Mam kuwety zarówno kryte jak i zwykłe i z krytych koty korzystają dużo chętniej
Przy sprzątaniu często jest tak, że odkryte nieruszone, a w krytych nie wiadomo, z której strony wbić łopatkę
Co do braku miejsca na kuwetę - też mam mikroskopijną łazienkę i długo poszukiwałam stosownej kuwety (jeszcze miałam wtedy tylko jednego kota).
W końcu odpuściłam, kupiłam dużą, krytą i postawiłam w korytarzu za drzwiami - generalnie miejsce b. spokojne, choć to korytarz.
Kota stopniowo przyzwyczaiła się, nawet do korzystania z kuwety z drzwiczkami - co znacznie wpływa na wędrówki żwirku i zapachów.
I to było bardzo dobre rozwiązanie, bo pozbycie się kota z łazienki i możliwość zamykania łazienkowych drzwi - bezcenne
Po zwiększeniu liczby kotów i tak kuwet jest więcej i stoją wszędzie, i bez drzwiczek
