażby zastepczego, domu na chwilę, na czas szukania nowych właścicieli, jakiegoś azylu i to jak najszybciej

Jeżeli jak najszybciej nie opuszczą schroniskowej klatki - będzie po nich.
Niekoniecznie we Wrocławiu, jeżeli trzeba byłoby je gdzieś podrzucić - jest taka możliwość.
Iwona