muza_51 pisze:Dziekuję za rady.
Niedawno wróciłam z szczotka od weta.Operacja 9 lipca.Wczesnie trzeba podleczyć serce przez dwa tygodnie.Tydzień przed operacją antybiotyk,dzień przed operacją zastrzyk p/bólowy.Wizyta trwała 1,5 godz. Samo usg pół godziny.Jeszcze nigdy nie byłam u weta tak długo.Osłuchana,pooglądana z wszystkich stron a potem wnioski z badania,opis operacji i ewentualnie czyszczenie zębów.Jestem pod wrażeniem.
Bułeczka szaleje,przewróciła Bandika,warczy na niego gdy je i nie dopuszcza jej do talerzyka.Zostawiłam w jej zasiegu niechcący masło- troszeczkę go wylizała.Szaleje z piszczącą myszką szczególnie nad ranem
Sama będę wychodziła z psem rano na spacer i do sklepu.
O matko
Bandika staranowała ?????