Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 14, 2014 18:19 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Bardzo fajny ten link.
A scindapsus jest fajnym pnączem, który można powiesić tam gdzie koty nie dojdą.
A jest naprawdę fajny.

Lidka

 
Posty: 16219
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 14, 2014 19:32 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

w domu mam tylko jadalne (w sensie te, co ja jem :p )
bazylię, szczypiorek i pietruszkę jedzą chętnie, mięte trochę podskubywały, ale pietruszka lepsza, rozmaryn, szałwia, oregano i tymianek średnio, kolendrę omijały szerokim łukiem tak jak rzeżuchę ;)
ostatnio owies w ogrodniczym kupiłam, ale jeszcze nie posiałam....

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon kwi 14, 2014 19:38 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Cebula dla kotów jest trująca, a co ze szczypiorkiem?
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon kwi 14, 2014 20:08 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Teraz przed Wielkanocą można kupić ładnie wyrośnięte żytko do ozdoby stołu, nie trzeba mozolnie hodować.
A po ostrej trawie moja najstarsza kotka wymiotowała na różowo, więc dałam sobie spokój.
Moje lubią jeszcze takie palemki, tylko młode i małe muszą być:
http://images24.fotosik.pl/238/824f8cdccc1f1a8b.jpg
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10924
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 14, 2014 20:43 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

O tak palemki też wzbudzają zainteresowanie, tendencja jest taka że im węższe liście tym większa szansa że palemka zainteresuje :D Dlatego trzymam moje palmy z dala od kotów :D

Z pietruszką fajny pomysł, zawsze świeża pietrucha nawet w skrzynce to fajna sprawa, a jak zarazy zjedzą to i oddech sobie odświeżą :lol:

Ja mam całą gamę roślin doniczkowych, były pierwsze i się ich nie pozbędę (bez obrazy) na rzecz kotów, te co mogły je killnąć oddałam, z resztą nauczyły się żyć. I zdecydowana większość roślin nie pociąga, mam sansewiery stojące na podłodze to mimo że opisują je jako szkodliwe, to koty interesują tylko żeby raz na jakiś czas pacnąć łapą, co i tak ukrócam. Nie taki diabeł straszny jak go malują, jak nie ma ryzyka, że roślina zabije kota po spożyciu czy w znacznym stopniu zaszkodzi to można trzymać i obserwować paprocha czy się do niej przymierza. Na szczęście koty w większości traktują kwiaty obojętnie. Ziemie w doniczkach już nie koniecznie :twisted: ale i na to są sposoby :)
Nie istnieją koty zwyczajne.
Colette

fuma

 
Posty: 344
Od: Pon mar 10, 2014 18:58

Post » Śro kwi 16, 2014 6:45 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Palemki wzbudzają czasami takie zainteresowanie, że niewiele z nich zostaje :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 15, 2019 19:36 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

http://www.domiporta.pl/poradnik/7,1268 ... BoxOpImg11
Rośliny bezpieczne dla kota - które kwiaty nie zaszkodzą naszemu zwierzakowi?
natalia 10.10.2019 19:27
Chociaż koty nie są roślinożercami, czasem lubią podgryzać rośliny, które znajdują się w domach czy mieszkaniach. Niestety nie wszystkie kwiaty doniczkowe będą bezpieczne dla naszego pupila. Jakie rośliny do nich należą, a z których nie trzeba rezygnować w domu, gdzie rezyduje kot?

Koty, które z natury lubią odkrywać nowe przestrzenie, prędzej czy później zaczną interesować się także znajdującymi się w domach roślinami. Dodatkowo zwierzęta czasem podgryzają liście kwiatów po to, by wspomóc trawienie, uzupełnić niedobory witamin lub pozbyć się zalegającej w brzuchu sierści. Zbyt duże zainteresowanie roślinami może się jednak źle skończyć. Niektóre kwiaty doniczkowe zawierają substancje trujące, które wywołują u naszego pupila wymioty, biegunki, duszności, ślinotok, zaburzenia pracy serca, drgawki, a czasem mogą też przyczynić się do śmierci zwierzaka.
Rośliny bezpieczne dla kota - najlepsza będzie juka i niektóre zioła

Które rośliny będą bezpieczne dla kota? Jeśli nasz pupil lubi przebywać wśród zieleni i wylegiwać się koło roślin, to dobrym rozwiązaniem będzie zakup takich, które są wysokie lub gęsto ulistnione. Te bezpieczne dla kotów to nolina, ktenante, fatsja czy dizygoteka (szeflera). Na parapecie sprawdzą się także begonia królewska, bambus doniczkowy, fitonia, trzykrotka czy peperomia. Kot ocierając się o liście nie będzie narażony na podrażnienia skóry czy zatrucia w przypadku zjedzenia liści.

