Miau.PL

Jakiś czas temu, koło sklepu Simply na Bielanach wypatrzyłam przy jednym z okienek spore stadko kotów. Koty grubiutkie, zadbane. Powiedziałam sobie wtedy, że rozejrzę się tam w wolnej chwili. No i dziś się tam wybrałam. Naliczyłam 8 miejsc karmienia a przy blokach morze kotów i podrostków. Nie wiem ile może ich tam być, 10, 20 czy 50 Poniżej mapka z zaznaczonymi miejscami karmienia, mogłam coś przeoczyć bo byłam po zmroku. Zagadałam dwie młode dziewczyny które spacerowały z psami. Koty są dokarmiane ale raczej nie sterylizowane. Opowiadały mi o przejechanych kociakach
Chciałabym im pomóc, ale sama nie dam rady Dlatego proszę was o pomoc.
Plan póki co mam taki. Jutro zadzwonię do gminy z pytaniem czy jest tam zarejestrowana jakaś karmicielka (na Bielanach będąc karmicielem zobowiązuje się do sterylizacji kotów). Jeśli będzie jakiś karmiciel to poproszę o telefon do tej osoby. Poproszę również aby zadzwonili i przypomnieli karmicielom o konieczności sterylizacji. Jeśli karmiciela nie będzie, to przy okienkach zostawię wiadomości z prośbą o kontakt w sprawie sterylizacji kotów. Mam nadzieję, że nie będzie oporów.
Czy ktoś mógłby mi pomóc, może jakaś fundacja? Ze swoje strony mogę skromnie zaproponować jedną klatkę łapkę, auto do transportu kotów i na pewno kilka (może kilkanaście, nie wiem, muszę w gminie pogadać) talonów na sterylizacje.
mapka: https://mapsengine.google.com/map/edit? ... qXBsyEkQ0A

Aktualizacja 07.06.
Ponieważ wraz z Fundacją Bezpieczna Przystań rozszerzyliśmy działanie na teren całych Bielan zmieniam tytuł wątku za łapanki

Może Maryla mogłaby cos podpowiedzieć. Na pewno zna te okolice. Napisz do niej.

Dziękuje, kilka osób wskazało mi własnie ją jako osobę która może coś wiedzieć o tych kotach. Już do niej napisałam.

a ja nawet nie wiem gdzie jest taki sklep na Bielanach
ja juz pomieszkuję gdzie indziej

napisałam pw

Po nitce do kłębka (dziękuje wszystkim ) udało mi się skontaktować z osobą która zna sytuacje. Potwierdziła tylko moje przypuszczenia i mam teraz ciężki orzech do zgryzienia. Największym będzie dotarcie do karmicieli. Były już jakieś próby ale bez rezultatu. W gminie podobno nie ma tam zarejestrowanych karmicieli, ale w zeszłym roku karmione były Pupilem więc nie jest to pewnie do końca prawdą.
Podsumowując nadal szukam kogoś, kto pomógłby mi w ogarnięciu tego towarzystwa

powoli zaczynam zliczać koty

Andersena 2
czarno biały (młody) zdjęcie - brak


Reymonta 21
biało czarny


Reymonta 23

duży bury


średni bury (przycięte lewe ucho, da się podejść na wyciągniecie ręki)


marmurek? (bardzo płochliwy)


biało bure (da się podejść na wyciągniecie ręki)


Andersena 5
okienko od strony klatek


czarno biały (płochliwy, chyba lubi sypiać pod tym krzaczkiem bo dwa dni z rzędu tam go widziałam)



i jeszcze raz chyba ten sam, nie mam pewności


biało czarny - brudny,ma coś chyba z okiem, lekko kuleje na tylną łapę


okienko od ul. Wolumen
małe bure - zdjęcia brak

małe czarne -


biało czarne


Andersena 6
pięć podrostków:
pierwszy


drugi


trzeci


i wszystkie razem




Zobaczcie co w jednej z misek było słabo widać, ale tam były czaszki jakiś małych zwierząt

aktualizacja 24.04

Andersena 2
czarno biały

bury mały (zdjęcia brak)
czarny mały (zdjęcia brak)

bury
bury


Reymonta 21
biało czarny


bury gruby
marmurek gruby


bury mały z przyciętym uchem (zdjęcia brak)
bury (zdjęcia brak)

