Strona 1 z 25

Putin niebieskie cudo ;)

PostNapisane: Czw sie 14, 2014 22:39
przez lidka02
Mysle że nieraz warto zabrac takiego malca z ogłoszenia żeby nie wylądował w śmietniku....I to tyle.

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Czw sie 14, 2014 22:41
przez lidka02

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Czw sie 14, 2014 22:51
przez emill
A jaka to wada genetyczna?

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Czw sie 14, 2014 23:07
przez alata
:( Biedny malutki :( Nic nie wiem o awanturze na fb, bo nawet nie mam tam konta, ale nie widzę powodu dla którego ktoś miałby Cię potępiać za to, że okazałaś serce choremu niechcianemu kotu.
Mam nadzieję, że pomimo niewielkich szans dawanych mu przez lekarzy kiciuś jednak wyzdrowieje, albo przynajmniej będzie mógł pożyć dłużej i w miarę normalnie :201461 :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Jak maleństwo ma na imię?

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 0:02
przez casica
Biedak :cry:

I tylko jedna uwaga, to nie jest hodowla, to jest pseudo stowarzyszone w SWKiPR.Ale cóż, Ustawa dała pseuduchom prawo do zakładania stowarzyszeń, to zakładają :x

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 0:31
przez color1
o matko, jaka słodycz, koci aniołek... a co mu dolega że zakładasz jego krótki żywot ?
- ale serce się kraje :(

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 0:31
przez lilianaj
Z bólem serca obejrzałam Twoje filmy. To śliczne maleństwo powinno biegać, bawić się, skakać, a ono takie jest chore, słabiutkie. Na łapeczki nie może stanąć. Tak mi przykro! Takie to miłe i słodkie kociątko. Świadomość, że możesz je stracić musi być dla Ciebie okropnie trudna. Na co jest chore? Co mu jest? Jakie są możliwości przyniesienia mu ulgi? Co zrobić, żeby to maleństwo wyzdrowiało, żeby się znalazło w tych dwóch procentach? Może potrzebujesz jakiejś pomocy? Jak można Ci pomóc?
W tym co piszesz jest dużo żalu, rozczarowania, poczucia krzywdy... Najczęściej jest tak, że inni mogą nas skrzywdzić na tyle, na ile im na to pozwolimy. Na świecie jest wielu dobrych ludzi, ale też wielu podłych, a najczęściej jest tak, że każdy ma swoje zalety i wady. Jeśli jesteś pewna swego i podejmujesz w swoim mniemaniu słuszną decyzję, to naprawdę nie musisz się przejmować tym, co o tym sądzi pani X, czy pan Y. Jeśli Ci ktoś powie, że masz ośle uszy, to nie znaczy, że Ci wyrosną, tylko, że ten ktoś ma spaczoną wizję świata. I to jest jego problem, a nie Twój. Twój żal, rozczarowanie, pretensje nie zaszkodzą osobom, które próbują Cię skrzywdzić. Zaszkodzą tylko i wyłącznie Tobie. Nie pozwól na to! Nie pozwól innym Cię niszczyć! Olej to: w końcu każdy może mieć takie poglądy, jak sobie chce, więc mają prawo myśleć źle o Tobie i niech im ziemia lekką będzie. Nie musisz być uzależniona od opinii innych. A fejsa można bardzo łatwo wyłączyć, wystarczy kliknąć krzyżyk w rogu monitora... Mnóstwo ludzi (w tym ja) w ogóle nie ma tam konta i jest ok.
Chciałbym Ci przekazać wyrazy mojego szacunku i uznania, za to, że wzięłaś tą kicię i zapewniłaś jej prawdziwy dom. Mnie nie byłoby chyba na to stać, bo przestraszyłbym się własnego bólu. Nie jest łatwo bezradnie towarzyszyć w cierpieniu i umieraniu bezbronnej istocie.
Jeśli byś mogła, to może jednak napisz, co się dzieje z maleństwem. I jak można Ci pomóc? Pozdrawiam.

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 0:39
przez emill
Chciałabym się dowiedzieć jaka wadę ma kotek, dlaczego rokowania sa takie złe i dlaczego któryś z kolei mój post idzie do moderacji i pomimo, że został zaakceptowany ginie w czeluściach albo wcale nie ma o nim informacji czy zaakceptowany.
Bardzo to jest uciążliwe.

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 2:10
przez Meteorolog1
Śliczny kotek. Nieszkodzi że chory. On będzie w tych 2%. Uda mu się. Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: za niego

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 5:34
przez ASK@
Cudo. Lidka ,może do super ortopedy go zabrać. Może to nie genetyczna wada tylko wada "z głupoty" właścicieli.Spadł, stłukł się...
Piękny dzieciak.

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 6:25
przez Alienor
ASK@ pisze:Cudo. Lidka ,może do super ortopedy go zabrać. Może to nie genetyczna wada tylko wada "z głupoty" właścicieli.Spadł, stłukł się...
Piękny dzieciak.


Dokładnie - wygląda tak, jakby był jednym z tych, co "zawisły" dolną połową ciała w oknie lub miały nieszczęście być potrącone. Jego trzeba badać i leczyć (o ile to możliwe) a nie opłakiwać już teraz :roll: . Przecież jak babsko z tych, co tylko kasy patrzy, to na diagnostykę nic nie wyłożyła, bo po co :evil: . Chyba nie chcesz być taka jak ona?

