Rudy rozrabiaka u nas na DT :)

Znaleziony na gdańskich działkach rudy około półroczny kot, Rudzik. Maluch jest niedożywiony, sama skóra i kości, waży około 2 kg... Rudzik prawdopodobnie nie słyszy (nie reaguje na żadne dźwięki, na standardowe 'kicikici' nawet nie odwraca głowy), ma bardzo brudne uszka, możliwe, że także świerzb uszny, chrumka trochę noskiem przy oddychaniu, oczka ma czyste.
Rudzik kwalifikuje się także do kastracji, zaczyna już znaczyć teren.
Jest bardzo odważnym kotem wobec innych zwierząt, łasi się i ociera, ludzkiej ręki się trochę boi, jednak daje się delikatnie głaskać
Kocur odwiedzi jak najszybciej weta, jednak nie wiem czy podołamy jeśli leczenie będzie bardziej obszerne (antybiotyki, leki).
Potrzebujemy też wszelkich rad jak doprowadzić go 'do porządku'.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b428950482dea73.html
Zapraszam na bazarek poświęcony Rudzikowi: viewtopic.php?f=20&t=161727
Rudzik kwalifikuje się także do kastracji, zaczyna już znaczyć teren.
Jest bardzo odważnym kotem wobec innych zwierząt, łasi się i ociera, ludzkiej ręki się trochę boi, jednak daje się delikatnie głaskać

Kocur odwiedzi jak najszybciej weta, jednak nie wiem czy podołamy jeśli leczenie będzie bardziej obszerne (antybiotyki, leki).
Potrzebujemy też wszelkich rad jak doprowadzić go 'do porządku'.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9b428950482dea73.html
Zapraszam na bazarek poświęcony Rudzikowi: viewtopic.php?f=20&t=161727