Reymonta 23

duży bury


średni bury (da się podejść na wyciągniecie ręki)


marmurek (bardzo płochliwy)


biało bure (da się podejść na wyciągniecie ręki)


biało czarny


bury (ok. roczny kocur z plazmocytarnym zapaleniem jamy ustnej) - złapany 22.04

Andersena 5
okienko od strony klatek

czarno biały

i jeszcze raz chyba ten sam, nie mam pewności


biało czarny - brudny,ma coś chyba z okiem


czarny


mały bury
mały czarny


okienko od ul. Wolumen
małe bure - zdjęcia brak

małe czarne
małe czarne


biało czarne ze strzałką na nosku


biało czarny kocur (zdjęcia brak)

Andersena 6

pięć podrostków: złapane 23.04
pierwszy


drugi


trzeci


i wszystkie razem


rudy kocur - z wielkim glutem złapany 23.04 fiv

Co daje, jak na razie, 30 zidentyfikowanych kotów do kastracji. 7 już zostało odstawionych na zabiegi i leczenie. A wieczorami pojawiają się kolejne koty, nie wiadomo skąd Boje się że w takim tempie faktycznie dojdę tam do 50
Ania z Bezpiecznej Przystani nie odmówiła mi pomocy, ale we dwie to do jesieni będziemy tam siedzieć. Może ktoś jednak mógłby pomóc, nawet z jeden lub dwa dni ?

brawo, siedem to już bardzo ładnie!
dzięki Wam, Aniom, za pomoc tym kotom! trzymam mocno kciuki, żeby jak najszybciej i najłatwiej poszło z opanowaniem sytuacji. dobrze, że Koteria już zakończyła kwarantannę.

jeśli mogę coś zasugerować, to żeby w miarę możliwości cykać fotki kotom przed wypuszczeniem, a po zabiegu - łatwiej będzie potem się orientować kto i co już z głowy.

może znajdzie się jeszcze ktoś, kto będzie mógł pomóc łapankowo/transportowo.

Tak bedziemy robić. Mamy już kontakty do karmicieli ze wszystkich lokalizacji, jak na razie współpracują.
Wczorajsza lapanka to 4 kocury i dwie kotki, w tym jedna ciężarna.
Bardzo nam zależy, żeby przez weekend wyłapać jak najwiecej futer bo idzie majowka i bedzie problem z lokowaniem kotów dlatego jeszcze raz proszę o pomoc w lapaniu i ew. transporcie w piatek wieczorem, w sobotę o swicie i wieczorem oraz w niedzielę o świcie. Jeśli szybko nie ogarniemy towarzystwa to za kilka tygodni z 30 kotów zrobi nam się dwa razy tyle.

strongbaby pisze:Tak bedziemy robić. Mamy już kontakty do karmicieli ze wszystkich lokalizacji, jak na razie współpracują.
Wczorajsza lapanka to 4 kocury i dwie kotki, w tym jedna ciężarna.
Bardzo nam zależy, żeby przez weekend wyłapać jak najwiecej futer bo idzie majowka i bedzie problem z lokowaniem kotów dlatego jeszcze raz proszę o pomoc w lapaniu i ew. transporcie w piatek wieczorem, w sobotę o swicie i wieczorem oraz w niedzielę o świcie. Jeśli szybko nie ogarniemy towarzystwa to za kilka tygodni z 30 kotów zrobi nam się dwa razy tyle.

podnoszę, bo ważne! póki są miejsca, trzeba błyskawicznie działać

hop hop! Aktualnie szukamy pomocy na niedziele wieczór. Mamy dużo sprzętu, dużo chęci tylko rąk do pracy brak

ciągle mam nadzieję, że ktoś zmotoryzowany i chętny do pomocy wypatrzy temat.

Zgłosiła się jedna osoba, dziękuje Jeśli jeszcze jedna osoba by się znalazła, mogłybyśmy obstawiać dwa miejsca jednej nocy, może ktoś jeszcze wypatrzy....
Złapanych zostało już 12 kotów, zostało jeszcze ponad 20

Anie, wielkie gratulacje, to już piękna liczba! Niech Wam sprzyjają nadal okoliczności.

super, że zgłosił się pomocnik dzięki, pomocniku! nadal trzymam kciuki.