Bambi odeszła...wynik sekcji zwłok

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 31, 2014 22:54 Bambi odeszła...wynik sekcji zwłok

Witajcie,
piszę w strasznym żalu i żałobie, bo Malutka przegrała. Powtórzyła mi się sytuacja, gdzie kicia dostaje duszności, kaszlu, przelewa się jakby w brzuchu/płucach, gardełku, brzusio się powiększa...Rano byliśmy na wizycie, wet diagnozuje koci katar, problemy z oddychaniem od zatkanego noska, dostaje na nowo leki, plus odrobaczenie pastą obok antybiotyku. W trakcie kuracji dwoma preparatami - krople do oczu. Była ze mną 7 dni. Wczoraj zaliczyła rano zjazd, odwodniona po nocy, ciężko łapała powietrze i wspomniana wizyta u weta. Później pogorszenie, coraz bardziej. W domu zaczęła się dusić i jak dojechałam do lecznicy to umarła. Dramat i niemoc, nie mogę się pozbierać w dalszym ciągu. W mojej histerii zgodziłam się na sekcję. Wynik: za dużo mleka, zatrucie toksynami, w brzuszku było ścięte mleko. Zapytałam o odrobaczenie, czy ją nie dobiło, wet mówił, że nie było robali, (wiem, że one też wydalają toksyny). Bambi zyskała u mnie 100 gram życia, umarła mając 400 gram. Nie chcę podważać wyniku sekcji, ale nie kumam pewnych rzeczy, skąd ta duszność, wet używał słowa intoksykacja ale w odniesieniu do mleka, że nie poradziła sobie ze zbyt jakościowym jedzeniem, stosowałam też conva...Ma ktoś podobne doświadczenie? Skoro teoretycznie kot byłby przekarmiony, to by pawika puścił? itp.

Animus

 
Posty: 1653
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt sie 01, 2014 1:40 Re: Bambi odeszła...wynik sekcji zwłok

Przykro.Bambi[*].
Przecież mleko ulega ścięciu w żołądku /?/.
Jak się człek za dużo naje to jest uciśnięty i hafnie.
Odrobaczenie i antybiotyk ciekawe jaki mogly dobić.
Od razu znalazłby robaki.nie wierzę w takie sekcje.

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt sie 01, 2014 7:48 Re: Bambi odeszła...wynik sekcji zwłok

Dzięki Aniu,
nie wiem, ona od razu, jak ją zabrałyśmy z moją kociarką drugą, bo ratujemy we dwie, nie chciała jeść, nie pobierała, raz może zassała smoczka,
później, to była walka tylko, owijanie w ręczniczek i karmienie. I trzymaliśmy się regularnych godzin karmienia. Może mleko mogło być za gęste?
A może nie trawiła i była fermentacja i stąd ta intoksykacja? Malutka nie miałaby szans na przeżycie tam skąd ją zabrałyśmy, bo nie widziała na jedno oczko,
podobno kał miała uformowany już, chociaż bez kupy była 3 dzień, robaków nie było widać. Nie wiem, skąd te duszności, leżała w pozycji mostkowej, jak ją ułożyłam na boczek, to miała gorsze problemy z oddychaniem. Też tak myślę, że gdyby to był zapchany nosek, to by kichała...

Animus

 
Posty: 1653
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt sie 01, 2014 7:52 Re: Bambi odeszła...wynik sekcji zwłok

anka1515 pisze:Przykro.Bambi[*].
Przecież mleko ulega ścięciu w żołądku /?/.
Jak się człek za dużo naje to jest uciśnięty i hafnie.
Odrobaczenie i antybiotyk ciekawe jaki mogly dobić.
Od razu znalazłby robaki.nie wierzę w takie sekcje.


Antybiotyk taki inny, żołty kolor, jak te bolące witaminki co się daje podskórnie,
dostała pastę na robaki, catosal chyba jakoś tak i chyba jakiś przeciwzapalny,
nie chciałam odrobaczać, odciągałam w czasie, wrócił drugi wet z urlopu i zdecydował,
a ja nie chcę też sterować leczeniem, bo nie mam kompetencji, chociaż mówiłam, że czytałam, jak kociaki padały po odrobaczeniu

Animus

 
Posty: 1653
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt sie 01, 2014 11:23 Re: Bambi odeszła...wynik sekcji zwłok

Ale jest też prawdą, że głodzony dorosły człowiek/pies/kot/cokolwiek kiedy dostanie za dużo zbyt treściwego pokarmu, to się rozchoruje. Conajmniej. A co dopiero takie maleństwo... :placz:
Chamstwo zawsze najgłośniej wrzeszczy, obraża, pogardza. Bo nic innego nie umie.

Belka na pokładzie - Jezebel w UK

kwiat groszku

Avatar użytkownika
 
Posty: 9754
Od: Nie wrz 13, 2009 19:15
Lokalizacja: Kamienny Krąg, Wielka Brytfannia

Post » Pt sie 01, 2014 11:27 Re: Bambi odeszła...wynik sekcji zwłok

coś w tym stylu też mi i wet tłumaczył :(

Animus

 
Posty: 1653
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 301 gości