Lodż- domowa kotka w piwnicy

Witam wszystkich.
Bardzo potrzebna pomoc ,moja kolezanka znalazla tydzień temu śliczną kotkę u siebie w bloku w piwnicy, nie wiadomo jak i skąd sie tam znalazła , pewnie ktoś wyrzucił bidulkę , tak mi o niej napisała : Zdjęcia są średniej jakości bo jest w piwnicy i ciągle się kręci. MA super puchaty ogonek, mały pyszczek taki delikatny
Plamkę białą pod brodą i trochę dłuższą sierść ok 3-4 cm.Podejrzewam,że to kotka tak na 80 % ... W piwnicy jest już od tygodnia i ani myśli wychodzić na zewnątrz. Myślę,że jest fajnym kotkiem, przytulaśnym, uwielbia głaskanie
Boję się , że ktoś ją przepędzi z tej piwnicy .
Moja wielka prośba o domek dla tej niuńki , może ktoś ją pokocha i zabierze do prawdziwego domku, żeby nie musiała spędzić kolejnych dni w piwnicy. Liczę na to , że jej smutny los się odmieni...
Wiem , ze tu wszyscy zakoceni, ale może akurat , ktoś coś poradzi , pomoże w znalezieniu domku, sytuacja jest dosyć pilna...
za chwile dodam zdjecia
pozdrawiam.
Bardzo potrzebna pomoc ,moja kolezanka znalazla tydzień temu śliczną kotkę u siebie w bloku w piwnicy, nie wiadomo jak i skąd sie tam znalazła , pewnie ktoś wyrzucił bidulkę , tak mi o niej napisała : Zdjęcia są średniej jakości bo jest w piwnicy i ciągle się kręci. MA super puchaty ogonek, mały pyszczek taki delikatny


Moja wielka prośba o domek dla tej niuńki , może ktoś ją pokocha i zabierze do prawdziwego domku, żeby nie musiała spędzić kolejnych dni w piwnicy. Liczę na to , że jej smutny los się odmieni...
Wiem , ze tu wszyscy zakoceni, ale może akurat , ktoś coś poradzi , pomoże w znalezieniu domku, sytuacja jest dosyć pilna...
za chwile dodam zdjecia
pozdrawiam.