Przeprowadzka kotów na wieś

Witam,
Wkrótce przeprowadzamy się z dużego miasta do małego miasteczka a właściwie na wieś w związku z tym mam kilka pytań. Za co z góry dziękuję.
Nasze koty Niunia 5-letnia kotka, Nesek -5 letni kocur i Nynuś -4 letnie wieczne kocie dziecko, od zawsze były kotami nie wychodzącymi (całe towarzystwo wykastrowane), świat oglądały jedynie przez okno z siatką, a wkrótce ma to się zmienić, więc moje pytanie o czym powinnam pamiętać albo czego jeszcze niewiem.
Wiem, że koty w nowym domu powinny przebywać ok 2 tyg aby się zaklimatyzować.
Całe towarzystwo zostało zaszczepione i pozostało mi jeszcze zaaplikować im tabletkę na odrobaczenie (co się narazie przeciąga w czasie bo niewiem jak się do tego zabrać aby tabletka znalazła się tam gdzie znaleźć się powinna).
Kupiłam dla każdego obrożę z identyfikatorem, aby żadne szczęście gdzieś nie zagineło.
Niestety po naszej przeprowadzce zaczną się remonty domu i boje się o koty, czy przez całą sytuacje nie zwarjują. Jak temu zaradzić.
Co jeszcze powinnam zrobić?
Wkrótce przeprowadzamy się z dużego miasta do małego miasteczka a właściwie na wieś w związku z tym mam kilka pytań. Za co z góry dziękuję.
Nasze koty Niunia 5-letnia kotka, Nesek -5 letni kocur i Nynuś -4 letnie wieczne kocie dziecko, od zawsze były kotami nie wychodzącymi (całe towarzystwo wykastrowane), świat oglądały jedynie przez okno z siatką, a wkrótce ma to się zmienić, więc moje pytanie o czym powinnam pamiętać albo czego jeszcze niewiem.
Wiem, że koty w nowym domu powinny przebywać ok 2 tyg aby się zaklimatyzować.
Całe towarzystwo zostało zaszczepione i pozostało mi jeszcze zaaplikować im tabletkę na odrobaczenie (co się narazie przeciąga w czasie bo niewiem jak się do tego zabrać aby tabletka znalazła się tam gdzie znaleźć się powinna).
Kupiłam dla każdego obrożę z identyfikatorem, aby żadne szczęście gdzieś nie zagineło.
Niestety po naszej przeprowadzce zaczną się remonty domu i boje się o koty, czy przez całą sytuacje nie zwarjują. Jak temu zaradzić.
Co jeszcze powinnam zrobić?