Z roślin kwitnących bezpiecznych dla pupili (a przy okazji cieszących oczy domowników) wymienić można fiołek afrykański, passiflorę (męczennicę), bromelię, falenopsis i stefanotis. Ostatnio popularne są także rośliny oczyszczające powietrze. Z tej kategorii właściciele kotów mogą bez obaw kupić zielistkę, asparagus, chamedorę, nefrolepis czy palmę areka. Osoby, które mają problem z pamiętaniem o podlewaniu kwiatów zwykle wybierają sukulenty, czyli rośliny, które gromadzą wodę w liściach czy łodygach i nie potrzebują częstego podlewania. Z tej kategorii bezpiecznymi dla kotów roślinami będą eonium, grubosz i gatunki Crassulaceae.

Bezpieczne dla kota będą także następujące zioła: melisa, bazylia, kocimiętka, koper, kolendra, rumianek, rozmaryn, pietruszka, szałwia lekarska i szałwia omszona. Z kolei rośliną, która będzie miała wyjątkowo dobry wpływ na naszego kota, jest juka - ekstrakt z niej dodawany jest czasem do kociej karmy. Juka wspomaga układ moczowy i wątrobę naszego pupila, a dodatkowo wykazuje działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Pełna lista toksycznych i nietoksycznych roślin dla kotów znajduje się na stronie Amerykańskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt (ASPCA).

Posiadanie roślin bezpiecznych dla kotów nie może oznaczać od razu, że kot może zjadać ich liście do woli. Każdy zwierzak może inaczej zareagować na daną roślinę lub może zjeść jej tak dużo, że będzie ona skutkowała problemami z żołądkiem. Także zażywanie niektórych leków przez zwierzę może powodować w kontakcie z rośliną reakcję alergiczną. Aby kwiaty nie stanowiły zagrożenia dla kota należy też całkowicie zrezygnować ze spryskiwania roślin preparatami nabłyszczającymi lub chemicznymi środkami ochronnymi. Jeśli zauważymy zmianę w zachowaniu naszego kota lub objawy świadczące o zatruciu - natychmiast należy udać się ze zwierzakiem do weterynarza.

Jedne z najbardziej popularnych roślin domowych, które są trujące dla kota to: aloes, azalia, anturium, bluszcz pospolity, diffenbachia, dracena, fikus, fiołek alpejski, kroton, kliwia pomarańczowa, monstera, oleander, skrzydłokwiat, poinsecja czy zamiokulkas.


Wyróżnienia dodane przez mnie.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34246
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pt paź 18, 2019 11:59 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Lista roślin wypisanych w artykule jako bezpiecznych stoi w sprzeczności z listą funkcjonującą na forum: viewtopic.php?f=1&t=179686&p=11745129#p11744777
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10655
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt paź 18, 2019 12:15 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Widziałam już kilka sprzecznych ze sobą list, po prostu wkleiłam kolejną...
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34246
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto sie 18, 2020 13:32 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Pewnie tak jak większość z Was musiało zrezygnować z wielu pięknych kwiatów na rzecz kociaków. Moja mama w domu pielęgnowała kwiat - oleander. Chciałam uzupełnić wiedzę na temat tej rośliny. Akurat na https://relist.pl/ zauważyłam o nim artykuł i dowiedziałam się, że jest trujący dla kotów. Jestem początkującą kociarą, więc jeśli macie jeszcze jakieś przydatne informacje to dajcie znać. A może macie do polecenia kwiaty, które równie pięknie kwitną jak np oleander, ale przede wszystkim są bezpieczne dla kotów?

Marcepanowe

 
Posty: 23
Od: Śro maja 16, 2018 15:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 18, 2020 13:44 Re: Bezpieczne rośliny-prośba do znających się

Poniżej lista trujących roślin dla kota
https://twojezwierzaki.org/artykul/95/r ... a-zwierzat

Z bezpiecznych posadź im kocimiętkę :D

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jasiulcowamama i 139 gości