Chciałam cuś mundrego napisać ,ale chyba głupia ja
nic się nowego nie dzieje ,jak to mój Tata mówił stara bida i nie klawo ale stara bida lepsza od nowej bidy i tak można by długo
kręgosłup znów odmówił współpracy ,chyba będę musiała zrobić z nim porządek
Biedne cuda garażowe wciąż czekają na ciut litości i jakieś dt. dogadzamy im jak możemy ,ale nie zastąpi im to domu i miłości.
W garażu coraz zimniej ..
Miałam odpocząć ale się nie dało ,dom zaniedbany że aż strach troszkę ogarnęłam i chyba się położę