Koty z Radomska zapraszają na FB Koty z Radomska :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 23, 2015 19:28 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Dzisiaj Daisy miała pierwszy zabieg laserem. Zniosła to bardzo dzielnie , po koniec nawet zasypiała :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Wto lut 24, 2015 9:47 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Kolejne fotki Daisy, piękna Mała, i taka chora...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon mar 02, 2015 23:28 przez Hanulka, łącznie edytowano 1 raz
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 25, 2015 9:13 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Kochani, cichutko tu... pozdrawiam WAS :)
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 25, 2015 23:45 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Już trzeci dzień mała ma zabieg lasera. Śpi po nim jak zabita, robi tylko przerzutki z boku na bok i zakopuje się pod kocyk. :201461
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Czw lut 26, 2015 9:55 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

To pewnie pomaga.. :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 27, 2015 12:53 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Daisy zaczyna sama wędrówki po mieszkaniu - oczywiście czołgając się. Rany na nóżkach ładnie goją się i zaczynają odrastać włoski na golaskach. :lol:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Śro mar 04, 2015 23:28 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Na domki czeka u nas prawie 50 kociaków. Część z nich to koty, które wymagają wielkiej troski i pracy. Przeżywamy kolejne tygodnie niepewności w utrzymaniu lokalu. Tak się dzieje jak lokal jest wynajmowany prywatnie a nie jest przydzielony z zasobów Urzędu Miasta czy Starostwa. Już niezliczoną ilość razy musieliśmy walczyć o utrzymanie lokalu - nieważne jakimi metodami / błaganiem, finansami /. Nie wiem już po raz który zwróciłam się do Urzędu Miasta o lokal, bo w obecnym jesteśmy już na wylocie. Owszem, odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej z naszym udziałem. Przegłosowano wówczas wniosek o przydzielenie nam lokalu na prowadzenie KAN i rozbudowę kociarni w schronisku. Ale to na razie tyle..... Jeśli nic się nie zmieni to za niecały miesiąc koty wylądują na ulicy. :cry: Oby było coraz cieplej.
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

Post » Sob mar 14, 2015 14:43 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

ciągle kłopoty.. :( a kotów przybywa.. co robić???
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 16, 2015 10:44 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Sabina - 7 -letnia kotka, której właścicielką jest 85- letnia kobieta. Kotka opuściła dom jakieś dwa lata temu i rozpoczęła życie pod blokami jako bezdomna. Trafiła do andzeliki1952 z ogromnym ropniem w okolicy węzła chłonnego. W tej chwili jest już po zabiegu, ale leczenie potrwa bardzo długo i nie wiemy, czy z dobrym skutkiem.
tak dużej ilości ropnej wydzieliny jeszcze nie było - ok. 150 ml. Z powodu martwicy odpadnie jej chyba część policzka. Organizm jest zatruty bakteriami, bo kotka nie ma apetytu, a z pozostawionej dziury wypływa ciągle paskudna wydzielina. Kotka jest odrobaczona, odpchlona i wysterylizowana. Kiedy trochę wydobrzeje będzie miała zrobione testy na choroby wirusowe i badania lab. krwi.

Bardzo prosimy o pomoc w leczeniu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zapraszamy na wątek Sabinki: viewtopic.php?f=1&t=168080 :201461
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 18, 2015 16:30 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

KIEDY SKOŃCZY SIĘ DRAMAT PONAD 20 KOTÓW...???? RTOZ

Kilka dni temu otrzymaliśmy informację, że chora na schizofrenię kobieta ma ponad 20 kotów, które rozmnażają się bez kontroli. Postanowiliśmy więc pomóc w sterylizacjach kotek. Niestety podczas pierwszej wizyty zaniepokoił nas fakt, że część kotek jest zamknięta na strychu i nie chciała nas tam wpuścić, część chodzi po
podwórku, maluchy są chore i nikt ich nie leczy. Kiedy praktycznie na siłę zabraliśmy trzy piękne ok. 5-6 mieś. szylkretki do lekarza /koci katar, świerzb uszny/ dotarło do nas, że z kolejnymi kotkami do sterylizacji będzie jeszcze trudniej. Dopiero po rozmowie z siostrą tej kobiety dowiedzieliśmy się jaki horror wszystkim kotom zgotowała im właścicielka. Ciężarne kotki zamykane są na klucz bez jedzenia na strychu aby płody w nich poumierały, a te które już się urodzą zostały zjedzone z głodu przez dorosłe koty. ONA NAZYWA TO NATURALNĄ ANTYKONCEPCJĄ. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć ile kotów zostało zamkniętych na strychu, ile przeżyło. Kobieta zabiera ze sobą klucz i wychodzi na cały dzień abyśmy nie mogli im pomóc. Zawiozłyśmy im jedzenie z nadzieją, że jakoś się z nią dogadamy. Schronisko w Radomsku nie chce przyjąć kotów , bo według nich zawsze mają przepełnienie. My, jako KAN nie możemy już przyjmować kotów do przytuliska /mamy pod opieką ok. 50 /. ponieważ właściciele wymówili nam wynajem lokalu, a na urzędy nie możemy liczyć już od wielu lat.

Dlatego też BŁAGAMY WAS POMÓŻCIE!!!! Szukamy DT albo stałych.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Zapraszamy na wątek viewtopic.php?f=1&t=168114
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 23, 2015 9:43 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Sabinka po operacji, policzka nie dało się uratować, zapraszamy na watek Sabinki...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 23, 2015 9:43 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Sabinka po operacji, policzka nie dało się uratować, zapraszamy na watek Sabinki...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 25, 2015 16:18 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Korek - ok. 2-letni kociak błąkający się po jednej z wsi koło Radomska. Przeganiany ciągle z podwórek gospodarzy na ulicę. Ok. rok temu prawdopodobnie wpadł we wnyki i tyle czasu chodził z urwanym do połowy, krwawiącym, spuchniętym ogonem. Jest bardzo wychudzony, zarobaczony i zapchlony. W uszach świerzb, sierść w bardzo kiepskim stanie. Jest przerażonym kociakiem, który z wyglądu przypomina 7 miesięcznego kota. Ma niesamowicie piękne oczy, nie żółte, miodowe, zielone a w kolorze górskiego kryształu. Wczoraj został poddany zabiegowi usunięcia resztek gnijącego ogona i wykastrowany. Jest także odrobaczony i odpchlony.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 25, 2015 17:30 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

straszna jest ta obojętność. Jak w ogóle udało mu się przeżyć? Jak do Was trafił?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2400
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Śro mar 25, 2015 19:37 Re: Podaruj RTOZ swój 1%! Kolejne kocie biedy w KAN...

Jak trafił? Przez przypadek. Sąsiadka naszej wolontariuszki opowiedziała jej o tym kociaku, że go widuje jak jeździ do swojej siostry. Wolontariuszka przekazała mi tą wiadomość a ja ubłagałam kobietę aby wzięła klatkę - łapkę i pomogła go złapać. Jakim cudem udało mu się przeżyć w takim stanie? Skóra na końcówce ogona, która mu pozostała była brunatna, ogon był spuchnięty i krwawiący. Na zdjęciach nie widać ale jest rudy, tylko sierść w tej chwili jest bardzo jasna - wręcz kremowa. Bardzo się boi ludzi, ale mam nadzieję, że kiedy poczuje się lepiej pozwoli sobie pomóc jeszcze w inny sposób - zechce być z człowiekiem. Tam wrócić nie może , bo nikt na niego nie czeka, chyba że kolejne wnyki. :cry:
ObrazekObrazek
Obrazek

andzelika1952

 
Posty: 2928
Od: Śro wrz 03, 2008 16:39
Lokalizacja: Radomsko

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 502 gości