Miau.PL

A ile potrzeba? Może by się dało zorganizować jakąś mini zbiórkę?

Nie nie absolutnie żadnej zbiórki może mi się uda coś wykombinować.
Mam czas z opłaceniem do 22.03 więc parę dni mam.
Ale w razie czego to pad będzie z końcem marca mniej więcej bo nie wiem jaki dają czas.

Gibutkowa pisze:Banerek w podpisie

Czyli tak jak w zeszłym roku
Wpisuję wobec tego w PIT kotkowe hospicjum

_leśna_ pisze:A strona działa do końca marca jakby co, nie mam ani grosza na jej opłacenie.

Ile taka impreza kosztuje? A może dałoby się to przenieść na jakiś inny serwer?
Kurde no... nie ma mowy żeby Twoja strona padła.

ja coś chętnie dorzucę, bo to bardzo potrzebna strona

_leśna_ w razie czego pisz szkoda takiej dobrej roboty aby poszła na marnę - jak widzisz chętnych d pomocy nie brakuje

W zeszłą niedzielę byłyśmy z Gibutkową odwiedzić Panią Helenkę i jej syna którym zawoziłam kicię ze schroniska.
Puśka jest tam rozpieszczana do granic możliwości, co najważniejsze jest bardzo kochana. Pani Helenka opowiada o swoich poprzednich zwierzakach z wielką miłością
Na pewno będziemy tam wpadać częściej

I jeszcze Gizmo, który stwierdził, że mimo swoich gabarytów na pewno uda mu się zmieścić w tym małym pudełeczku:





I oczywiście wygrzewanko na słońcu:

chciałam zapytać o kota Riki - niewidomy ponoć, dorosły,, czarny. Jak z nim jest? Ma szanse na DT? chciałabym o nim na blogu i wątku pisać.
Wiecie coś?
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 191&type=1

Pilnie poszukiwany DT lub DS dla młodziutkiej, miziastej koteczki, która koczuje na działkach i garnie się bardzo do ludzi. Więcej info - PW LadyZet
PS. Kocia jest w Wieruszowie, może być dowieziona do Wrocka/Kalisza.

Bidulki

Podnosze watek - maluchy potrzebuja pomocy

czarno-czarni pisze:chciałam zapytać o kota Riki - niewidomy ponoć, dorosły,, czarny. Jak z nim jest? Ma szanse na DT? chciałabym o nim na blogu i wątku pisać.
Wiecie coś?
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 191&type=1

Ja też chciałam zapytać o tego kotka. Jak wygląda Jego sytuacja?

więcej info jest na FB.
Jest w schronie i czeka...

Czy >ten< kot jeszcze jest w schronisku? Został zdiagnozowany? Na zdjęciach wygląda, że jest z nim kiepsko...

Edit:
O, na FB dodano, że nadal jest w schronie, ma kamień na zębach i koci katar. I słabo je.

Przeczytałam na fb, że "PAKO zakończył już leczenie i został przeniesiony z izolatki na salę z wybiegiem." Dowiedziałam się też, że rudy, starszy Rudolf (z takiej większej gromadki przeważnie rudych, trikolorowych kotów) - odszedł. Szkoda.
Tak w ogóle to piękne zdjęcia kotów, no i szacunek za zaangażowanie. Widać obecność, starania i pasję. Prawdziwa pomoc.