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 7:39
przez dalia
z informacji z fb które zostały wykasowane wiem:
kot jest z pseudo, został kupiony przez znajomą Vailet, jak się zepsuł to Vailet pilnie szukała mu domu, tak szukała, że kot nie miał żadnych ogłoszeń - przypadkiem na fb dowiedziałam się że poszukiwany jest sponsor, aby zapłacić za transport niepełnosprawnego kota do Lidki, bo Lidka nie ma pieniędzy.
Zapytałam więc
1. gdzie kot był ogłaszany - dowiedziałam się że "tu" (fb?) ale ogłoszeń Vailet nie była w stanie wskazać, mimo tego twierdziła że "nikt" go nie chce
2. jak Vailet sobie wyobraża diagnostykę i leczenie chorego kota u Lidki, która ma pierdylion kotów, jakieś psy się przewijają, nie ma pieniędzy na te zwierzaki, które posiada, a co dopiero na leczenie chorego kota - przypomniałam też Gaję, której Lidka ze względu na brak środków pomóc nie mogła - dowiedziałam sie że Lidka ma ludzi ją wspomagających oraz wydobędzie kasę spod ziemi
wątek został wykasowany
na profilu Vailet zapytałam dlaczego Vailet, która ma tylko 3 koty nie weźmie tego kociaka do siebie - ten watek również został wykasowany
ot i cała awantura, o której Lidka pisze
po jakimś czasie od znajomej dowiedziałam się , że Lidka kociaka nie chce i kociak do niej nie przyjedzie - a tu niespodzianka kociak dojechał i watek się pojawił

pytanie do Lidka02 - po co jest ten wątek?
lidka02 pisze:i o co taki szum o to żeby malec mógł godnie odejść

mamy uczestniczyć w powolnym umieraniu malca? czy jednak ten wątek jest po to aby litościwi ludzie zaczęli otwierać portfele? mimo tego, ze nie masz żadnych szans na pomoc? bo to że żyje może i wystarczy na to aby ludzie dawali Tobie pieniądze, ale dla kociaka to stanowczo za mało

Vailet a teraz pytanie do Ciebie - wiesz doskonale bo pisałam, że ten kot jeśli miałby mieć jakąś szansę to powinien być ogłaszany i nagłośniony, a diagnostykę powinien mieć w dobrych ośrodkach - Warszawa albo Wrocław - czy Ty poczuwasz się do odpowiedzialności za tego kociaka? przecież niesprawnego kociaka swojej znajomej wcisnęłaś osobie, która nie ma możliwości pomocy ? i najważniejsze - rozumiem że sponsorujesz tego kota, jego diagnostykę i leczenie

edit
i jeśli ten malec ma, jak piszesz Lidka02, godnie odejść to należy mu się humanitarna śmierć

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 7:54
przez casica
Alienor pisze:
ASK@ pisze:Cudo. Lidka ,może do super ortopedy go zabrać. Może to nie genetyczna wada tylko wada "z głupoty" właścicieli.Spadł, stłukł się...
Piękny dzieciak.


Dokładnie - wygląda tak, jakby był jednym z tych, co "zawisły" dolną połową ciała w oknie lub miały nieszczęście być potrącone. Jego trzeba badać i leczyć (o ile to możliwe) a nie opłakiwać już teraz :roll: . Przecież jak babsko z tych, co tylko kasy patrzy, to na diagnostykę nic nie wyłożyła, bo po co :evil: . Chyba nie chcesz być taka jak ona?

A skąd pomysł, że kot nie jest diagnozowany?
Kotek ma dysplazję. Niestety nie tylko. Co dokładnie to się okaże.
dalia pisze:mamy uczestniczyć w powolnym umieraniu malca? czy jednak ten wątek jest po to aby litościwi ludzie zaczęli otwierać portfele? mimo tego, ze nie masz żadnych szans na pomoc? bo to że żyje może i wystarczy na to aby ludzie dawali Tobie pieniądze, ale dla kociaka to stanowczo za mało

Chyba się zapędziłaś, nigdzie nie widzę wezwań do wpłacania kasy.
dalia pisze:Vailet a teraz pytanie do Ciebie - wiesz doskonale bo pisałam, że ten kot jeśli miałby mieć jakąś szansę to powinien być ogłaszany i nagłośniony, a diagnostykę powinien mieć w dobrych ośrodkach - Warszawa albo Wrocław - czy Ty poczuwasz się do odpowiedzialności za tego kociaka? przecież niesprawnego kociaka swojej znajomej wcisnęłaś osobie, która nie ma możliwości pomocy ? i najważniejsze - rozumiem że sponsorujesz tego kota, jego diagnostykę i leczenie

Z tym jedynie się zgadzam. Widziałam post na fb zanim został skasowany przez vailet. Nawet się wpisałam, ale wszystko zostało przez vailet usunięte.
I ja rozumiem to w ten sposób - vailet, skoro zaproponowałaś wzięcie kotka, to sfinansujesz jego diagnostykę, a później, o ile przeżyje, jego leczenie?

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 8:06
przez dalia
casica pisze: Chyba się zapędziłaś, nigdzie nie widzę wezwań do wpłacania kasy.

nigdzie nie napisałam że Lidka02 wzywa bądź prosi i doskonale o tym wiesz :wink:

Re: Odpad z pseudo...

PostNapisane: Pt sie 15, 2014 8:10
przez casica
dalia pisze:
casica pisze: Chyba się zapędziłaś, nigdzie nie widzę wezwań do wpłacania kasy.

nigdzie nie napisałam że Lidka02 wzywa bądź prosi i doskonale o tym wiesz :wink:

Czyżbym źle zrozumiała?:
dalia pisze:czy jednak ten wątek jest po to aby litościwi ludzie zaczęli otwierać portfele? mimo tego, ze nie masz żadnych szans na pomoc? bo to że żyje może i wystarczy na to aby ludzie dawali Tobie pieniądze, ale dla kociaka to stanowczo za mało

Moim zdaniem to co najmniej sugestia :wink: