Miau.PL

[size=85][/size]No to jest nowy wątek o moich tymczasach ale też pojawią się w nim koci rezydenci, psy , które mieszkają z nami w domu, a także koty wolnożyjące i wszystkie te, którymi się opiekuję.

uzupelnie później zdjęciami i komentarzami. Póki co link do poprzedniej części:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131398

Jestem Asiu
Wszystkiego najlepszego w nowym wątku, zdrowia i wspaniałych domów dla Twoich tymczasków

wiedziałam,kiedy zajrzeć
jak Kubek?

potrzymam za domki

witam na nowym wątku:)) za kciuki dziękuję bardzo bardzo

Kubuś ma NERWA. Tak to nazwac trzeba bo pobudzony jest jak diabli. Wlasciwie szczeka na wszystko i caly czas jest czujny. Albo ja padłam jako "przywódca" stada i nie pomagam mu w jego lekach albo zbiera mu się na kolejne ataki. Te dwa warianty są tak samo mozliwe.
Dałam mu jakis psi specyfik na uspokojenie. Ziołowy. Na razie pół dawki bo nie wiadomo jak na niego zadziala. Póki co zmian na lepsze nie zaobserwowałam. Przed snem dam mu resztę . Moze chociaż będzie mial spokojną noc kubinka.

a oto Kuba, bardzo nieuczesany


widac jak paluszk obgryza

Świetna fryzura Kubunia Mam nadzieję, że noc minęła spokojnie

zagnieżdżamy się
No to za nowy wątek,za nowe ( tylko te najlepsze !) wieści

Asiu,co tam u Was,mam nadzieje,że zdrowiejesz,a koty pojechały jakieś do domków.Proszę potargać Kubka od cioci z Wiśniewa

Jak się macie Asiu?

Asiu duzo zdrowia

Przez to moje chorowanie to kotki jeszcze u mnie siedzą. Mam nadzieję że to kwestia kilku dni.
Natomiast Kubuś ma babeszjozę i wierzę że z tego wyjdzie. Na szczęscie dość wcześnie zauważyłam, że coś się z nim dzieje.

Za Wasze zdrówko Asiu

Kubinek niby lepiej ale dzis w gabinecie u weta osłabł gwaltownie. pierwsza myśl, że to reakcja na antybiotyk ale poza tym nic więcej się nie dzialo. teraz śpi jak zabity i nie jest dobrze tak po mojemu z jego samopoczuciem.

Biedniusi Kubulek