pomocy - nowy domownik

[beva]

Popieram dziewczyny. Blaster nie czepiaj sie jednorazowych błędów. Każdy z nas je popełnia i to na tym forum też. I nie mówię tu o Grzesiu, który robił to nagminnie. Ja np. wczoraj zrobiłam taki błąd, że jak go przeczytałam później to nie mogłam pół nocy spać tak mi było wstyd przed samą sobą.

[Liv]

PISZEMY SZYBKO, W PRACY, UKRADKIEM....to się zdarza!
jestem tego przykładem!
fajny ten kicio....

[beva]

Nie tylko w pracy w domu tez. Ja wczoraj zamiast iść spać o przyzwoitej porze, siedziałm chyba do 23,30 (a wstaję o 5 rano), byłam zmęczona, spiąca i tak to wszystko potem wyszło.
Wracając do tematu kićka to dobrze, że jakis "zmarniały" kociak został zadomowiony.

[kinga i dzidzia]

[blastar]

Przecież pisałem że się nie czepiam. Nie ma się co obrażać. Zwróciłem na to uwagę bo jestem na tym punkcie trochę przeczulony. Moi znajomi już się przyzwyczaili do tego że czasem odruchowo odsyłając mail zaznaczam błąd. Skoro jest dyslekcja to ja pewnie mam coś w drugą stronę. Ale nie wiem jak się to nazywa. Jeśli nie jestem w 100% pewien pisowni słowa to zastępuję go innym.

[zuza]

U mnie to jest zboczenie zawodowe
Zdarza mi sie, ze czytam gazete i poprawiam literowki... ale jak pisze w sieci to tez czasem cos walne... zwlaszcza jak sie spiesze i nie spojrze na to co napisalam...

Madziasz - jak tam maluch???

[odynka]

mały czuje się dobrze, dużo je i ssie moją rękę... za to Mysz dzisiaj chodzi za nim krok w krok i paca go łapą

[Liv]

Rok temu miałam w domu takie 3 maleństwa......... Ale mnie nostalgia ogarnęła......
A co konsumuje?

[odynka]

pije mleczko dla dzieci i je whiskasa juniora - a właściwie wsuwa:)

[Liv]

Moje też zaczynały od juniora, a potem zaczęłam im podawać surowe mięsko, ale były ciut starsze.....

[Ofelia]

Uważaj czy po juniorku nie ma biegunki.

[odynka]

nie ma biegunki, ma po każdym posiłku masowany brzuchalek:)

[Agni]

nie ma biegunki, ma po każdym posiłku masowany brzuchalek:)

To super!