Strona 1 z 7

Piccolo['] Tika już stabilna szuka domu

PostNapisane: Sob mar 01, 2014 23:21
przez Lidka
Tika i Piccolo to dwa nasze schroniskowe kotki (schronisko katowickie), które w grudniu wspólnie znalazły dom u naszego znajomego.
Były ogólnie obrobione, już nie dziczyły zanadto, zdrowe.
Wydawało się, że pełnia szczęścia.
Że tylko trzeba im dać czas, żeby się całkiem oddziczyły i wszystko będzie ok.
Tika była drobniejsza, Piccolo większy.

Ale 2 tygodnie temu z Piccolem coś zaczęło się dziać.
Jakby coś mu się robiło w łapki. Wydawało się, że może to nic takiego. Wtedy też Tika zaczęła podjadać piccolowe jedzenie a on był jakiś powolny w jedzeniu.
Tydzień temu Piccolo trafił do weta.
Nie wiem czy słusznie ale został odrobaczony, zrobiono mu badania, dostał leki , kroplówki.
Po przyjściu do domu stan się pogorszył.
Zatem szybko wrócił do kliniki i tam został chyba 2 dni.
Niewiele z tego wynikło.
No i prawdę mówiąc do tej pory nie wiadomo co kotu jest.
Wet został zmieniony.
Kot się nie załatwiał po milbemaxie więc zrobiono mu lewatywę. Okazało się, że bardzo był zatkany.
W tej chwili właściwie dalej nie wiadomo co robić.
Znajomy był tydzień na urlopie, żeby dopilnować wszystkiego.
Jestem pełna podziwu dla niego. Dlatego chcę mu pomóc.

Piccolo niby wącha jedzenie ale je odrobinę i odchodzi.
Chodzi trochę tak, jak kot po narkozie, łapki mu się plączą.
Pije normalnie, chodzi do kuwety.
Zdążył już niestety schudnąć i w tej chwili Tika jest większa od niego.

Może ktoś ma jakiś pomysł w którym kierunku szukać?
Trzeba się będzie chyba przymierzyć do dokładniejszych badań.
Ale gdzie czegoś szukać?

Tu Tika i Piccolo na FB
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Nie mar 02, 2014 16:48
przez Lidka
Niebawem Piccolo przyjedzie do mnie.
Na taka jakby obserwację, bo jestem w domu.
Może ktoś ma jakiś pomysł co to może być?

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Nie mar 02, 2014 19:37
przez Lidka
Picco jest u nas.
Na razie jest troszkę zdezorientowany, próbował wyjść z klatki ale teraz już spokojnie leży.
Chodzi chwiejnie, troszkę drży mu głowa. Sam nie je. Powącha i tyle.
Ale conva ze strzykawki zjadł i popił też ze strzykawki rosołem.
Na zaczepki typu przysmaczki czy chrupki na razie nie reaguje.
Oczka ma takie troszkę czasami nieobecne.
To tyle obserwacji z ostatniej godziny.

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Nie mar 02, 2014 20:25
przez Mała1
kurcze, no nie wygląda to dobrze
:?
będę około środy u wetów, pokaże wyniki, opisze sytuację
Na pewno trzeba go dobrze dokarmić i wykluczyć czy to nie z osłabienia niejedzeniem, z niedoborów
Mamy też w schronie VMP - to bardzo dobry zestaw witamin, podrzucę do pracy Jackowi
(ale dopiero we wtorek, jutro wcina mnie od 5ej do póxnej nocy)

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Nie mar 02, 2014 21:36
przez Blue
Koniecznie trzeba chłopakowi zbadać dokładnie (pełen) jonogram, hormony tarczycy, oczywiście morfologia, rozmaz ręczny, kreatynina, mocznik, enzymy watrobowe, gkukoza, stosunek albumin do globulin, (jak testy na wirusówki?) pokusiłabym się też o usg jamy brzusznej.

Piszesz że jakieś badania były robione ale jakie?

Kocurek nie sprawia wrażenie chłodnego?
Warto mu sprawdzić temperaturę.
Idealnie byłoby zmierzyć ciśnienie.
Osłuchać porządnie serce.

Biorąc pod uwagę charakter problemu, o ile nic nie wyjdzie w badaniach - koniecznie postarałabym się pokazać bidę neurologowi o ile masz jakiegoś w pobliżu.

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Nie mar 02, 2014 22:42
przez Lidka
Testy na fiv felv ma ujemne.
Mam wyniki w pdf

Jeśli podasz maila to prześlę całość

Pokuglowałam i takie coś mi się udało

Obrazek

Nie wiem czy tę kupkę, którą zrobił to zrobił już wcześniej i tylko mu się przylepiła czy teraz. Ale był to kamyk.
Teraz dostał drugi raz conva i zjadł chętnie, ale ze strzykawki.
Mył się. Zapomniałam dopytać czy wcześniej się mył czy tylko Tika go myła.
Śpi spokojnie ale ma ewidentnie problemy z poruszaniem się.

Zmierzyłam temperaturę (spał na termometrze), ma normalną znaczy 38,5

Gdybym się jutro nie odzywała to będzie znaczyło, że router padł i będę musiała poczekać na nowy.

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 7:24
przez Blue
Koniecznie - badania moczu i pełen proteinogram trzeba zrobić.
I usg jamy brzusznej plus jonogram. A - i hormony tarczycy.
Czasem takie niskie białko całkowite wynika z zaburzeń wchłaniania - kocurek do czasu pojawienia się problemów nie miał kłopotów z trawieniem?
Nie przeszedł wcześniej pp?

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 7:35
przez charm
trzymam kciuki... :ok:

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 10:13
przez Lidka
W schronisku to były kocurki z etykietką dzikuski ale za to zdrowe.
Dlatego znajomy je dostał, bo miały być bezproblemowe.
Nic nie wiem o tym, żeby pp przechodziły.
Mała jeszcze wieczorem dopisze ale raczej mało prawdopodobne.

Daję mu jeść często ale mało. Musi znów przystosować się do tej czynności.
Mam nadzieję, że przewód pokarmowy działa ok.
To znaczy był wielki problem, bo wygląda na to, że był zatkany.
Miał robioną lewatywę, nawet dwa razy ale nie wypróżnił się z tego kamienia kałowego do końca.
Wczoraj dałam mu troszkę laktulozy i dziś mam nadzieje, że już wszystkie te kamyki z niego wyszły.
Miał biduś cała pupę obklejoną tymi "orzeszkami" i odrobinę było takiego miękkiego.
Zrobił to wszystko pod siebie.
Wypraliśmy pupę i teraz leży na butli.
Śpi spokojnie

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 11:17
przez dorcia44
o tym biedaku pisałaś :cry:
Lidziu powodzenia życzę :ok:

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 14:48
przez Lidka
Dzięki.

Przetarłam mu w południe trochę conva mięsnego.
Nie bardzo smakowało.
Teraz dałam mu conva proszkowego a do tego 5ml żółtka.
Zjadł. Ale chyba odzyskuje siły bo zaczyna się denerwować przy podawaniu.
Wczoraj był bardziej spolegliwy.

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 19:46
przez Lidka
Picco nie bardzo chce jeść.
Robię mu kurczaka, żeby popił rosołu.
Coś go pewnie boli.
Teraz daję mu wodę z miodem.
Kiedyś Tutusia uratowała, może i teraz się uda.
Bardzo prosimy o mocna kciuki

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 19:50
przez agnieszka.mer
Jest mnóstwo kciuków i życzeń powodzenia, wytrwałości i szybkiego powrotu do zdrowia :ok:

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 19:51
przez AgaPap
Lidka mocne kciuki od nas też :ok: :ok: :ok:

Re: Piccolo- niezborność ruchowa, brak apetytu-co robić?

PostNapisane: Pon mar 03, 2014 19:53
przez phantasmagori
:ok: :ok: :ok: