Ciepła Bułeczka przyniesiona przez TŻ ,Lolita

Szura-najmysi mama pisze:Jak sam je to masz najwiekszy problem z głowy Gotowany cycek kurzy, Gerberek, najlepiej taki miesny. Najtaniej dostaniesz Gerberka w ROSSMANIE. Co 3 dni zółteczko z jajeczka przepiórczego, serek Bieluch, jogurt naturalny, mięsko surowe wołowe, suche dla maluszków, i wszystko to co dała byś rocznemu ludzkiemu maluchowi !

kosztowny utrzymanek...

Jest tylko jeden maluszek, więc z tymi kosztami to bez przesady :mrgreen:

Ile taki kić zje?

Za chwilę pojadę do weta -proszę o podpowiedzi na co pozwolić wetowi a na co nie.

odpchlić ,odrobaczyć ,zajrzeć w uszka ,osłuchać ,zmierzyć temperaturę :wink:

ew. zapodać leki gdyby małe było chore.

Dzisiaj na odrobaczenie. Broń Boże aby razem było odrobaczenie i szczepienia. Niech sprawdzi uszy, oczy i nos, czy nie ma kociego kataru. Niech sprawdzi stan skóry, czy nie ma grzybicy. Załozyć książeczke i można chipa wstrzelic. Zważyć. Niech powie na ile tygodni wygląda.

Dorcia 44 ma racje, zapomnialam o pchłach :oops:

muza_51 pisze:Za chwilę pojadę do weta -proszę o podpowiedzi na co pozwolić wetowi a na co nie.

Jak małe chude i zabiedzone, podzieliłabym odrobaczanie na 2-3 dawki ... Tak mi wetka odrobaczała bardzo chudziutkiego kociaczka z ulicy - podzieliła na 3 dawki, podawane co drugi dzień ... Milbemax ...

Szura-najmysi mama pisze:Jest tylko jeden maluszek, więc z tymi kosztami to bez przesady Ile taki kić zje?

fakt, że kić mały, więc popatrzyłam na proporcjonalne koszty i tak sobie westchnełam.
Biorac pod uwagę, że Vito przez mniej więcej rok kosztował mnie około 17 tysiecy, to taki kić z piersiami kurakowymi i innymi dobrami to taniocha.

My juz po wizycie.Kociczka 2,5 - 3 miesięczna. A imię jej Bułeczka.Świerzb w uszkach,pchełek niet.Leki na świerzb i robale zapodane.Wcina aż miło.Teraz szleje .Martwię się bo w kuwetach nie widziałam zadnego urobku odpowiadającego Jej wiekowi.W domu jest też 17-letni kocur więc to jego raczej dzieło.Stosunki między nimi bardzo dobre.Bandik udaje że Jej nie widzi,Betti -jamniczkę oprócz chamu nic nie obchodzi.Tfu,tfu oby tak dalej. :ok:

Brakiem urobku kuwetkowego nie martw sie. Czasem maluchy w nowym domu trzymaja 2 dni zanim nawiedzą ten przybytek.
Ile wazy?

U mnie Pola jako 2 miesięczne kocie dostawała mokrą perfektę ale bardzo krótko bo zasmakowało Zuzi a Poli nie specjalnie. Za to uwielbiała mokre Zuzi.
I tak nie dało się przewidzieć co która je i zaczęłam jej po miesiącu czy dwóch dawać dla dorosłych.
Chyba krzywdy jej tym nie zrobiłam bo wyrosło kobicisko wielkie i charakterne ale kochane.
Teraz ma ponad 3 lata.

Piękna historia :1luvu:

W sumie przy takim maluchu to ten cyc kurzy najtańszy i najbezpieczniejszy :ok:

Jest kupa i siku właśnie w tej chwili.Ładnie grzebie w kuwecie.Kupa wzorcowa.Cyc kurzy właśnie się gotuje.Od 7 rano zjadła całą puszkę RC BABYCAT INSTINCTIVE 195 g.Ja z TŻ chodzimy na zwolnionych obrotach żeby nie nadepnąć gówniary.Odzwycziliśmy się od małych kotów.Ostatnie były 17 lat temu.Ze względu na nasz młody wiek musimy Jej znaleść najlepszy domek na świecie,
Na kolacje dostanie serek Bieluch.Próbowałam Jej dać wołowinę surową ale chyba była za mało podrobiona bo spróbowała,mieliła w pyszczku i przestała jeść.Sąsiada na razie nie ma w domu więc jak tylko się odezwie poproszę go o zdjęcia.

Alienor pisze:Piękna historia
W sumie przy takim maluchu to ten cyc kurzy najtańszy i najbezpieczniejszy

Dziekuje w imieniu TŻ-a.Właśnie śpi z TŻ na zgięciu Jego ręki pod kołdrą w łóżku.

2,5 -3 miechy to już duża pannica :wink:

Moje cyca kurzego nie chciały ,udko to jest to :lol:

Ciepła Bułeczka przyniesiona przez TŻ ,Lolita

Kto przegląda forum