Miau.PL

Witam,

Mam ogromny problem, moja kita wydrapuje sobie futerko z pyszczka (tylko z kącików pyszczka) i jest przy tym osowiała. Byłam z nią już kilkakrotnie u weta ale mam wrażenie, że albo ktoś się nie zna na sprawie albo chce mnie naciągać kosztem cierpienia mojego zwierzaczka.
Za pierwszym razem podano jej steroidowy zastrzyk, który pomógł na jakieś 2 tyg. Po tym czasie znów zauważyłam te okropne rany na pyszczku. Poszłam więc ponownie do weta. Pani podejrzewała że jest to alergia ale tak czy inaczej znów podała zastrzyk, który tym razem pomógł może na 2 dni. Kazała mi zmienić karmę na taką dla kotów alergicznych i czekać aż 6 tygodni na rezultat. Karma kosztuje 70zł za 1kg a kita dalej się drapie i bardzo dużo śpi, była bardzo aktywnym kotem więc załamałam się zupełnie.Nie mam też zamiaru czekać tak długo widząc, że kita nadal się okalecza.
Mam zamiar znów jutro wybrać się do weta ale chciałam dowiedzieć się czy może ktoś z Was mógłby mi cokolwiek w tej kwestii podpowiedzieć, czy czyjś pupil nie miał podobnych objawów i czy może tym samym jakoś by mnie naprowadził. Będę wdzięczna za każdą pomoc.

Pozdrawiam serdecznie

Witam, odnawiam wątek bo mam podobny problem z kotem, od pewnego już czasu obserwuję identyczne objawy, Miki często się drapie w okolicach pyszczka ma już nawet kilka miejsc wydrapanych do skóry i zaczerwienionych
chciałem zapytać czy wyjaśniło się co było u ciebie przyczyną tych objawów?


[...]

z dużym prawdopodobieństwem jest to alergia,
najczęściej uczula drób i zboża ale jeśli na karmie antyalergicznej dalej występują objawy to prawdopodobnie nie na białko tylko na rośliny i zboża, których w tej karmie jest całkiem sporo
diagnoza za pomocą monodiety trochę trwa, jest upierdliwa i kosztowna
mam propozycję - kup kotu karmę orijen 6 ryb
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... kot/357716
ta karma jako jedyna nie ma śladu kurczaka (nawet w postaci mączki drobiowej, inne karmy rybne maja mączkę drobiową) i zbóż, jeśli po niej się nie poprawi to ja wykonałabym testy z krwi.
w tym czasie jeśli Twój kot je puszki to się powstrzymaj z dawaniem ich.

U mojej Luny alergia pokarmowa pojawiła się raz- przy czym te wydrapywanie miało miejsce na całej szyi oraz pyszczku. Były to takie zgrubienia jak przy ukąszeniu owada. Do tej pory nie wiem co ją wtedy uczuliło- ale na pewno nic z mięs- wtedy jadła jeszcze puszki. Piszę nic z mięs- dlatego, że teraz je barfa i nie ma śladu alergii. Steryd pomógł wtedy od razu i przede wszystkim zmiana karmy.

Warto by było może zbadać zeskrobiny, u nas tak było przy grzybicy- senność, apatia i wydrapywanie zmian.