ostatnio dowiedziałam się,że nie należy przechowywać jedzenia (nawet ludzkiego) w otwartej puszce w lodówce. Jest do dla mnie dziwne, bo zawsze trzymałam kukurydzę (kilka dni) czy rybę otwartą z dwa dni, nadal żyję i nic się nie stało, ani z zawartością lodówki, ani puszki
jednak podobno to dla kota niezdrowe... czy ktoś może mi powiedzieć czy to prawda i jeśli tak to dlaczego? Mój kot ma jedną puszkę na 4 dni,bo dostaje też suche więc taka puszka przez ten czas stoi w lodówce otwarta, muszę coś z tym zrobić?