Miau.PL

Wczoraj zadzwoniła do mnie koleżanka ze szpitala, która wzięła ode nie 2 koty. Prosiła o pomoc dla pani, która jest bardzo chora (chyba młoda i chyba nowotwór) i za 10 dni wyjeżdza na terapię, szuka domu dla swojego rocznego kocurka Józia. Rozmawiałam z panią, dostałam zdjęcia kocurka. Podobno miziasty, nie boi się ludzi, psów, dzieci. Kastrowany, szczepiony, kuwetkowy. Pani płacze, za nic nie chce oddać przyjaciela do schroniska. Oczywiście szuka mu domu na własną rękę, ale prosi o pomoc. Szukam dla Józia domu stałego albo chociaż tymczasu.

Podniosę kocurka. Łódź i okolica pomocy

za dobry nowy dom

podrzucę

Zrobiłam fb (pierwszy raz w życiu ), proszę udostępniajcie:
https://www.facebook.com/events/7693045 ... &source=49

Dziś były 2 telefony w sprawie Józia, ale jeden się sam rozdecydował, a drugi będzie sprawdzony jutro.

Joluś-dołączyłam i udostępniłam-prosze zmień datę wydarzenia, bo o północy skończy się jego wazność-jakąś odległą datę wpisz.
Józio jest taki podobny do mojego Ptysia(avatar)

kciuki trzymam, mocne

kropkaXL pisze:Joluś-dołączyłam i udostępniłam-prosze zmień datę wydarzenia, bo o północy skończy się jego wazność-jakąś odległą datę wpisz.
Józio jest taki podobny do mojego Ptysia(avatar)

Nie wiedziałam jak, ale już zmieniłam Dzięki!

Oby udało sie zdążyc na czas!!!!!

udostępniłam i trzymam kciuki

Dziękuję wszystkim, udostępniajcie dalej proszę, wiem, że to strasznie mało czasu, ale może zdarzy się cud?

Już udostępniam.